jak przestać się martwić?

jak sobie radzicie ze zmartwieniami? z toksycznymi ludźmi? jak w pracy znosicie takie osoby?
jak się uodpornić?
no i zacząć żyć?

nie mam sił na siebie, na zewnątrz wydaje się być twardą ale w środku wsyztsko przeżywam.
Chciałabym umieć zyć z ludźmi toksycznymi, nie przejmować się.
Jak to zrobić?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: jak przestać się martwić?

  1. Re: jak przestać się martwić?

    Nie no, pomiatać sobą też nie pozwolę, chyba za badzo jestem honorowa na to, ale takie “wyzwiska” i złośliwosci za dużo kosztują mnie emocjii i to negatywnych,a ja niestety jestem z tych b. wrażliwych i przejmujących się.

    Raczej unikam takich osób, szkoda na to życia, z tym że nigdy z takimi nie pracowałam i nie byłam od nich zależna, ale z pewnością zrobiłabym wszystko, żeby odizolować się od takiego.

    PS. No to co, że boli, zresztą bikini to takie wrażliwe miejsce, ech. Ja mam termin na za 2 tyg., bo tyle ludzi mają, aż nie chce mi się wierzyć. Koniecznie chcę zdążyć przed latem przed wakacjami wszystkie zabiegi obskoczyć(mam nadzieję że w 3-4 się zmieszczę), bo potem może być krucho z brakiem opalenizny. Marzy mi się Tunezja (a tam nie opalać się nie da ), a że Sarcia ma jeszcze do 2 lat wszystko za darmo, więc nie mam co się oglądać.

    11.07.05

    • Re: jak przestać się martwić?

      moja mama pracowała z taką toksyczną kobietą (choć toksyczna to wg mnie mało powiedziane) jej zachowanie zakrawało na mobbing…. kilka lat trwało zanim mama nauczyła się ignorować to babsko…odzywała się do niej tylko służbowo

      W.

      • Re: jak przestać się martwić?

        kup sobie dyktafon i ukryj i nagrywaj – w końcu trafi sie kwiatek – co dalej?
        zależy od CIebie, albo puścisz nagranie bezpośredniwmu przełożonemu w obecnosci jej i kogoś z kadr (koniecznie) albo tylko jej i zapytasz co masz z tym zrobić i na przykład zaproponuj odsłuchanie w szerszym gronie.

        To powinno załatwić sytuacje na jakiś czas.

        kusiolson

        • Re: jak przestać się martwić?

          W odpowiedzi na:


          moze wiec uderz gdzies ponad pania naczelnik? skoro nie jestes pierwsza i podobna sytuacja maila miejsce, to wydaje mi sie jak najbardziej usprawiedliwione zgloszenie tego chocby i do dyrektora


          I to jest b.dobre wyjście. Moje ex kierowniczka też tak furczała do tego doszła niekompetencja i jeden mail do dyrektora dyrektorów załatwił sprawę;) Przyjechał, popatrzył i już nie ma pani kier.:) Ot!

          • Re: jak przestać się martwić?

            To, ze ona wydaje sie nie do ruszenia, to jedno.
            A moze tylko sie tak wydaje?
            Tak czy siak, skoro ona nie jest Twoja szefowa, to moze Ci naskoczyc – smiej sie z niej – doslownie i w przenosni. Jak zobaczy, ze sie jej nie boisz, tylko odnosisz sie do niej z ironia / politowaniem etc. (choc najlepiej w ogole ja ignorowac), to moze zmieknie.
            Pomysl Szpilki tez mi sie podoba, tylko jest dosc smialy a Ty chyba nalezysz do takich delikatnych babeczek, co? Ale byloby niezle. 😉
            Gorzej jesli to wiecej osob – bo cos takiego wynikaloby z jednego Twojego postu (tak?), cos o kolezankach – wtedy – oile nie da sie tego zmienic – chyba staralabym sie o przeniesienie.

            mama majowego synka ’05

            • Re: jak przestać się martwić?

