Witam wszystich
W tym tygodniu planujemy przewieźć naszą 2-tygodniową córeczkę Olę do domu. Problem tkwi w tym że aktualnie żona z córką przebywa u swoich rodziców jakieś 400 km od swojego domu. Oczywiście bierzemy pod uwagę warunki atmosferyczne, bezpieczeństwo, i stan zdrowia dziecka. Oczekuję od Was porady czy aby nie za wcześnie ta podróż i ewentualnie jak udogodnić sobie i dziecku tą podróż
Dzięki za info i pozdrawiam
Tomasz Aga i Ola
Tomek Aga Ola
4 odpowiedzi na pytanie: Jak przewieźć 2-tygodniowe dziecko-porady
Re: Jak przewieźć 2-tygodniowe dziecko-porady
My z naszą Julką jechaliśmy 200 km jak miała 4 tygodnie ale lekarz zabronił dłużej w foteliku. Może pół trasy w foteliku a pół w gondoli jeśli macie. Myślę że najlepiej zadzwonić do lekarza.
Madzia i Julia 29,05,2003
Re: Jak przewieźć 2-tygodniowe dziecko-porady
cześć!, gratuluje córeczki, my tez mamy olę!, co do podrózy to my taką odbylismy jak mała miała 3 tygodnie, dystans 450 km do moich rodziców, strasznie sie denerwowałam jak mała to zniesie ale było ok. Od początku karmiłam i nadal karmie piersią więc z jedzonkiem nie było problemu, po prostu trzeba się cześciej zatrzymywać żeby nakarmic i przewinąć dziecko, poza tym małe dzieci swietnie się czują w jadącym samochodzie i przeważnie spią – ola praktycznie przespała całą drogę, budziła się tylko na jedzenie, oczywiście trzeba uważać żeby była w miarę stała temperatura, postoje niestety z włączonym silnikiem no i zadnych przeciągów, poza tym jedzie się niestety dużo dłużej bo wolniej, więc na to też trzeba wziąć poprawkę, poza tym mieliśmy fotelik ale nasza mała zdecydowanie bardziej wolała spać w nosidle z wózka, tak więc nie było źle!, pzdr, maggi i ola 25.10.03
MAGGI
Re: Jak przewieźć 2-tygodniowe dziecko-porady
Mam doswiadczenie. Otoz wiezlismy samochodem nasza 2-tygodniowa coreczke nie 400, a 600 km. I z nas wszystkich ona chyba najlepiej sie czula, bo mysmy byli nieco niespokojni jak ona da z tym rade. Ona lezala w “lifcie”(czy jak to sie nazywa), a ja siedzialam obok. Samochod ja tak hustal, ze ona spala wiecej i dluzej niz zazwyczaj. A zmiana pieluchy byla w motelu w ubikacji, tylko jeden raz, moze to za malo, ale z biegiem czasu czlowiek nabiera doswiadczenia, gdyby to sie stalo dzisiaj, to potrafilabym zmienic pieluche i w samochodzie, a wtedy to bylo… Nowo upieczeni rodzice. Powodzenia. Udanej podrozy.
Lalka, coreczka Victoria(29.03.03) i termin 28.05.04
Re: Jak przewieźć 2-tygodniowe dziecko-porady
Dzięki wszystkim za rady, na to liczyłem i jestem trochę spokojniejszy. Nasza Ola choć nie należy do śpiochów to zobaczymy jak spędzi podróż.
Tomasz Aga Ola
Tomek Aga Ola
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak przewieźć 2-tygodniowe dziecko-porady