Młody to wielki amator maminego mleczka. WIELKI to odpowiednie słowo. Rozregulowało mi to zupełnie organizm postanowiłam więc odstawić go od piersi. Trudne zadanie. Próbowałam stopniowo, ale nie przeszedł ten numer, bo Julcio wpadał w histerię jak nie dostał mleczka na żądanie. Przedwczoraj postąpiłam więc „drastycznie”, posmarowałam piersi sokiem z cytryny. Spróbował, otrzepało go, popłakał, dał spokój. Wieczorem sytuacja się powtórzyła. Wczoraj już nawet nie chciał próbować. Odpuścił zupełnie, co mnie zszokowało. Taki zagorzały miłośnik maminej piersi, a tu po jednym dniu zrezygnował!
No i teraz mam problem z usypianiem. Od urodzenia wieczorem usypiał przy piersi (wiem, wiem, mój błąd) i jak jej zabrakło nie potrafi usnąć. Już dwie noce histeryzował strasznie, a ja nie potrafiłam mu pomóc. Usypiał w końcu zmęczony płaczem. Próbowałam kłaść się obok niego, śpiewać mu, nosić na rękach, kołysać itp. Już nie mam pomysłu jak mu pomóc usnąć. Trze oczka ze zmęczenia, a nie potrafi zasnąć.
Może macie jakieś sprawdzone metody utulenia byłego cycomana?
Ada i Juliusz 17.07.03
7 odpowiedzi na pytanie: Jak pomóc w uśnięciu
Re: Jak pomóc w uśnięciu
Nie martw się to minie. Dobrze że zzasypiał przy tobie i nie wiń się że tak robiłaś – według mnie to najbardziej właściwe:)
Ja odstawiałam trochę wcześniej bo w wieku 8-9 miesięcy, ale i tak były cyrki z zasypianiem. Do niedawna usypiał ze mną na łóżku – żeby go zatrzymać obok siebie dawałam mu butelkę z wodą (z wodą zeby mu nie szkodzilo na zęby, choć itak ma poczatki próchnicy:(
potem dawałam smoczek i śpiewałam piosenki az usnął na dobre! dopiero wtedy go przekładałm do łóżeczka
Gosia i Michałek 22.10.02
Re: Jak pomóc w uśnięciu
Dziękuję.
Tej nocy już było lepiej. Młody płakał zdecydowanie krócej.
My z łóżeczka zrezygnowaliśmy już jakiś czas temu, Julcio nie lubił w nim spać. Z naszego łóżka spadał, no i teraz ma swoje “legowisko” (materac, na to kołdra) na podłodze i to mu bardzo odpowiada.
Ada i Juliusz 17.07.03
Re: Jak pomóc w uśnięciu
Dobrze, że cytryna zadziałała. Mój synek potrafi zjeść cały plasterek, że aż skórkę trzeba mu z buzi siłą wyjmować. U nas chyba taki numer by nie przeszedł…
A może smoczek i przytulić? Chyba, że smoczka w ogóle nie używacie…
Kra i Wiktorek (19.11.2003)
Re: Jak pomóc w uśnięciu
oo to moze i ja spróbuję z tą cytryną?? moze nie do zasypiania ale przez dzień zeby tak się na mnie nie wieszała a u Ciebie jak jest/było przez dzień?
pozdrawiam!
Ola z Natalią- 2.06.2003
Re: Jak pomóc w uśnięciu
Smoczka nie używamy.
Z nocy na noc jest coraz lepiej z usypianiem. Choć Młodemu podczas weekendu przypomniał się cycek nie było większych afer.
Ada i Juliusz 17.07.03
Re: Jak pomóc w uśnięciu
Też planowałam ograniczyć cycanie tylko do zaśnięcia. Nie udało mi się, bo Julcio gdyby mógł to wisiałby na mnie cały dzień. Postąpiłam więc impulsywnie. Kiedy po raz kolejny nie dało się go niczym innym zająć i jego chęć pocyckania sięgnęła zenitu, pognałam do lodówki i pierwsze co mi wpadło w ręce była cytryna. Skuteczna, jak się okazało. No, a potem dotarło do mnie, że jak już raz mleczko było “skwaśniałe”, muszę być konsekwentna. No i jakoś tak niespodziewanie dla mnie samej wyszło, że odstawiam Młodego całkowicie. Może to i lepiej, bo pewnie sama od siebie bym się w życiu nie zdecydowała…
Ada i Juliusz 17.07.03
Re: Jak pomóc w uśnięciu
a teraz dajesz mu jakies inne mleczko do picia??? Co dajesz mu przed spaneim…ja dopiero powooli przygotowuje sie psychicznie do konca cycania:) zobaczymy jak bedize…
pozdrawiam
Dorota i Zosia <16.07.2003.>
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak pomóc w uśnięciu