              Nie zazdroszczę. Metoda jest jedna- szukać słabych stron, błędów, wpadek i w odpowiednim momencie wykorzystać. To daje siłę, bo zbierasz dowody niekompetencji i złego zachowania a sama uważaj na błędy.

              Ja miałam trochę inaczej, bo takim gadem był moj podwładny. Gad, bo sama wychodowałam go własnej piersi: wyszkoliłam, kryłam mu dupę, jak pieprzył sprawy. A on? Myślal, że więcej ugra jak bedzie mnie omijał i chodził na pogaduszki do mojej szefowej i…o ironio wymyślał na mnie różne rzeczy. Jak się dowiedziałam to nie uwierzyłam. Myslałam, że to szefowa jakoś dziwnie ze mną pogrywa!
              ale jak się okazało prawdą to zaczęłam to co Ci wyżej pisalam. Skończyło się chronienie – z każdym grubszym błędem kazałam mu iść do przelożonej, potem kazałam pokazywać oferty, które wysyłał ( z błędami ortograficznymi, które do tej pory mu korygowałaam idiotka), potem zawalil ważne spotkanie i zwalił to na mnie!!! To już było za dużo. Poprosiłam szefowa, i jego i musiał wszystkie swoje oszczerstwa powtórzyć przy mnie i co? Zatkało gościa, plątał, że coś nie zrozumiał. Dureń. W końcu skończyła mu się umowa próbna i mu jej nie przedłużono.
              A ja go nawet lubilam, bo miał fajne poczucie humoru. Ech, szkoda gadać…

              Ignorowaniem niestety za wiele nie osiągniesz. Ja bym byla równie złośliwa, bo ja mam szybki i celny replay jesli chodzi reakcję na dogryzanie. A że umiem obserwować to jeśli trzeba to znajdę ten czuły punkt. Z tym gadem nie moglam go tak wykonczyć, bo mobbing itp. po prostu przestalam kryć jego błędy, spóxnienia,pomylki, wpadki i w ciagu 4 mcy wylecial. No, ale on mi w twarz nie fikał, krecią robotę mi tylko za plecami robił.

              i lipcowe Słoneczko

              • Re: jak przestać się martwić?

                Wiesz, ja się nadal nie mogę nadziwić takim ludziom! Ale takie coś ma krótkie nogi. Bo łatwo wykazać niekompetencje i itd. No i.. Nie ma ludzi niezastąpionych!;)))))

                A jak się taka gadzina wkrada to zespól i tak go zniszczy. Zazwyczaj.

                • Re: jak przestać się martwić?

                  myślę, że jeśli raz powtórzy się taka sytuacja to to pojdę do p. Naczelnik ale jestem pewna że ani ona ani dyr nic nie zrobią
                  postanowiłam, że będe próbowała ją “olewać”

                  • Re: jak przestać się martwić?

                    Skąd wiesz? moja była kierownik była pupilką dyra na Polskę! Wydawała się nie do ruszenia. Ale skończyło się. Sam ją osobiście pogonił:)

                    • Re: jak przestać się martwić?

                      wiesz postanowiłam że będe ją ignorować.
                      Od kiedy dostałam podwyżkę jako jedna z dwóch osób w wydziale to zjednoczyły się, ale dzięki tej jednej furiatce odeszło już kilka osób i niektórym osobom się nie chce wchodzić do pokoju.
                      Zresztą ona robi “świństwa” niektórym osobom.ehh szkoda gadać, dziwię się z kąd w ludziach tyle złości..

                      • Re: jak przestać się martwić?

                        postanowiłam sobie, że będe próbować ją ignorować.
                        W ciążę chciałabym zajść ale po zrobieniu wyników i najlepiej jak schudnę i po lecie.
                        Myślę, ze jak bym wróciła po wychowawczym to ona i tak tam będzie, bo ona już kiedyś mówiła, że nie będzie szukać pracy. Pracuje ponad 10 lat w tym wydziale więc nie ma szans.
                        Mam wpisany twój numer gg ale jeszcze nai razu nie byłas dostępna..ooo

                        • Re: jak przestać się martwić?

