dziewczyny,moze Wy mi doradzicie
próbuje przekonać Kube do siusiania na nocnik,ale on nie chce o tym slyszec,gdy próbuje go posadzic,wygina bioderka do przodu,unikając skutecznie kontaktu pupa-nocnik
nie chce za zadne skarby,przy kąpieli trzyma tak długo dopóki nie wejdzie do wanienki
próbowałam już żeby nocnik był ciepły,na stojaco,nakładki sie przestraszył
doskonale wie kiedy to siusiu sie robi,mówiąc “siiiii” i pokazując
wiem że za pasem lato i bedzie mógł chasać po ogrodzie na golasa (o ile pogoda dopisze) ale chciałabym juz go zacząc przyzwyczajać,a tu nici
może macie jakieś sprawdzone sposoby?
Strona 9 odpowiedzi na pytanie: JAK PRZEKONAĆ DO NOCNIKA???
Ja poprawiałam bo dziecko czasami źle siądzie i te pierwsze ciśnienie powodowało że czasami wylatywało,po za tym zależy też od siusiaka;)
jak usiądzie pociśnij mu tego siusiaka do nocnika bo zapewne ma go przy brzegu nocnika lub miedzy nogami (przy udach a niew kierunku dołu nocnika);) hehe mój się obsikuje na zwykłej desce na kibelku,ostatnio oblał moją siostrę:D są specjalne nocnki,nie takie jak k.j zarzuciła w linku,one mają taką “kopułę” przed brzuszkiem która uniemożliwia obsikanie się,powód obsikania się jest prosty-dzieciak siedzi za blisko przodu i siusiak dotyka brzegu stad fontanna 😀 mój jak siada to nie siada jak na krzesełko ale inaczej,wypina tyłek w górę pochyla głowę do dołu i siada,wtedy zawsze dobrze usiądzie,opanował to po tym jak się obsikał kilka razy 😉
np.
no dokładnie,mój jak był młodszy interesował się co to mu wyrosło pomiędzy nogami i często do sikania mu poprostu stał 😉 więc i był większy więc lepiej się układał do sikania,czasami napletek powoduje “balonik” i krzywo leci 🙂 ostatnio uczyliśmy malca sikać na stojaka,początki były takie same,wszystko obsikane bo chyba myślał że był strażakiem 😉 no ale dzisiaj nie dosyć że trafia to jeszcze spuści wodę i umyje ręce 😀
[
agatakapica ja naukę zaczynałam latem,dodam że mój nie mówił nic oprócz mama,tata,papa,bam,bum,najpierw musieliśmy nauczyć go słowa sisi
1 doba: pozostawialiśmy go w zasikanych spodniach chwilę,a one się przyklejały do ciała i powodowały dyskomfort mówiliśmy że zrobił sisi,i tak kilka razy,wieczorem tego samego dnia w kąpieli zrobił siku i nazwaliśmy to znowu sisi i powtórzył,od tej pory używał tego słowa w trakcie sikania
2 dobra:za każdym razem gdy się przebudził lub po zabawie sadzalismy na nocnik i mówiliśmy by zrobił sisi,jak zrobił biliśmy brawo popuszczał mniej niż poprzedniego dnia
3 doba: posikał się raz a reszta do nocnika
A że mój ma zaburzony rozwój to zanim zaczął wołać że chce minęło trochę czasu,ale nie zdarzyły się wpadki już bo sidał nie mówiąc że chce.
Na noc zakładaliśmy pieluchę,a po przebudzeniu odrazu była zdejmowana.
Najważniejsze jest postanowienie sobie odstawienia i nie wracanie do pieluch,bo gdy wracamy bo np.2 dni były porażki to nauka idzie w las…i zaczyna się od nowa co w dodatku powoduje że dziecku się miesza,bo najpierw nocnik,potem znowu pielucha…potem dziecko się zapomina i popuszcza.A sikając do pieluchy mają sucho.
