Malzonek zalozyl w tym roku ogrodek i calkiem mu to wyszlo bo mamy wysyp warzyw, tylko co ja mam z nimi zrobic zeby sie nie zmarnowaly?
Bedziemy mieli duzo pomidorow. Czy moge je zamrozic i jak? Moze jakies przetwory mi podpowiecie.
Ogorki – chcialbym nawekowac kiszonych i malosolnych… a czy surowe nadaja sie do zamrozenia? W zyciu nie kisilam ogorkow, czy to trudne?
Poza tym nasadzil fasolek roznego rodzaju, papryke, kapuste, brokuly i kalafior. Oprocz kapusty reszte chyba mozna pomrozic.
Buraki i ziemniaki w lodowce bede trzymac, chyba ze pickle z burakow uda mi sie zrobic.
Co robicie z wlasnymi warzywami zeby Wam przez zime sluzyly?
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: jak nie zmarnowac warzyw z ogrodka?
Renata – rabarbar przechowuje się super. Tez już kilka woreczków mam.
Wczoraj zamroziłam porzeczkę i jagody.
Nie mam wielkiego pola do popisu, bo zamrażarka mała 🙁
przepis mam juz jakis czas, ale tu miedzy innymi dziewczyny pisza, ze tez nie pasteryzuja i tez sie nic nie dzieje, wiec nie tylko mi sie nie psuja. Poczytaj:)
Mozna je pasteryzowac, ale trzeba uwazac by nie zrobila sie ‘paciaja’.
Wyciągam watek, bo przymierzam się do sosiku.
Rób, rób! 🙂 Ja już machnęłam prawie 60 słoików. Przy okazji pożarliśmy już kilka razy spaghetti, lasagne, ravioli, tortellini i inne przysmaki z tym sosem. Wszyscy uwielbiamy. Nawet Majka zżera solidną porcję! 😀
Złożyłam też grzyby w occie, fasolkę po bretońsku i teraz nastał czas na leczo, ale lenia mam strasznego, a raczej odruch wymiotny gdy myślę o składaniu słoików. No ale za to zimą będzie jak znalazł. Słoiczek ze spiżarni i w 10 min. obiad gotowy!
Dziewczynki a co to jest “peperoncino” w tym przepisie na sosik?
Takie małe powalająco pikantne papryczki (ja mam suszone).
I bez nich sobie sosu pomidorowego nie wyobrażam. 😀
A gdzie toto można kupić? I czy w sklepach pod tą właśnie nazwą występuje??
o raju prawie się “popłakałam”, bo…
robiłam w tamtym roku pomidorki z twojego przepisu, ale dość szybko się skończyły bo smakowały.
I już od kilku miesięcy myślę że w tym roku zrobię takich więcej i szuuuuuukam przepisiku najpierw w swoich zapiskach i nie ma, no to forum i nie mogę z nerwów znaleźć a skrzynka super pomidorków przecierowych (kupionych po 1 zł/kg) patrzy się na mnie i się śmieje.
O matko, dobrze że znalazłam i teraz aż skakać mi się z radości chce.
No, to ja biorę się do roboty i wyciągam wąteczek może ktoś się jeszcze na coś się skusi.
A i druknąć tym razem muszę sobie k o n i e c z n i e !!!
Heh! Fajnie, że sosik Ci smakuje. 🙂
Ja w tym roku jakoś kiepsko stoję, bo zrobiłam dopiero 30 słoików, a potrzebujemy na zimę ok. 60, żeby spokojnie wystarczyło. Jakiś czas temu odkryliśmy, że również ryba polana tym sosem i zapieczona w piekarniku jest rewelacyjna!
Znasz odpowiedź na pytanie: jak nie zmarnowac warzyw z ogrodka?