Jeszcze 3 miesiące temu jak rozmawialiśmy zmężem oboje chcieliśmy mieć drugie dziecko, pierwsze ma już 2,5 roku. Warunki finansowe dobre, ja mam taką pracę która pozwala mi spokojnie zajść w ciążę, iśc na macierzyński. Tyle tylko że mąż niedawno zmienił pracę, ma bardzo odpowiedzialną. Mieliśmy zacząc starania o drugie dziecko gdzieś koło czerwca/lipca, ale ostatnio coś wyczułam jego brak zainteresowania tym tematem. Postanowiłam pogadać i tak jak myślałąm, mąż nie chce na razie. powiedział że może za jakieś 5-10 lat. Boże będę miała 37 za 10 lat i już wtedy nie chcę być w ciąży. poza tym też chcę zrobić coś dla siebie, iść na studia podyplomowe, zacząć porządnie pracować i tak jak bęę chciałą. Teraz z oczywistych powodów z wszystkiego rezygnuję, bo 2,5 letnie dziecko wymaga dużo mojego czasu, a ja nie miałabym sumienia zajmowac się sobą i moją karierą kosztem córki. Tak więc sama nie wiem co zrobić czy dac sobie spokój z drugim tak bardzo upragnionym dzieckiem, czy poprostu podstępem zajść w ciążę? Ale to drugie wyjście takie beznadziejne… i jak tu z facetami gadać i im wierzyć?
27 odpowiedzi na pytanie: Jak przekonać męża do drugiego dziecka?
Re: Jak przekonać męża do drugiego dziecka?
Na twoim miejscu zastosowała bym podstęp. Moze to nie najlepsze wyjście ale to ty bedziesz w ciaży, to ty bedziesz rodzić i potem ty bedziesz siedzieć w domku. Jest tylko jeden warunek że twoje małżeństwo jest udane ! bo największą głupotą jest ratowanie małżeństwa – dzieckiem!
Całuski
Paula
Re: Jak przekonać męża do drugiego dziecka?
Przepraszam, ale ja się nie zgodzę, mogę, prawda? Uważam, że zastosowanie podstępu nie jest dobre. A jeśli mąż będzie miał o to do Ciebie pretensje do końca życia? (nawet jeśli małżeństwo udane?). Nie może być tak, że o nowym życiu decyduje podstęp, tak uważam. Jedyne, co możesz, to go namawiać, pokazywać zalety itd. To powinna być wspólna decyzja, tak jak wspólne jest wychowywanie dzieci i budowanie wspołnej rodziny. Inna
Re: Jak przekonać męża do drugiego dziecka?
Ja tez jestem za podstepem, maz niemusi sie o tym dowiedziec. Nie jedna kobieta zaszla w ciaze biorac tabletki anty. Jak mowi, ze za 10 lat to zapomnij z wlasnej woli dziecka nie zrobi. Takie jest moje zdanie.
Agnieszka
Re: Jak przekonać męża do drugiego dziecka?
Nie chciałabym prawdę mówiąc korzystać z podstępu, próbuję się wstawić w sytuację męża i tak myślę że sama nie chciałabym żeby on mnie oszukał. Z drugiej strony dlaczego ciągle kobieta musi sie dostosować. Sama wiem że za 5 czy 10 lat nie będę chciała chodzić w ciąży i z pewnością wtedy istnieje większe ryzyko. A gdy nie daj Boże dojdą do tego kłopoty zdrowootne moje i okaże się że jest za późno? Sama nie wiem co zrobić czy dać sobie poprostu spokój z drugim dzieckiem, ale zawsze chciałam mieć dwójkę lub trójke dzieci…
Edited by kuleczka on 2002/04/24 10:00.
Re: Jak przekonać męża do drugiego dziecka?
Ja jestem za podstępem.
Może to nie w porządku.
Mówisz, że w takim układzie mąż będzie miał pretensję do końca życia.
Ale jeśli to ja miałabym zrezygnować z własnych pragnień, to wtedy ja miałabym pretensję do końca życia.
To jest strasznie trudna sytuacja. I życzę wszystkim, by nie musieli przez to przechodzić.
I nie znam (jeszcze) właściwego rozwiązania.
Re: Jak przekonać męża do drugiego dziecka?
A nie uważacie, że takie “wrobienie” męża w dziecko jest po prostu nieuczciwe? W końcu rodzina i małżeństwo polega na wzajemnym zaufaniu, to jego podstawa, w każdym razie wg mnie. Ja tak nigdy nie postąpiłabym w stosunku do męża, to takie robienie mu na złość, nie mówiąc o tym, że dziecko traktuje się tutaj jak rzecz a nie chciany owoc miłości. Inna
Chcę mieć dziecko!
Czujesz, że jesteś już gotowa by mieć dziecko, ale Twój partner chce jeszcze poczekać? A może to właśnie On chciałby mieć już dziecko, ale Ty nie jesteś jeszcze gotowa?
[ciach]
ale wstęp bardzo dobry, bardzo 🙂
kilka wypowiedzi, spoko
od 2002 roku to już 9 lat minęło
jeszcze rok i mąż Kuleczki będzie chętny na drugie dziecko
o ile już nie mają większej gromadki….przez 9 lat mogło sie dużo zmienić:)
ło matko, jakie truchło, ja wtedy nawet z Antoniem wciąży jeszcze nie byłam…
pielęgnowałam meza, który był uprzejmy spaść z dachu i połamać biodro 😡
ja byłam 16 dni po ślubie i pewnie tez męża “pielęgnowałam” choć niczego nie połamał
A ja sie przed maturą stresowałam 🙂
a ja przed obroną pracy magisterskiej
byłam na drugim roku studiów uzupełniających MSU 😉
no ale was na wspominki wzięło
Ja się btw szykowałam do 23 urodzin
powstał wątek retro:)
ja byłam gdzies w swiecie
też mi nowość
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak przekonać męża do drugiego dziecka?