Ale w szoku jestem że tak szybko nam poszło[/QUOTE]
Czesc, dziekuje za odpowiedz. Niestety moje dziecko w lecie chodzilo bez pieluszki i nie przeszkadzalo mu, ze sie ssikal. Owszem wolal “mama nie” co by oznaczalo, ze tak sie nie robi.Do wanny sikal od dawna. A od jakiegos czasu nie chce siadac na nocnik a siku czy kope to zrobi az zaloze mu pieluszke np. gdy idziemy na spacer lub przed spaniem. Sama nie wiem…moze to jeszcze nie czas. Przed snem wypija 250ml mleka, w nocy budzi sie i placze bo chce chociaz troche possac butelke(ale te nocne pobudki sa od tygodnia plus wkladanie nieustanne raczek do buzi- wiec moze wychodza mu tylnie zabki) i rano budzi sie z pieluszka ciezka od moczu. Zobaczymy… A moze ktos mial podobnie lub wie dlaczego nie chce sikac na nocnik. Dodam, ze tata – ale to tez nie regularnie- uczy go sikac do sedesu. Moze ma troche metlik w glowie?
pozdrawiam
czy kiedykolwiek ktoś zdenerwował się lub napierał na to by dziecko siadało na nocnik?
jak się wysika zanim dojdzie do nocnika należy powiedzieć,żę następnym razem zdąży…możesz schować nocnik na jakiś czas i odpuścić,jedne załapią w wieku 1,5 roku a inne później,nie chodzi o inteligencję a o gotość i umiejętność trzymania moczu lub poprostu strach oprzed tym wynalazkiem.Z kupą może być trudniej,bo czasami słyszę jak jakaś mama mówi że dzieci nauczyły się robić kupę do nocnika później niż siku,mój robił identycznie jak u Was ale tylko z kupą.
A może nakładka na kibelek? próbowaliście,dobrze że zdaje sobie też sprawę że nie wolno i że to brzydko sikać pod siebie 😉 moja siostrzenica troche jak piesio sikała przy drzwiach wyjściowych gdy zaczynała naukę 🙂
No my jesteśmy na etapie wycierania pupki,tzn młody uczy się to robić 🙂 co do pieluchy na noc u nas pozostaje,bo młody pije jak smok i tak też sika…
Nie naciskajcie za bardzo bo nikt nie lubi zmuszaniajak raz się uda powinno iść z górki ale nagroda powinna być wielka za pierwsze siku oddane z dumą na nocnik 😀
nie chce i juz:)daj mu czas
przeczytaj dokładnie mój pierwszy post w tym temacie gdy zakładałam wątek
równo pół roku temu tez miałam taki problem,jak nie wiekszy
mój Kuba to spazmy dostawał jak go widział,nakładki sie wystraszył,do sedesu tez nie chciał robic,mimo iz nagminnie tatusia podpatruje jak to sie robi
i jak z patrzeniem nie ma problemu,tak z wykonaniem gorzej
mojego nikt nigdy nie zmuszał do korzystania czy z nocnika czy z innych wynalazków
po prostu sie boi nowych rzeczy i tyle w temacie,dla niego to krok milowy
bo dlaczego nagle ma przestac lac w pieluche,gdy zawsze było tak cudnie,lał kiedy chciał, za chwile mamusia pampka zmieniała i nagle sie sucho robiło,a teraz-nagle wołają,każą siadac na zimny i nieprzyjemny nocnik-nic w tym fajnego
u mnie trwało to pół roku
teraz mlody uzywa pampka tylko do spania i na kupe
no i sukcesywnie niech lata bez pieluchy,niech sie zsika,a Ty tłumacz,tłumacz i jeszcze raz tłumacz gdzie siuśki mają ladować
ale na spokojnie
klęknij przy nim-wskarz miejsce i tak za kazdym razem
u mnie prawie po tygodniu była juz duza różnica
Ja mam taki problem. Blanka od urodzenia nie lubiła załatwiać się po za domem.Gdy byliśmy kilka dni u dziadków to kupy trzymała nawet do 3 dni a potem z płaczem się załatwiała.
W czerwcu zaczęłam już korzystania z nocnika i było ok. Chodziła w dzień w majteczkach, na noc pieluchę. Na początku lipca wyjechaliśmy na wakacje. Na drogę założyłam pieluszkę i zwięłam nocnik i nakładkę na sedes. Mała korzystała ale częsciej zaczynała przetrzymywać i załatwiała się gdy założyłam jej pieluszkę.GDy wróciliśmy o załatwianiu się na nocnik lub do sedesu nie było mowy. Teraz nawet gdy ma mokro lub kupę to ucieka i nie chce zmieniać pieluszki.
Kilka razy później próbowałam ją znów nauczyć korzystania z nocnika ale wygląda to tak,posadze ją na nocnik, posiedzi,pytam czy zrobi coś ona, że nie. Tylko ją ubiorę od razu sika w majteczki i ucieka.Zostawiałam ją w mokrym ubraniu ale jej to nie przeszkadza.