                          aż się wierzyć nie chce ale fajnie, że tak się stało

                          • Re: jak przestać się martwić?

                            Ależ się wtedy bałam! Ryzykowałam pracę. Bo nie wypowiadał się jednoznacznie… A teraz mam “chody” niezłe, hehe. Dyro wdzięczny bo zrobiła niezły bałagan i w końcu ktoś miał na tyle odwagi by o tym powiadomić.
                            Długa historia.

                            • Re: jak przestać się martwić?

                              i mi jest z tym źle, bo też nie lubię mieć wrogów.
                              Najbardziej boli mnie to, że nic złego nie zrobiłam, a wyżywa się. Uważam, że pracuję b. dobrze, nie mam zadnych przerw, mimo że należy mi się 20min. Okazuje się, że jak się chce to można z kogoś zrobić durnia i jeździć po nim ile się da.

                              • Re: jak przestać się martwić?

                                nie jest ani moim naczelnikiem ani kierownikiem. Pracuje tam ponad 10lat i uważa, że jej nikt nie ruszy.
                                Koleżanki dwie z pokoju były źle traktowane przez nią, donosiła na nie i co teraz? skumały się razem po podwyżce którą dostałam jako jedna z babek i zaczęła się bonanza.
                                Wiesz co ja nie umiem być żmijowata, wredna, umiem czasami coś powiedzieć ale nie robić krzywdę komuś.
                                ehh

                                • Re: jak przestać się martwić?

                                  no właśnie ja też nie potrafię się podlizywać ani pluć jadem. wymyśliłam ignorowanie jej

                                  • jest jeden sposób….

                                    ….. może zabrzmi to głupio, ale powinnaś jak najszybciej nauczyć się trudnej sztuki olewania,…. wpuszczaj prawym a wypuszczaj lewym uchem, lub odwrotnie, jak ci wygodnie…. nie przejmuj się ludźmi toksycznymi bo tylko się wrzodów na żołasie co najwyżej dorobisz…. trzymaj się i bądź pogodnai pamiętaj że ty jestes ponad tym…
                                    … to mój sposób na takie sytuacje, i wiesz co??? to działa, ale trzeba się tego nauczyć 🙂 wiec powodzenia 🙂 będzie o.k. 🙂

                                    Pozdrówki 🙂

                                    człowiek uśmiechnięty jest bogatszy o… uśmiech

                                    • Re: jak przestać się martwić?

                                      wiesz nie wiem czy do niej zło wróci, bo przez nią już dwie osoby odeszły, jedną z pokoju jeszcze rok temu gnębiła, a niektóre osoby nie maja chęci wchodzić do pokoju.
                                      To taki typ który się wybieli a kogoś zniszczy. Może na Ciebie nakrzyczeć, podnosić głos, zwrócić Ci uwagę a Ty nie masz prawa się odezwać. A jak się odezwiesz to zrobi wszystko by Cię zniszczyć.
                                      Ale najbardziej irytuje mnie to, że naczelnik i dr wiedza o tym, bo skargi dochodziły ale cóż pracuje ileś lat i tyle

                                      • Re: jest jeden sposób….

                                        jak fajnie się to czyta ale jestem ciekawa co edzie jak ją zobaczę

                                        • Re: jak przestać się martwić?

                                          wiesz ja nie mam pewności, czy ona nie chodzi na skargi do naczelnika ale wiem, że naczelnik jej nie lubi ale jest mu potrzebna bo wykonuje za niego jakąś pracę.
                                          Chciałabym umieć od razu odpyskować a nie po chwili dłuższej albo na drugi dzień pomysły mi nadchodzą.
                                          Mimo wszystko nie umiałabym jej gnębić.
                                          Wytknęłam jej to, że okłamała i to ją rowścieczyło na maxa i zachowała się jak furiatka.
                                          Ma tendencje do wybielania siebie a obwiniania kogoś i wytykania komuś błęów.
                                          Ja chyba nigdy nie zrozumiem z kąd się w tych ludziach bierze tyle złych emocji.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: jak przestać się martwić?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general