!!! Jak producenci wędlin …. !!!

Przeczytajcie…..

[Zobacz stronę]

Wrzucam tez tutja art. który jest pod tym linkiem:

W odpowiedzi na:


Jak producenci wędlin przestrzegają przepisów sanitarnych?

Widziałem w szynkach wieprzowych żółte wrzody przy kościach i w środku w mięsie. Powinno to iść w całości do wyrzucenia. Ale niestety. Brygadzista odcinał tylko kawałek z wrzodem – opowiada jeden z byłych pracowników firmy produkującej wędliny.

Aby rzeczywiście sprawdzić jak wygląda produkcja w największym zakładzie mięsnym w Polsce reporterka “UWAGI” postanowiła się w nim zatrudnić.

Pierwszego dnia pracy dziennikarka wraz z innymi nowoprzyjętymi pracownikami przeszła wszystkie wymagane szkolenia. Główny nacisk kładziono na przestrzeganie przepisów sanitarnych i BHP.

Zapleśniałe wędliny

Kiełbasy, jeśli nie wyglądały świeżo i wchodziła na nie pleśń, smarowało się olejem i szły w folie. To jest zatruwanie ludzi – mówi inny pracownik tej firmy.

Reporterka pracowała także przy maszynie, która pakuje próżniowo wędliny. Na halę przywieziono w kartonach baleron..

Termin przydatności do spożycia właśnie się kończył.

Ten sam baleron, przejeżdżając zaledwie kilka metrów, zyskał cały miesiąc przydatności.

Wydawało się to niewiarygodne. A jednak drugi, zapytany o to samo pracownik, potwierdził, że ta stara wędlina będzie po odświeżeniu ponownie zapakowana.

Pracownicy mówią, że zmienianie dat przydatności w tym zakładzie mięsnym jest nagminne, podobnie jak przefoliowywanie zepsutych i spleśniałych wędlin.

Więcej szokujących informacji w programie “UWAGA” TVN dzisiaj, w piątek i sobotę o godzinie 19.45. O tej bulwersującej historii także w jutrzejszej “Rzeczpospolitej”. ”


Ciekawi mnie czy paróweczki dla dzieci, mięsko niby bez konserwantów za kosmiczne ceny też jest w taki sposób robione….. wrrr… I daj tu dziecku wędlinkę Samo zdrowie!!!!

[i]Asia i 14 m-cy

23 odpowiedzi na pytanie: !!! Jak producenci wędlin …. !!!

  1. Re: !!! Jak producenci wędlin…. !!!

    co w tym dziwnego ! ja juz od dobrych paru lat wiedziałam co i jak się robi w zakładach miesnych!!!
    miałam praktyki, ale moze nie bedę opowiadac co sie tam wyprawia !!! i co sie wkłada do wędlin i parówek !!!

    zycze smacznego !

    • Re: !!! Jak producenci wędlin…. !!!

      Myślę, że takie rzeczy dzieją się w większości wytwórni wędlin tylko ludzie są tego nieświadomi. Tak samo jak nie są świadomi, że kurczaki są naszpikowane hormonami i sterydami. Tak więc najlepiej nie jeść mięsa:)

      Filipek

      • Re: !!! Jak producenci wędlin…. !!!

        A tego co jest np. w dżemach są świadomi? Na dobrą sprawę we wszystkim, co choć trochę przetworzone, może coś być 😉
        i zapewne jest 🙁

        Przechodzę na wodę 😉
        na soki się boję 😉

        Mateuszek (14.03.2003)

        • Re: !!! Jak producenci wędlin…. !!!

          hehe – o ile dojrzałam na filmiku chodzi chyba o Krakusa?

          Ja w ramach zajęć na studiach miałam ćwiczenia m.in. w różnego typu zakładach produkujących żywność pochodzenia zwierzęcego – widziałam i syf i wręcz przeciwnie – rzeczywiście przeważa w zakładach brud i zacofanie. Choc od nastania Unii się to zmienia – te zakłady najgorsze po prostu zostały zamknięte.
          Ale – byłam m.in. w ostródzkich Morlinach i po tym co tam widziałam (również “na tle innych zakładów”) – kupuję wędliny wyłącznie tej firmy. O takich sytuacjach pokazanych na filmiku absolutnie nie może być tam mowy. Rygor sanitarny i jakościowy jaki tam panuje powalał na kolana 🙂

          No i trzymam się z daleka od innych – conajmniej podejrzanych producentów 🙂

          AAAaaa ostrzegam przed paluszkami i burgerami rybnymi ukulanymi z mielonej masy rybnej – FFFUUUUJJJJ :))
          Tego typu wyroby – tylko z ryby w kawałku (np. Frosty) – żadnej mielonej masy! 🙂

          Agata i Ania (7.09.2004)

          • Re: !!! Jak producenci wędlin…. !!!

            Jeszcze coś mi się przypomniało – w każdym jednym Piklingu są robaki!!!!! Wystarczy zrobić pobieżną analizę 🙂

            Agata i Ania (7.09.2004)

            • Re: !!! Jak producenci wędlin…. !!!

              Dlatego ja omijam wędliny szerokim łukiem.
              A paróweczki W ŻYCIU dziecku nie dam.

              U nas tylko mąż się czasem tym “podtruwa”…

              Kinga i Łucja
              [i]14 m-cy

              • Re: !!! Jak producenci wędlin…. !!!