Już nie wiem co zrobić.
moja Gosia ostatnio nie robiła cztery dni kupy,bo ma syndrom obcej toalety po mężu…wróciliśmy,to się załatwiła elegancko:) Fakt,że w drodze powrotnej z weekendu cały czas skandowała “kupę,kupę” ale dała dziewczyna radę 🙂
u nas wygląda to tak,synek ma 2 latka,nocniczek mamy zwykły w formie krzesełka,siku bardzo ładnie robił juz w wieku 20 m-cy,chodził bez pieluszki,ale mamy problem z kupką,Synek za nic w świecie nie chce zrobić do nocniczka czy na sedes,tłumaczenie,że wszyscy z rodziny tak robią nie pomaga niby to rozumie itd. Ale jak siądzie to nic,a za jakiś czas schowa się za drzwiami i po cichaczu narobi w majty,oczywiście jest mu wstyd i każe natychmiast żeby go przebierać,już sama niewiem co robić?
Przede wszystkim zacznij nauke od wysadzania w momentach kiedy jest duze prawdopodobienstwo ze dziecko zrobi siku, np po spaniu, spacerze. Wazne zeby sam nocnik byl wygodny, np. mial oparcie. My pozwalismy malemu posiedziec i poogladac bajki i to skutkowalo.
Duzo cierpliwosci zycze.
Agunia-u mnie ten sam problem z kupą
za nic nie da sie posadzić.
zakładam mu pieluche jak juz widze ze robi-szkoda mi mojego jasnego dywanu…
na nocnik na sikanie tez nnie chciał siadac,przemógł sie sam w sobie pewnego dnia,teraz czekam az z kupą tez sie oswoi i sam usiądzie
Ja miałam taki problem z synem. Siku ładnie na nocnik a kupka w majtki. U nas sprawdził się system nagród: za każdą kupkę zrobioną na nocnik dostawał naklejkę a jak uzbierał określoną ilość była większa nagroda. I od jakiegoś czasu mamy spokój.
z tym ze syn wie dokładnie gdzie trzeba robic,ale za nic w swiecie nie chce usiąść,a kupe robi do tego na stojąco
chciałam zeby choc na poczatek w pampku usiadł na nocnik,ale tez nie chce…
i nie wiem jak w tym temacie sobie poradzic… Na razie czekam
U nas dalej nic….za 3 tygodnie konczy 2 lata i nie ma ochoty pożegnać pieluchy. Kurcze, nie wiem co robić. Ona owszem usiadzie na nocnik, ale po 10 sekundach wstaje.. A że TV nie oglada to nie mam jej czym zainteresować.
Jakieś rady? Czy dalej czekać?
ja bym chyba poczekała…moje niestety długo pieluchowe ale nie miałam stresu :)u nas jeszcze królowało picie na nocniku,książeczki i inne zabawki.Ale i tak odpieluchowywali sie dopiero w okolicach 2,5 roku…
Mój syn 3 dni temu skończył roczek i chcę kupić mu nocnik żeby skończyć z tymi paskudnymi pieluszkami. Myślałam właśnie o tym nocniku z kierownicą i klaksonem, miał go już ktoś? Nie wiem czy zda egzamin, podejrzewam ze mój syn raczej będzie robił na nim brum brum niż to co powinien, ale lepszy chyba taki bajer niż zwykły nocnik jak za naszych czasów.
my taki mamy:)
młody używa teraz regularnie,odkąd wogóle przekonał sie do nocnika
w dzien pieluch juz nie uzywamy,jedynie do spania
zaczynalismy gdy Kuba miał 1,5roku (w kwietniu) skonczylismy na dobre w październiku….czyli mineło 6 dlugich miesiecy od calkowitego zalewania ciuchów,do wołania w domu i terenie:)
W takim razie czas zacząć i mam nadzieję że w lato będzie już biegał swobodnie bez pieluch i w suchych majtkach 🙂
jeśli mam byc szczera,to uważam że Twój synek jest za mały.
z resztą teraz w zimę moze to byc kłopotliwe oduczanie,no chyba że myslisz jedynie o przyzwyczajaniu do siadania na nocnik kilka razy dziennie.
mój syn młodszy tez skonczył niedawno roczek,i my zaczynamy na wiosne,na spokojnie,jak bedzie ciepło,by mógł latać po chałupie na golasa, zawsze mniej do prania bedzie:)
Spróbuję na razie go przyzwyczajać i zobaczę jak to się rozwinie. Najwyżej poczekamy i wrócimy do tego na wiosnę, chociaż wydaję mi się że może wcześniej zacznie bo już daje znać kiedy zrobi kupkę w pieluszkę. No nic zobaczymy jak to będzie.
Znasz odpowiedź na pytanie: JAK PRZEKONAĆ DO NOCNIKA???