jak się dostać do Kajetan

jak w temacie, mam skierowanie do laryngologa z NFZ czy muszę iść do laryngologa i mieć od niego skierowanie do szpitala czy wystarczy to co mam? Czy tam jest jakaś przychodnia przyszpitalna? Napiszcie proszę co robić (długich terminów jestem świadoma)

21 odpowiedzi na pytanie: jak się dostać do Kajetan

  1. tutaj masz wszystko , łącznie z możliwością rejestracji on-line

    • Zamieszczone przez agago
      jak w temacie, mam skierowanie do laryngologa z NFZ czy muszę iść do laryngologa i mieć od niego skierowanie do szpitala czy wystarczy to co mam? Czy tam jest jakaś przychodnia przyszpitalna? Napiszcie proszę co robić (długich terminów jestem świadoma)

      1. zapisujesz się u nich na konsultacje
      2. zapisujesz się do medincusa (wizyta prywatna, termin oczekiwania krótki), jeśli tam stwierdzą koniecznosć operacji/zabiegu, to sami kierują już papiery do Kajetan

      • Zamieszczone przez ewkam
        1. zapisujesz się u nich na konsultacje
        2. zapisujesz się do medincusa (wizyta prywatna, termin oczekiwania krótki), jeśli tam stwierdzą koniecznosć operacji/zabiegu, to sami kierują już papiery do Kajetan

        tez polecam pierwszą wizyte płatną w fundacji Medincus.

        • Zamieszczone przez ewkam
          1. zapisujesz się u nich na konsultacje
          2. zapisujesz się do medincusa (wizyta prywatna, termin oczekiwania krótki), jeśli tam stwierdzą koniecznosć operacji/zabiegu, to sami kierują już papiery do Kajetan

          ewkam a jak to się odbywa? idę na wizytę i rozumiem że dziecko kierowane jest na badania a potem wracam do niego i na podstawie badań ewentualnie daje skierowanie?
          pytam bo ja muszę dwie sztuki przebadać a to juz są koszty

          • Zamieszczone przez ewkam
            1. zapisujesz się u nich na konsultacje
            2. zapisujesz się do medincusa (wizyta prywatna, termin oczekiwania krótki), jeśli tam stwierdzą koniecznosć operacji/zabiegu, to sami kierują już papiery do Kajetan

            Zamieszczone przez agago
            ewkam a jak to się odbywa? idę na wizytę i rozumiem że dziecko kierowane jest na badania a potem wracam do niego i na podstawie badań ewentualnie daje skierowanie?
            pytam bo ja muszę dwie sztuki przebadać a to juz są koszty

            u nas było tak : zarejestrowalam ich obojew w lutym – państwowo.

            Ale syne chorowal z kółko. maz poszedł z nim do Krajmedu – prywatnie. dostalismy skierownie na zabieg (prywatny – 4-5 tys). moja lekarka powiedziała ze da sie przez Medincusa na Konwiktorskiej dostac do kajetan. Mąż z Bartkiem pojechał, jakos z marszu, ubłagał i ich rano, bez kolejki jakas lekarka przyjeła. wizyta i badanie słuchu 150. wynik od razu i od razu skierowanie na zabieg. Skierowanie było w czerwcu – zabieg w lutym.

            z drugim dzickiem czekałam bo sie nic nie działo – ot tak na kontrole bo miała katar. zapisałam ją w lutym. w pażdzierniku mielismy pierwszą wizytę. Po roku skierowanie na zabieg… wtedy czekalismy juz 13 mies

            potem jak mąz siebie zapisywał to terminy byly tak 3-4 misiące czyli krótsze (na pierwsza wizytę). Na skierowaniu ja osobiscie prosiłam o wpsanie konkretnie do Kajetan

            no a teraz na zabieg wycięcia sie czeka tam z 1,5 roku… więc sie zastanów czy to ma sens…. czy nie lepiej jakos na Niekłańskiej

            • Zamieszczone przez agago
              ewkam a jak to się odbywa? idę na wizytę i rozumiem że dziecko kierowane jest na badania a potem wracam do niego i na podstawie badań ewentualnie daje skierowanie?
              pytam bo ja muszę dwie sztuki przebadać a to juz są koszty

              jeśli dziecko zostanie już skierowane na badania/konsultacje do Kajetan, to dalsze leczenie odbywa się tam;

              • Zamieszczone przez ewkam
                jeśli dziecko zostanie już skierowane na badania/konsultacje do Kajetan, to dalsze leczenie odbywa się tam;

                A to nie jest tak, że jak mam skierowanie do specjalisty/szpitala to ważne w całym kraju? Nikt nigdy nie pisze mi skierowań w konkretne miejsce – oceniam sytuację i wybieram to co mi leży

                • Zamieszczone przez aborka
                  u nas było tak : zarejestrowalam ich obojew w lutym – państwowo.

                  Ale syne chorowal z kółko. maz poszedł z nim do Krajmedu – prywatnie. dostalismy skierownie na zabieg (prywatny – 4-5 tys). moja lekarka powiedziała ze da sie przez Medincusa na Konwiktorskiej dostac do kajetan. Mąż z Bartkiem pojechał, jakos z marszu, ubłagał i ich rano, bez kolejki jakas lekarka przyjeła. wizyta i badanie słuchu 150. wynik od razu i od razu skierowanie na zabieg. Skierowanie było w czerwcu – zabieg w lutym.

                  z drugim dzickiem czekałam bo sie nic nie działo – ot tak na kontrole bo miała katar. zapisałam ją w lutym. w pażdzierniku mielismy pierwszą wizytę. Po roku skierowanie na zabieg… wtedy czekalismy juz 13 mies

                  potem jak mąz siebie zapisywał to terminy byly tak 3-4 misiące czyli krótsze (na pierwsza wizytę). Na skierowaniu ja osobiscie prosiłam o wpsanie konkretnie do Kajetan

                  no a teraz na zabieg wycięcia sie czeka tam z 1,5 roku… więc sie zastanów czy to ma sens…. czy nie lepiej jakos na Niekłańskiej

                  u mnie sprawa wygląda tak:
                  jedno (w czerwcu 5l)zdiagnozowane przez laryngologa w medicover (zdjęcie rtg) migdał do wycięcia, ratowaliśmy u homeopaty (miał robione badanie słuchu przed i po leczeniu) wynik o połowę się polepszył potem kolejne dwie infekcje i znowu pyta “mama co mówiłaś nie słyszę” dodam jeszcze że alergik i wiecznie otwarta buzia
                  drugie (2,5 roku) od września chodzi zatkana gada przez nos, chrapie ma często podkrążone oczy byliśmy u alergologa dostała aerius nic nie pomogło teraz (ma infekcję) dostaje deflegmin i mucofluid ale jej puściło sorry gile do pasa
                  i tak pomyślałam że zgłoszę do kajetan ale chciałam jeszcze wypróbować immunotrofinę (na migdały) i wyciąg z pachnotki (na alergię) może to pomoże wiem że jest sporo przypadków udanych zmniejszenia tego draństwa farmakologicznie
                  do Niekłańskiej straciłam zaufanie
                  aborka a jak twój syn widzisz poprawę po wycięciu uważasz że była to dobra decyzja? czy 5 latkowi może odrosnąć ten migdałek sama nie wiem co robić boję się że jak mu wytną trzeci i np podetną boczne to będzie chorował na oskrzela i płuca

                  • Zamieszczone przez ania_st
                    A to nie jest tak, że jak mam skierowanie do specjalisty/szpitala to ważne w całym kraju? Nikt nigdy nie pisze mi skierowań w konkretne miejsce – oceniam sytuację i wybieram to co mi leży

                    różnie niektórzy lekarze wypisują do konkretnej placówki trzeba prosić żeby nie określali albo wpisali tą na której nam zależy

                    • Zamieszczone przez agago
                      u mnie sprawa wygląda tak:
                      jedno (w czerwcu 5l)zdiagnozowane przez laryngologa w medicover (zdjęcie rtg) migdał do wycięcia, ratowaliśmy u homeopaty (miał robione badanie słuchu przed i po leczeniu) wynik o połowę się polepszył potem kolejne dwie infekcje i znowu pyta “mama co mówiłaś nie słyszę” dodam jeszcze że alergik i wiecznie otwarta buzia
                      drugie (2,5 roku) od września chodzi zatkana gada przez nos, chrapie ma często podkrążone oczy byliśmy u alergologa dostała aerius nic nie pomogło teraz (ma infekcję) dostaje deflegmin i mucofluid ale jej puściło sorry gile do pasa
                      i tak pomyślałam że zgłoszę do kajetan ale chciałam jeszcze wypróbować immunotrofinę (na migdały) i wyciąg z pachnotki (na alergię) może to pomoże wiem że jest sporo przypadków udanych zmniejszenia tego draństwa farmakologicznie
                      do Niekłańskiej straciłam zaufanie
                      aborka a jak twój syn widzisz poprawę po wycięciu uważasz że była to dobra decyzja? czy 5 latkowi może odrosnąć ten migdałek sama nie wiem co robić boję się że jak mu wytną trzeci i np podetną boczne to będzie chorował na oskrzela i płuca

                      Powiem tak – on niedosłyszał, był niegrzeczny, nie skupiał sie, rozrabiał, sikał do łózka. w sumie w okolicy zabiegu jakoś bardzo to nie chorował. dawalam mu długo imunit. i jakos wtedy nic nie łapał a jak łapał to łagodnie przechodził – znaczy z gilem ale bez powikłań. No ale nos zawalony caly czas i taki pobudzony. Po wycięciu (jakoś ok 4 rz) troche chorował. szybko dren mu wypadł, miala wtedy zapalenie ucha, nawet nowe skierowanie na drenaż. Ale płyn sie cofną. a potem z zasadzie juz nie chorował. moze z raz w roku antybiol dostaje – w zeszłym tylko w maści do nosa. Teraz jest zupełnie innym dzieckiem. Nie chrapie, nie moczy sie (sikanie wraca jak ma katar), dobrze sie uczy. skarg od pań mało.
                      jedyna róznica – ma teraz takie spastyczne kaszle. czyli fakt – schodzi mu na oskrzela. ale takie zpalenie oskrzeli to przez te 3 lata miał moze ze 2 razy i to łagodne. tylko ja słysze ze on ten kaszel ma taki inny. i to sie zaczeło w zasadzie od razu po zabiegu. wtedy przez pare dni mu daje wziewy.

                      Alka – miała zabieg w wieku 3 z hakiem. Płyn w uszach przez rok. glut zielony do pasa na okrągło. i nie chorowała wcale – zanczy glut i tyle. bez gorączki, kaszlu. Mówił zle – jak z klucha w buzi, chrapała, budziła sie i darła sie w nocy. głosno mówiła…. I ona jest alergikiem, na pewno bardziej niz syn. miewała reakcje skórne i ten katar na okrągło. ale jakos nic jej na stałe nie dawałam bo ona po zyrteku jakas ospała chodziła.
                      w sierpniu trafiłysmy do szptala z taka dziwna choroba – runień guzowaty. tam ja diagnozowali i wyszła alergia. dostała xyzal. dawałm jej to przez 1,5 mies. I na badaniu przed zabiegiem wyszło ze płynu w uszach nie ma. tewedlug mnie to po tym xyzalu.

                      wycieli migdaly i tyle. zaczeła ładniej mówić i lepiej spać. tak dobrze zabieg zniosła ze zapomniałam isc na kontrolę. katary miewa ale jej przechodzą. xyxal jej dawałam do stycznia… dopóki nie zobaczyłam ze mi 3 kg przytyła od wakacji (z 15 na 18). teraz jak ma katar to płucze jej nos sola, psiknę pare razy sterydem i po katarze. a wtedy to mi panie w pl-u cały czas gadały ze ona usmarkana…

                      moja rada – wycinać migdały, wczesniej dawac cos na alergie, moze troche sie zmniejszą albo uszy osuszą….

                      • Zamieszczone przez ania_st
                        A to nie jest tak, że jak mam skierowanie do specjalisty/szpitala to ważne w całym kraju? Nikt nigdy nie pisze mi skierowań w konkretne miejsce – oceniam sytuację i wybieram to co mi leży

                        Aniu, pisałam o konkretnym skierowaniu dziecka po uprzednim badaniu w Medincusie; oni współpracują z Kajetanami, na wszelkie zabiegi/operacje/dalsze konsultacje SAMI zapisują do Kajetan, po czym zgłasza się ktoś z Kajetan i wyznacza termin wizyty;

                        • Zamieszczone przez aborka
                          Powiem tak – on niedosłyszał, był niegrzeczny, nie skupiał sie, rozrabiał, sikał do łózka. w sumie w okolicy zabiegu jakoś bardzo to nie chorował. dawalam mu długo imunit. i jakos wtedy nic nie łapał a jak łapał to łagodnie przechodził – znaczy z gilem ale bez powikłań. No ale nos zawalony caly czas i taki pobudzony. Po wycięciu (jakoś ok 4 rz) troche chorował. szybko dren mu wypadł, miala wtedy zapalenie ucha, nawet nowe skierowanie na drenaż. Ale płyn sie cofną. a potem z zasadzie juz nie chorował. moze z raz w roku antybiol dostaje – w zeszłym tylko w maści do nosa. Teraz jest zupełnie innym dzieckiem. Nie chrapie, nie moczy sie (sikanie wraca jak ma katar), dobrze sie uczy. skarg od pań mało.
                          jedyna róznica – ma teraz takie spastyczne kaszle. czyli fakt – schodzi mu na oskrzela. ale takie zpalenie oskrzeli to przez te 3 lata miał moze ze 2 razy i to łagodne. tylko ja słysze ze on ten kaszel ma taki inny. i to sie zaczeło w zasadzie od razu po zabiegu. wtedy przez pare dni mu daje wziewy.

                          Alka – miała zabieg w wieku 3 z hakiem. Płyn w uszach przez rok. glut zielony do pasa na okrągło. i nie chorowała wcale – zanczy glut i tyle. bez gorączki, kaszlu. Mówił zle – jak z klucha w buzi, chrapała, budziła sie i darła sie w nocy. głosno mówiła…. I ona jest alergikiem, na pewno bardziej niz syn. miewała reakcje skórne i ten katar na okrągło. ale jakos nic jej na stałe nie dawałam bo ona po zyrteku jakas ospała chodziła.
                          w sierpniu trafiłysmy do szptala z taka dziwna choroba – runień guzowaty. tam ja diagnozowali i wyszła alergia. dostała xyzal. dawałm jej to przez 1,5 mies. I na badaniu przed zabiegiem wyszło ze płynu w uszach nie ma. tewedlug mnie to po tym xyzalu.

                          wycieli migdaly i tyle. zaczeła ładniej mówić i lepiej spać. tak dobrze zabieg zniosła ze zapomniałam isc na kontrolę. katary miewa ale jej przechodzą. xyxal jej dawałam do stycznia… dopóki nie zobaczyłam ze mi 3 kg przytyła od wakacji (z 15 na 18). teraz jak ma katar to płucze jej nos sola, psiknę pare razy sterydem i po katarze. a wtedy to mi panie w pl-u cały czas gadały ze ona usmarkana…

                          moja rada – wycinać migdały, wczesniej dawac cos na alergie, moze troche sie zmniejszą albo uszy osuszą….

                          Borys jest na lekach od 3mż (obecnie na xyzalu) Lenka od 2 tyg aerius. L jak Twoja Alka klucha w buzi (od września) w nocy często budzi się z krzykiem jedno i drugie jest nadpobudliwe i nerwowe awantury w domu wybuchają co chwilę (kiedyś już chyba gadałyśmy o naszych rozwrzeszczanych dziewczynach) B choruje non stop idzie do przedszkola a w czwartek wieczorem już się zaczyna (nawet do piątku nie dotrwa) potem leczenie tydzień jeszcze w domu i znowu do czwartku…

                          • Zamieszczone przez agago
                            Borys jest na lekach od 3mż (obecnie na xyzalu) Lenka od 2 tyg aerius. L jak Twoja Alka klucha w buzi (od września) w nocy często budzi się z krzykiem jedno i drugie jest nadpobudliwe i nerwowe awantury w domu wybuchają co chwilę (kiedyś już chyba gadałyśmy o naszych rozwrzeszczanych dziewczynach) B choruje non stop idzie do przedszkola a w czwartek wieczorem już się zaczyna (nawet do piątku nie dotrwa) potem leczenie tydzień jeszcze w domu i znowu do czwartku…

                            ale jak chorują to jakos powaznie. bo moje katar to miewają, kaszlna nawet po nocy. ale bez gorączki, bez jakiś pogorszeń. ot jednego dnia kaszel czy katar ciut większy, gluta wypłukuje i im przechodzi. A przed wycięciem migdłałów to Bartek chorował dłuzej i kasłał tak ze sie do placówki nie nadawał. Za to nie chorował jak dostawał imunit. potem odstawiłm bo mu wyszła zła krzepliwość i odstawiłam wszystkie leki. po zabiegu mu imunitu nie dawałam i tez ze 2-3 mies było gorzej. Za to Alka w sumie do wycięcia migdałów to katar miała cały czas. ale chorób wymagających jakiegos leczenia antybiotykiem to w sumie 3-4. ja ja z katarem posyłałam do przedszkola bo widziałam ze tak jej uroda. jak wucoeli migdał to sie te katry skończyły. Kieyds to nawet zaświadczenie do pla zaniosłam ze ten katr jest przewlekły.

                            • może to nie jest miejsce na taki wywód ale……

                              my Maćkowi migdała uwsuwalismy w lutym tego roku- u nas było tak, że był katar i zaraz ucho i tak w kółko niemal non stop, później był płyn w uchu i spory niedosłuch, mały miał podkrążone oczy, był nerwowy w końcu nie było wyjścia usuneliśmy migdała i przy okazji miał mieć laserowo czyszczone uszy ale w trakcie zabiegu okazało się, że te uszy same się wyrównają – no i się wyrównały

                              2 tyg po zabiegu znowu katar – pojechaliśmy do naszego laryngologa (ten sam co go operował), że znowu coś nie tak a on, że laryngologia już tu nic nie pomoże i zapytał, czy ten dzieć robali nie ma – glisty konkretnie kiedyś nam wyszła, później się leczyliśmy ale wiadomo jak to jest z efektami – nigdy nic pewnego; i znowu zapalenie ucha i antybiol::
                              w międzyczasie mała zaczęła smarkać i kaszleć, obłęd w domu w końcu poszliśmy do naszej doktorki i mówię, że my coś na robale chcemy bo tu ratunku nie ma – dałam zentel – katar przeszedł po 2 dniach obojgu, tym razem bez zapalenia ucha było (chyba pierwszy raz od dwóch lat), dzieci dużo spokojniejsze – wycięcie migdała to nie wszystko, robale często dają objawy alergii – na moje dzieci leki przeciwalergiczne nie działają i przyznaję pierwszy raz się spotkałam z tym, że robale katar wywołują (to zdanie naprawdę dobrego lekarza) ale chyba coś w tym jest

                              • Zamieszczone przez aborka
                                ale jak chorują to jakos powaznie. bo moje katar to miewają, kaszlna nawet po nocy. ale bez gorączki, bez jakiś pogorszeń. ot jednego dnia kaszel czy katar ciut większy, gluta wypłukuje i im przechodzi. A przed wycięciem migdłałów to Bartek chorował dłuzej i kasłał tak ze sie do placówki nie nadawał. Za to nie chorował jak dostawał imunit. potem odstawiłm bo mu wyszła zła krzepliwość i odstawiłam wszystkie leki. po zabiegu mu imunitu nie dawałam i tez ze 2-3 mies było gorzej. Za to Alka w sumie do wycięcia migdałów to katar miała cały czas. ale chorób wymagających jakiegos leczenia antybiotykiem to w sumie 3-4. ja ja z katarem posyłałam do przedszkola bo widziałam ze tak jej uroda. jak wucoeli migdał to sie te katry skończyły. Kieyds to nawet zaświadczenie do pla zaniosłam ze ten katr jest przewlekły.

                                no nieswtety choroby dają nam się we znaki, teraz mamy apogeum miał ZUM dostał bactrim, złapał katar, kaszel,temp 38 i zapalenie ucha dostał summamed dobę poxniej miał już po 40 st niezbijalnej temp po 4 dobach dostał augmentin (tem wróciła do normy) w srode skończył ostatnia dawka rano a o 12 tem 38 (lekarz stwierdził że jakaś wirusówka doszła) dziec zjadł wiadro leków – załamka teraz dostaje xyzal, rutinoscorbin, singulair i woda morska do nosa siedzimy wszyscy w domu (chorzy) a ja mam dosc (dzieci chore nadpobudliwe nie wychodzą na dwór i kłócą się na całego) oszaleć mozna czy to dziwne ja chę do pracy

                                • Zamieszczone przez rena12
                                  może to nie jest miejsce na taki wywód ale……

                                  my Maćkowi migdała uwsuwalismy w lutym tego roku- u nas było tak, że był katar i zaraz ucho i tak w kółko niemal non stop, później był płyn w uchu i spory niedosłuch, mały miał podkrążone oczy, był nerwowy w końcu nie było wyjścia usuneliśmy migdała i przy okazji miał mieć laserowo czyszczone uszy ale w trakcie zabiegu okazało się, że te uszy same się wyrównają – no i się wyrównały