                No może były 20-30 lat temu.
                Zapewniam Cię że teraz gdyby ktoś chciał je szpikować to by musiał się nieźle namęczyć i by mu się to bardzo nie opłacało.
                Taki kurczak żyje tylko 6 tygodni i gdyby w kolejne pokolenia ładować to co wymieniłaś to musiałby on kosztować majątek żeby się to opłacało 🙂
                Nie wspominam już o trzymaniu norm jakosciowych mięsa z którego później ma być coś zrobione.
                A wogóle nie ma takiej opcji żeby ktoś sobie czymkolwiek kandydata na mięso szpikował.
                Owszem – napewno zdarzają się takie rzeczy ale raczej sporadycznie.

                generalnie najbardziej wkurza mnie brud i smród w sklepach – bo po cholere w takich Morlinach mają świra na tle sanitarnym jak taka baba w sklepie kroi kiełbasę brudnym nożem i z brudnymi pazurami??? O upierścienionych paluchach nie wspomnę…. wrrrrr

                Agata i Ania (7.09.2004)

                • Re: !!! Jak producenci we˛dlin…. !!!

                  MOJ BRAT, UWIELBIAJACY MLEKO, PO PRAKTYCA W ZAKLADACH MLECZNYCH W KOSAKOWIE W GDYNI, NIGDY WIECJ NIE TKNAL MLEKO Z TEJ WYTWORNI. MOWIL, ZE WIDZIAL JAK MLEKO JEST PRZECHOWYWANE, WIDZIAL WIELKIEGO ROBAKA-BIALEGO- NA TWAROZKU I WIELE INNYCH W MLEKU. BRRR…. TO BYLO PARE LADNYCH LA TEMU, ALE JEDNAK.

                  ]
                  ANIA & BIANCA 19-12-03

                  • Re: !!! Jak producenci wędlin…. !!!

                    moja koleżanka pracowała w czasie wakacji w łodzkich zakładach LIPCARNA – znam takie rzezcy z jej opowiadań:(
                    sama nabawiła sie w tej pracy różycy świnskiej – nieuleczalnej choroby skóry:(


                    bruni i Filipek

                    • Re: !!! Jak producenci wędlin…. !!!

                      Tak – my też prawie że wędlin nie jemy – za to ser żółty schodzi u nas na kilogramy – a jak sobie pomysleć co się dzieje w mleczarniach… i jak ta pleśń te sery porasta… i jak te myszy po tym biegają… :))

                      Agata i Ania (7.09.2004)

                      • Re: !!! Jak producenci wędlin…. !!!

                        ….
                        jakby tak pomyślec to do wszystkiego mozna sie przyczepić… ;-((
                        najlepiej zaszyć się gdzies w Bieszczadach i załozyc gospodarstwo agroturystyczne
                        ech…
                        pozdrawiam

                        Ola z Natalią- 2.06.2003

                        • Re: !!! Jak producenci wędlin…. !!!

                          Czas chyba przejść na wegetarianizm………….

                          Agata i Wiktorek (13.04.2003)

                          • Re: !!! Jak producenci wędlin…. !!!

                            oszalalas? a nie wiesz jakie to przekrety robia firmy zeby dostac certyfikaty, ze ich woda jest superos???!!! miloscia i dobrym slowem trzeba zyc 😛

                            emalka i Zuza

                            • Re: !!! Jak producenci wędlin…. !!!

                              raczej na O2:) najllepiej przez maske:)


                              bruni i Filipek

                              • Re: !!! Jak producenci wędlin…. !!!

                                Okropność………Wrrrrrrrrrrrrr a ceny mięsa i wędlin idą w góre co chwilka a oni nas karmią takim świństwem naszczęście ja nie jem az w takich ilościach i Kami tez staram się podawać jak najmniej…….. No ale zawsze cos tam przekąsimy hymmmmmmmm 🙁

                                • Re: !!! Jak producenci wędlin…. !!!

                                  O wileu rzeczach nie wiemy jedząc to czy tamto, ale nie dobrze się robi czytając coś takiego.
                                  Właśnie też się kiedyś zastanawiałam nad parówkami dla maluchów, gdzie 6 parówek kosztuje prawie 5 złotych, co w środku jest. Aż strach pomysleć, że jakieś śmieci. Błeeee

                                  • Re: !!! Jak producenci wędlin…. !!!

                                    Ja chyba intuicyjnie za padliną nie przepadam
                                    Straszne rzeczy, my to jeszcze przeżyjemy, ale dzieci

                                    • Re: !!! Jak producenci wędlin…. !!!

                                      Coś Ty? Pomyśl, na czym hodują te marchew i ziemniaki…
                                      Praną sie trzeba żywić
                                      A tak na serio to nic nie poradzimy, wedliny to tylko wierzchołek góry lodowej, nie wiemy co dzieje się w innych zakładach produkcyjnych, pewnie w kazdej branży znajdą się takie “kwiatki”…
                                      A jednak – cos jeść trzeba…

                                      Ada 22m!
                                      ps.friko.pl

                                      • Re: !!! Jak producenci wędlin…. !!!

                                        Mysle ze np. parowki Morlinki i inne polecane przez Centrum Zdrowia Dziecka sa w 100% ok.
                                        Najlepiej jest kupowac wedliny ktore nie sa mielonkami i dobrze jak maja w nazwie “wiejska” “chlopska” itp.
                                        Pozdrawiam

                                        Jola i Adrian (30.10.2000)

                                        • Re: !!! Jak producenci wędlin…. !!!

                                          Wczoraj ogladalam ten reportaz w Uwadze i bylam zdziwiona, ze jeszcze tej firmy nie zamkneli. Wlasnie przed chwila dowiedzialam sie na TVN 24, ze firma “Constar” (o ktorej mowa) zostala zamknieta a prezes zwolniony. Teraz czeka ich proces.

                                          Buziaki

                                          Monika i Majcia (28.01.04)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: !!! Jak producenci wędlin …. !!!

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo