JAK PRZEKONAĆ DO NOCNIKA???

dziewczyny,moze Wy mi doradzicie
próbuje przekonać Kube do siusiania na nocnik,ale on nie chce o tym slyszec,gdy próbuje go posadzic,wygina bioderka do przodu,unikając skutecznie kontaktu pupa-nocnik
nie chce za zadne skarby,przy kąpieli trzyma tak długo dopóki nie wejdzie do wanienki
próbowałam już żeby nocnik był ciepły,na stojaco,nakładki sie przestraszył
doskonale wie kiedy to siusiu sie robi,mówiąc “siiiii” i pokazując
wiem że za pasem lato i bedzie mógł chasać po ogrodzie na golasa (o ile pogoda dopisze) ale chciałabym juz go zacząc przyzwyczajać,a tu nici

może macie jakieś sprawdzone sposoby?

Strona 7 odpowiedzi na pytanie: JAK PRZEKONAĆ DO NOCNIKA???

  1. Zamieszczone przez BADD(**)
    Nie ma szans..w ciagu godziny 4 razy się zesikała, więc nie wiadomo kiedy i gdzie. Raz zawołała i jak z nią biegłam i ściągałam w biegu majtki wszystko posikała- oparcie fotela, mnie, podłogę a na nocniku nic.

    Za sukces powinnaś wziąść to że ona da się posadzić na nocnik,po za tym musisz mieć dużo cierpliwości,ona ma dopiero rok i 7m-cy więc może być jeszcze nie gotowa. Nie poddawaj się na początek może spróbuj timing czyli wysadzanie o stałych porach po spaniu,przed spacerem,po spacerze,po jedzeniu,możesz jej też np zamiast pampersa nakładać majteczki treningowe lub w zwykłe majtki pieluchę tetrową mała będzie czuła mokro a inne rzeczy nie będą tak zalane.

    • Zamieszczone przez BADD(**)
      Nie ma szans..w ciagu godziny 4 razy się zesikała, więc nie wiadomo kiedy i gdzie. Raz zawołała i jak z nią biegłam i ściągałam w biegu majtki wszystko posikała- oparcie fotela, mnie, podłogę a na nocniku nic.

      Badd na to trzeba czasu, wiem że nie jest łatwo, ale konsekwencja i cierpliwość zdziała cuda… zanim moja mała nauczyła się kontrolować siusianie miałam codziennie automat prania z tych osiusianych rzeczy…z czasem zaczęła kojarzyć te czynność z siadaniem na nocniku i siadała na czym popadnie (czyt. wiaderko do piasku= siku, drewniany domek do zabawy= siku), ale z czasem było coraz lepiej i zrozumiała że siku tylko do nocnika lub na toaletę

      Po za tym nie raz miałam wrażenie że nigdy jej nie nauczę tego i nieraz chciałam dać za wygraną, ale się udało

      • Ja kupiłam ostatnio w biedronce taką ksiażkę, jak przekonać dziecko do nocnika? Tam oprócz wskazówek, wierszyków itp była taka tablica (rozpiska na dni i pory dnia) z magnesami (nocnik-jak dziecko usiadło, miś/lalka na nocniku jak zrobiło i słonko -na podsumowanie za sukcesy)
        Jak to Małemu pokazałam i tłumaczyłam to nagrodę=magnes chciał ale jakoś sikanie do nocnika mu nie wychodziło (tylko obok) Przez tydzień dałam spokój, nocnik stał na swoim stałym od tamtej pory miejscu i raz po raz oglądaliśmy tę ksiażkę i mu przypominałam, co skutkowało tym, że raz po raz dla przygody usiadł. Dziś minął tydzień. Oficjalnie kupiliśmy dziś majtki (jak był bez to chciał sikać dosłownie na okrągło;)) i podeszłam do kolejnych prób. Najpierw robił na kucka na dworze (bo podpatrywał kiedyś tatę, ale jak chciał na stojąco, to mu po nogach leciało). Jak nie zdążył zawołać i poczuł mokro w majtkach to chętniej robił swoje na nocnik i przede wszystkim wołał. Ale nadal kiepsko było z tym robieniem na nocnik. Aż w końcu się zdenerwowałam i jak zawołał po prostu posadziłam go na sades, a on po prostu normalnie sie załatwił:) I jeszcze sie cieszył, że widzi jak leci, bo zaglądał:) Teraz pozostaje mi chyba tylko kupić nakładkę, bo podest już mam:)

        Życzę wszystkim (i sobie) wytrwałości i sukcesów

        • No to gratulacje
          Życzymy dalszych sukcesów

          • Ja chyba odpuszczę na jakieś 2-3 tygodnie.Ania woła często sii, ale dalej robi tylko do pieluchy, na nocnik usiadzie i tyle.
            Chyba jeszcze nie dorosła.
            Ale woła siii zaraz przed zrobieniem kupki, wiec i tak jest super, bo nie goni z brudnym, tylko od razu ją przebieram.

