Ale ja o zachowaniu innych dzieci.
Na naszym osiedlu są różne place zabaw. My ulubiliśmy sobie dwa. Na tym drugim jest bardzo dużo dzieci będących tam bez rodziców. Są to dzieci od 4 lat i co mnie najbardziej dziwi – rodzice nawet na moment się tymi dziećmi nie zainteresują, chociażby przez wyjrzenie z balkonu.
Co gorsza dziewczynki biją chłopaków swoim zachowaniem na łeb – łażą po drzewach, niszczą ławki itd. Ostatnio jedna sześciolatka zabrała Artkowi czapkę i powiesiła ją na drzewie, wyśmiewając go z jakiegoś powodu itd. A on jej jeszcze podziękował za to, że mu tę czapkę zdjęła później z drzewa i oddała. To było drugie takie zdarzenie. Poszłam w ich kierunku, ale oczywiście mi zwiała.
Nie wiem tak do końca, co bym jej powiedziała, a może zainteresować rodziców, żeby wiedzieli co ich dziecko na podwórku robi? Tylko, co to da? Widzę, że wielu rodziców reaguje od razu krzykiem na zachowanie “samowystarczalnych” dzieciaków, bo ich zachowanie jest conajmniej denerwujące.
Macie takie sytuacje? Jak reagować?
Gosia z Artkiem 17.05.2002
1 odpowiedzi na pytanie: Jak reagować na złe zachowanie w piaskownicy
Re: Jak reagować na złe zachowanie w piaskownicy
Myslisz ze rodzice zainteresują się, oni pewnie się cieszą że w końcu jest lato dzieciak cały czas na dworze a oni mają swięty spokój, siedzą albo w domu, albo na ławeczce na plotach nie zwracajac uwagi na dzieciaki.
A swiat dzieci jest jak dżungla, dokuczanie, wysmiewanie się, z tą się nie bawimy bo jest gruba, tamten odpada bo nie umie jeździć na rowerze, nie raz aż sama czuję się nieswojo.
Jednego dnia sie leją i wyzywają a drugiego dnia najlepsze kumple
Ale braku zainteresowania rodziców swoimi pociechami nie rozumiem, a najbardziej zadziwiają mnie rodzice którzy wychodzą z dziećmi na dwór, a tak naprawdę rodzice swoje na ławeczkach, a dzieci swoje w piaskownicy
Osobiście twierdzę że ja to nie mogę z małą wychodzic na dwór bo za bardzo wszystko przezywam 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak reagować na złe zachowanie w piaskownicy