                                  2 tyg po zabiegu znowu katar – pojechaliśmy do naszego laryngologa (ten sam co go operował), że znowu coś nie tak a on, że laryngologia już tu nic nie pomoże i zapytał, czy ten dzieć robali nie ma – glisty konkretnie kiedyś nam wyszła, później się leczyliśmy ale wiadomo jak to jest z efektami – nigdy nic pewnego; i znowu zapalenie ucha i antybiol::
                                  w międzyczasie mała zaczęła smarkać i kaszleć, obłęd w domu w końcu poszliśmy do naszej doktorki i mówię, że my coś na robale chcemy bo tu ratunku nie ma – dałam zentel – katar przeszedł po 2 dniach obojgu, tym razem bez zapalenia ucha było (chyba pierwszy raz od dwóch lat), dzieci dużo spokojniejsze – wycięcie migdała to nie wszystko, robale często dają objawy alergii – na moje dzieci leki przeciwalergiczne nie działają i przyznaję pierwszy raz się spotkałam z tym, że robale katar wywołują (to zdanie naprawdę dobrego lekarza) ale chyba coś w tym jest

                                  sama nie wiem u nas alergia towarzyszy młodemu od początku najpierw pokarmowa potem wziewna, generalnie mało chorował do momentu pójscia do przedszkola teraz jest non stop kolor migdał ma przerosniety (zdjęcie rtg) próby odstawienia xyzalu skutkująkatarem, ma problemy ze słuchem widze to i badania słuchu to potwierdziły więcmuszęcos z tym zrobić

                                  • dodzwoniłam się do Kajetan skierowanie od pediatry do laryngologa mogę przesłać do ich poradni i czekać na ustalenie terminu wizyty i tak zrobię

                                    • Zamieszczone przez agago
                                      sama nie wiem u nas alergia towarzyszy młodemu od początku najpierw pokarmowa potem wziewna, generalnie mało chorował do momentu pójscia do przedszkola teraz jest non stop kolor migdał ma przerosniety (zdjęcie rtg) próby odstawienia xyzalu skutkująkatarem, ma problemy ze słuchem widze to i badania słuchu to potwierdziły więcmuszęcos z tym zrobić

                                      to, że coś z tym trzeba zrobić to jasne – teraz pewnie trzeba usunąć ten migdał i tyle
                                      mi chodziło bardziej o to, że jak dziecko ciągle choruje to taki migdał potrafi bardzo szybko odrosnąć – nawet w pół roku
                                      trzeba szybko szukać skutecznej metody zahamowania tych infekcji bo migdał często jest skutkiem a nie powodem infekcji

                                      • Zamieszczone przez agago
                                        no nieswtety choroby dają nam się we znaki, teraz mamy apogeum miał ZUM dostał bactrim, złapał katar, kaszel,temp 38 i zapalenie ucha dostał summamed dobę poxniej miał już po 40 st niezbijalnej temp po 4 dobach dostał augmentin (tem wróciła do normy) w srode skończył ostatnia dawka rano a o 12 tem 38 (lekarz stwierdził że jakaś wirusówka doszła) dziec zjadł wiadro leków – załamka teraz dostaje xyzal, rutinoscorbin, singulair i woda morska do nosa siedzimy wszyscy w domu (chorzy) a ja mam dosc (dzieci chore nadpobudliwe nie wychodzą na dwór i kłócą się na całego) oszaleć mozna czy to dziwne ja chę do pracy

                                        ja cie rozumiem. miałam tak w litopadzie 2006. Bartek – poszedł do pl-a. Alka miała 5 mies. on nam przywlekał choroby i nas zarazał. raz to bylismy chorzy w trójke. z czego on 5 tyg. i to były moje ostatnie tygodnie maicezynskiego… wracałam do roboty jak na skrzydłach bo siedzenie z dwójką w domu, zimą, ja chora, one chore… to był kosmos. I wtedy ja jeszcze złapałąm zapalenie jamy usnej i nie mogłam tydzień jeść…

                                        • Zamieszczone przez aborka
                                          I wtedy ja jeszcze złapałąm zapalenie jamy usnej i nie mogłam tydzień jeść…

                                          no tak “głodny” “głodnego” zrozumie a tak odnośnie zapalenia to mnie powinien tak Bóg ukarać bo miałam się odchudzać a siedzę przed kompem i jem kanapki ze smalcem po 18-stej kurcze rzuciłam palenie i jestem chora (jakoś mam tak że przy chorobie całą lodówkę czyszczę) i przez ten tydzień to chyba z 5 do przodu będzie a tu coraz cieplej

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: jak się dostać do Kajetan

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general