            • na 2tyg mu popuściłam
              latał w pieluchach
              od 3-4 dni nie boi sie juz usiąść na nocnik,nie wiem co go przekonało,ale ciesze sie niezmiernie,sam usiadl pewno dnia i juz,bez zadnego namawiania,przekupywania,nie bawi sie na nocniku…
              od wczoraj troche woła,troche sika gdzie popadnie
              dziś cały dzien latał na golasa (tak ciepło u nas)nocnik w zasiegu wzroku,i ładnie wszystko ląduje tam gdzie powinno
              jemu sie podobają moje gratulacje,wiwaty,czasem jak sie wysiusia,to za 3min znów siada i próbuje przeć zeby znów sisi leciało….(ale nie chce-i sie denerwuje troche wtedy)
              zrobił tak kilka razy,parł tylko po to zeby siku leciało,jakie zdziwienie jego było jak kupka poleciała
              przestraszył sie troche,mimo ze ja chwaliłam,biłam brawo,i wogóle
              twierdzi ze to piesek zrobił kupkę(tylko ze my nie mamy psa,ani zadnego innego zwierzaka)
              ale chwilowo mamy sukces

              • U mnie to samo:) sam Milosz usiadł na nocnik
                dużo mówiliśmy, że nocnik jest super i w końcu bez pośpiechu sam usiadł. Bez jakiegoś większego przekonywania.

                • Gratuluję sukcesów 🙂

                  • Zamieszczone przez AnaYo
                    Gratuluję sukcesów 🙂

                    Przyłączamy się

                    • U mnie pomogło zostawienie malucha w mokrych spodenkach 🙂 później znowu zaczął marudzić, więc pochwyciłam pomysł od znajomych i przekonałam go pięknymi kolorowymi majtusiami 🙂

                      • Zamieszczone przez Smykolandia
                        U mnie pomogło zostawienie malucha w mokrych spodenkach 🙂 później znowu zaczął marudzić, więc pochwyciłam pomysł od znajomych i przekonałam go pięknymi kolorowymi majtusiami 🙂

                        Moja z kolei nic sobie z tego nie robiła, że ma mokre spodnie mimo że to był listopad i już nie za ciepło… ale każdy sposób jest dobry bo każde dziecko jest inne 🙂

                        Majtasy też mogą być dobrym sposobem…swojej córce kupiłam takie z wizerunkiem lali i tłumaczyłam że siku tylko na nocnik, a nie na laleczkę, bo laleczce będzie przykro

                        • a co jeśli majteczki nie robią na dzieciu żadnego wrażenia a mokre jeszcze bardziej?? i na dodatek nie komunikuje że chce siku

                          • mój jak ma majtki to siada w nich na nocnik i leje
                            nie potrafi zakumać żeby ich zdjąć,teraz z tym mamy zagwozdkę

                            wiec na razie lata bez spodni/majtek,siada kiedy chce,i juz nie siusia gdzie popadnie, zawszę zdążaa gdy ja nie widzę ze zrobił,to przyniesie mi pełny nocnik i woła “mama-sisi”

                            • U nas doskonale sprawdził się nocnik fisher price – taki przypominający toaletę. Była tak atrakcyjny że mała po prostu chciała z niego korzystać :).

                              • Zamieszczone przez VileAni
                                U nas doskonale sprawdził się nocnik fisher price – taki przypominający toaletę. Była tak atrakcyjny że mała po prostu chciała z niego korzystać :).

                                ja sie troche boje korzystać z takich nocniczków,bo juz nie jedno dziecko u mnie w rodzinie sie go wystraszyło,a że to spory wydatek jak na nocnik to my sobie odpuścimy

                                u nas jest dobrze,młody sam korzysta z nocnika,sam siada,chwile przed juz woła “sisi” i leci szybciutko

                                w majtach(jak ma) to dalej siada i leje
                                nie umie sobie poradzic ze zdejmowaniem ich
                                ale nie jest źle,w porównaniu do tego co było gdy zakładałam ten wątek

                                • Zamieszczone przez k.j
                                  mój jak ma majtki to siada w nich na nocnik i leje
                                  nie potrafi zakumać żeby ich zdjąć,teraz z tym mamy zagwozdkę

                                  wiec na razie lata bez spodni/majtek,siada kiedy chce,i juz nie siusia gdzie popadnie, zawszę zdążaa gdy ja nie widzę ze zrobił,to przyniesie mi pełny nocnik i woła “mama-sisi”

                                  U nas to samo – siada w majtkach. A jak jest bez to zawsze zdąży do nocnika, i też mi przynosi pełny nocnik np. do kuchni

                                  • Zamieszczone przez VileAni
                                    U nas doskonale sprawdził się nocnik fisher price – taki przypominający toaletę. Była tak atrakcyjny że mała po prostu chciała z niego korzystać :).

                                    Mój takiego grającego się boi i ucieka….

                                    My mamy zwykły nocnik, a podobno “fachowcy” odradzają łączenie zabawy z wykonywaniem czynności fizjologicznych

                                    • widze ze niektórzy maja suksesy 🙂
                                      u nas zdarzyło sie pare razy “siii majty beda mokle!” i siadała z moja pomocą, od wczoraj sama ściaga gatki ale po fakcie…
                                      mamy nocnik i zwykly i fishera kaczuszke, ale fisher służy za podest niestety, liczyłam że ją zachwyci i sie przełamie a tu w łaski wszedł zwykły nocniczek

                                      jakos dajemy rade z ciagłym praniem ale ostatnio córci powiedziałam ze zostały ostatnie majteczki i bedzie chodziła w mokrych…przejeła sie że “mokle nie” i wtedy wlasnie wołała ale co któryś raz, zazwyczaj ja musze pamietać, tak co godzine ja wysadzam
                                      i faktycznie te co pół godziny sika jak pije duzo wody

                                      niestety mamy problem bo za tydzien Natusia idzie do złobka… jak nie zacznie wołać to jak? mam jej na 7 godzin założyć pampersa???? tam nikt nie bedzie jej pytał co chwile o siku…

                                      • A powiedzcie ile wasze niunie mają już lat, miesiecy??

                                        JA chcę nauczyć 1.5 roczne dziecko siusiać na nocnik ale na razie nie zdaje to efektu.
                                        Kilka razy kupka była ale dlatego, że zauważyłam, że się prężył i zapytałam czy chce kupkę pokiwał głową i zrobił ale tak to wali w pieluchę.

                                        • cyt.:A powiedzcie ile wasze niunie mają już lat, miesięcy??
                                          Jak już pisałam wcześniej w tym wątku,ja z moją damą zaczynałam bardzo wcześnie,ok 5 m-ca, i nie przejmowałam się początkowymi niepowodzeniami. Z czasem młoda coraz bardziej rozumiała i coraz chętniej ze mną współpracowała. Gdy miała około 1,5 roku to zapomnieliśmy już o pieluszkach. I obie,tzn córa i ja wcale tego nie żałujemy…Oczywiście sporadyczne wpadki zdarzały się jeszcze od czasu do czasu, ale nie oszukujmy się, starszym dzieciakom a nawet dorosłym osobom też to się zdarza 😉

                                          cyt.:JA chcę nauczyć 1.5 roczne dziecko siusiać na nocnik ale na razie nie zdaje to efektu.
                                          Kilka razy kupka była ale dlatego, że zauważyłam, że się prężył i zapytałam czy chce kupkę pokiwał głową i zrobił ale tak to wali w pieluchę.

                                          Po prostu trzeba go cały czas obserwować, wysadzać po posiłkach po przebudzeniu spacerze itp. No i przede wszystkim być cierpliwym, i tłumaczyć dziecku co i jak za każdym razem jak będzie wpadka. Z czasem na pewno załapie o co chodzi,a i z każdym dniem będzie coraz lepiej. Trzymamy kciuki i życzymy wam cierpliwości i powodzenia

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: JAK PRZEKONAĆ DO NOCNIKA???

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general