Jak odnależć przyjaciółkę??

Przetrzepałam net, obdzwoniłam wspólnych znajomych, dawne numery telefonów, też do pracy. Nie pracuje już od 2 lat i prawdopodobnie wyjechała do Anglii… Pod numerem telefonu rodziców zgłasza się ktoś inny, mam nadzieję, że jeszcze dziś się dowiem czy się wyprowadzili… Nie mam już pomysłu, a zależy mi bardzo, bo zmarł tragicznie nasz wspólny dobry kolega z dawnych lat… była by okazja(wprawdzie marna, ale zawsze) żeby się spotkać. Na nk jej chyba nie ma albo się nie ujawnia… Macie jeszce jakiś pomysł?

17 odpowiedzi na pytanie: Jak odnależć przyjaciółkę??

  1. jest jeszcze stronka miokrewni.pl
    jeżeli jesteś tam zalogowana, prowadzisz swoje drzewo to możesz szukać osób o nazwisku, które występuje w Twojej rodzinie
    wszystko jak na NK, zależne od tego co kto udostępni, ale jeśli się dodała, prowadzi takie drzewo tam, lub prowadzi ktoś z jej rodziny to możesz wpisać to nazwisko i tak po nitce do kłębka – może tak znajdziesz
    powodzenia!

    • ana naszej klasie jej nie ma?
      Jedyne co mi przychodzi do glowy to albo pojechac tam, gdzie mieszkala albo po znajomych podzwonic (noale piszesz, ze juz dzwonilas), albo wrzuc w googlach imie i nazwisko, moze jakis namiar wyskoczy,jakis mail np.

      • Może tutaj jest zalogowana

        • gadu gadu
          skype
          portal dla ludzi,ktorzy wyjechali z Pl

          • Zamieszczone przez aaagatka
            gadu gadu
            skype
            portal dla ludzi,ktorzy wyjechali z Pl

            wszystko już przetrzepałam…
            a ten portal dla ludzi, którzy wyjechali, to jaki?

            • nie pamietam, dostalam wiadomosc na nk, weszlam na stronke,ale sie nie rejestrowalam, moze ktoras kobitka pamieta

              • a moźe masz namiar na jej rodziców???? np. znając nawisko (nawisko panieńskie) i wiedząc skąd pochodzi trafić do rodziny??

                .. ja teź*czasem kogoś szukam.. miałam taką*dobrą*kumpelę, kontakt się*uwał. na Nk znalazłam jej siostrę i prosiłam by przekazała meila do mnie, ale jakoś zero odzewu, szkoda… Jak przechodzę obok bloku jej rodzoców czasem mam ochotę zajść i spytać się*jej źycie ułoźyło, wiem tylko źe skończyła Akadamię Medyczną (jak studiowała to jeszcze miałyśmy kontak…. ach…szkoda te parenaście lat temu pisałyśmy taaaaakie długaśne listy… )

                • Zamieszczone przez olaka
                  Przetrzepałam net, obdzwoniłam wspólnych znajomych, dawne numery telefonów, też do pracy. Nie pracuje już od 2 lat i prawdopodobnie wyjechała do Anglii… Pod numerem telefonu rodziców zgłasza się ktoś inny, mam nadzieję, że jeszcze dziś się dowiem czy się wyprowadzili… Nie mam już pomysłu, a zależy mi bardzo, bo zmarł tragicznie nasz wspólny dobry kolega z dawnych lat… była by okazja(wprawdzie marna, ale zawsze) żeby się spotkać. Na nk jej chyba nie ma albo się nie ujawnia… Macie jeszce jakiś pomysł?

                  Moze cos tutaj, ale mnostwo szukania…

                  • hehe tytul postu jakbym siebie slyszala sprzed roku, moja przyjaciołka wyjechała do Kanady, na stale, miala sie odzywac itp, ślad sie urwał, czekałam rok, zastanawialam sie czemu nie daje znaku zycia, czy w ogole jeszcze zyje… Nie znałam jeszcze “naszej klasy”, z reszta tam jej nie bylo, weszłam na strone mojego liceum i tam jest kącik dla absolwentów, zobaczylam ze wpisała sie pod rokiem 2001, weszłam i zobaczyłam ze zostawiła sowjego maila, szybko do niej napisałam, ochrzaniłam przy okazji…odezwała sie, była b. zadowolona ze ja ją odszukałam, mowiła ze nie miala adresu moich rodziców, pytała innych z klasy nikt o mnie nic nie wiedzial, w koncu zostawila namiaru na stronie liceum, ze jak kiedys tam wejde to zobacze mail i sie odezwe, teraz mamy juz staly kontakt, choc na odleglosc…

                    • Zamieszczone przez olaka
                      Przetrzepałam net, obdzwoniłam wspólnych znajomych, dawne numery telefonów, też do pracy. Nie pracuje już od 2 lat i prawdopodobnie wyjechała do Anglii… Pod numerem telefonu rodziców zgłasza się ktoś inny, mam nadzieję, że jeszcze dziś się dowiem czy się wyprowadzili… Nie mam już pomysłu, a zależy mi bardzo, bo zmarł tragicznie nasz wspólny dobry kolega z dawnych lat… była by okazja(wprawdzie marna, ale zawsze) żeby się spotkać. Na nk jej chyba nie ma albo się nie ujawnia… Macie jeszce jakiś pomysł?

                      Może tutaj:

                      • Zamieszczone przez aaagatka
                        gadu gadu
                        skype
                        portal dla ludzi,ktorzy wyjechali z Pl

                        oooooo
                        o tym nie slyszalam???

                        • moze poszperaj w NK w kontach waszy wspolnych znajomych… Albo osob ktore ona znala a ty tylko kozjazysz???
                          Sa jakies urzedy ktore kontroluja gdzie kto mieszka – urzad miasta ma pewnie jkis spis danych????
                          A ksiazka telefoniczna???

                          • Zamieszczone przez awkaminska
                            a moźe masz namiar na jej rodziców???? np. znając nawisko (nawisko panieńskie) i wiedząc skąd pochodzi trafić do rodziny??

                            .. ja teź*czasem kogoś szukam.. miałam taką*dobrą*kumpelę, kontakt się*uwał. na Nk znalazłam jej siostrę i prosiłam by przekazała meila do mnie, ale jakoś zero odzewu, szkoda… Jak przechodzę obok bloku jej rodzoców czasem mam ochotę zajść i spytać się*jej źycie ułoźyło, wiem tylko źe skończyła Akadamię Medyczną (jak studiowała to jeszcze miałyśmy kontak…. ach…szkoda te parenaście lat temu pisałyśmy taaaaakie długaśne listy… )

                            No więc tak:
                            namiar na rodziców miałam, ale niestety pod tym nr telefonu zgłasza się ktoś inny. Dzwoniłam do kolegi, który mieszkał w tej samej klatce co Aneta, niestety rodzice się wyprowadzili… rodzeństwa A. nie miała. Niestety rozwiodła sie parę lat temu i przypuszczam, że być może rodzice mieszkają w jej mieszkaniu w Dąbrowie Górn., ale niestety nie mam adresu, a Dąbrowa duża… 🙁

                            • Zamieszczone przez kacha1982
                              hehe tytul postu jakbym siebie slyszala sprzed roku, moja przyjaciołka wyjechała do Kanady, na stale, miala sie odzywac itp, ślad sie urwał, czekałam rok, zastanawialam sie czemu nie daje znaku zycia, czy w ogole jeszcze zyje… Nie znałam jeszcze “naszej klasy”, z reszta tam jej nie bylo, weszłam na strone mojego liceum i tam jest kącik dla absolwentów, zobaczylam ze wpisała sie pod rokiem 2001, weszłam i zobaczyłam ze zostawiła sowjego maila, szybko do niej napisałam, ochrzaniłam przy okazji…odezwała sie, była b. zadowolona ze ja ją odszukałam, mowiła ze nie miala adresu moich rodziców, pytała innych z klasy nikt o mnie nic nie wiedzial, w koncu zostawila namiaru na stronie liceum, ze jak kiedys tam wejde to zobacze mail i sie odezwe, teraz mamy juz staly kontakt, choc na odleglosc…

                              oj fajnie, że Wam się udało, chociaż ja też miałam taką przyjaciółkę która z 10 lat temu wyjechała do Stanów i nie miałyśmy kontaktu, ale przez nk się znalazłyśmy i nawet ona do mnie zadzwoniła, więc nk jest super! Myślę jednak, że gdyby moja Anetka była na nk, to by się odezwała hmmm

                              • Zamieszczone przez lauidz
                                moze poszperaj w NK w kontach waszy wspolnych znajomych… Albo osob ktore ona znala a ty tylko kozjazysz???
                                Sa jakies urzedy ktore kontroluja gdzie kto mieszka – urzad miasta ma pewnie jkis spis danych????
                                A ksiazka telefoniczna???

                                najlepszy byłby chyba ZUS, ale chyba nie znam nikogo kto tam pracuje i mógły cichaczem sprawdzić adresy… ewentualnie US, to byłoby najlepsze…

                                • Jestem nudna i uparta, dalej szukam. Zdobyłam adres w Dąbrowie, więc pewnie się tam wybiorę w najbliższym czasie. Ale mam do Was pytanko, czy jest jakaś angielska książka telefoniczna prywatnych numerów?? najlepiej w internecie 😀 Polską znalazłam, sprawdziłam i jest numer taki jak juz mam, tyle tylko, że zgłasza się sekretarka, a nagrać się nie można, bo skrzynka przepełniona… więc jeśli byłaby w Anglii to prawdopodobne, że nikt się nie zgłasza…

                                  • Jeśli ma jakieś charakterystyczne nazwisko to poszukaj na NK ludzi o tym nazwisku i napisz, może to rodzina i będą wiedzieć jak się z nią skontaktować

                                    Hanka

                                    Znasz odpowiedź na pytanie: Jak odnależć przyjaciółkę??

                                    Dodaj komentarz

                                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                    Logo