Bardzo bym chciała odwdzięczyć się osobie, która ogromnie mi pomogła w bardzo bardzo ważnej sprawie.
Chodzi o pielęgniarkę, która pomogła mi się spotkać z odpowiednim lekarzem, zaopiekowała się mną, pokierowała, wyjaśniała, informowała i wszystko to z wielką serdecznością, choć jestem obcą osobą dla niej.
Nie mam pomysłu na prezent. Może macie jakieś doświadczenia, może same byłyście w podobnej sytuacji? Albo coś wam przychodzi do głowy?
Nie chcę, żeby był to alkohol ani bombonierka. Gotówka nie wchodzi w grę. Jestem w kropce.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Jak się odwdzięczyć?
ja odpowiedziałam na pytanie zadane przez autorkę wątku 😉
generalnie nie daję prezentów usługodawcom. uważam, że wystarczy że otrzymują za swoją pracę wynagrodzenie.
ale również zdarzyło mi się podziękować lekarce podarowując jej prezent (lekarce dzięki której prawdopodobnie na świecie jestem i ja i moje dziecko), bo po prostu tak czułam, że chcę jej w jakiś szczególny sposób za to podziękować.
tak jak napisałam uważam że np biżuteria to zbyt osobisty prezent, ale alkohol/czekoladki czy wspomniana przeze mnie filiżanka z wkładem są jak najbardziej ok i przynajmniej to ostatnie może być miłą pamiątką, nawet po pacjencie 😉
daje się łapówkę przed…
bukietu kwiatów i czekoladek z wdzięczności “po” bym do tego nie zaliczała.
również pracowałam z ludźmi i bardzo miło jest gdy ktoś dawał mi prezent jak się rozstawaliśmy, choc nie musiał, bo wykonywałam tylko swoją pracę, na która sie umówiliśmy i za którą miałam zapłacone.
Jednak wino i słowne wyrazy wdzieczności były bardzo miłe.
bo autorka wątku nie pyta czy ma podziękować, tylko jak ma podziękować
przecież nie będę jej nawracała sama uważam, że “dziękuję” wystarczy, ale są sytuacje, że rzeczywiście aż prosi się o jakąś większą formę wdzięczności
Niedokładnie przeczytałaś. Ja też kwiatów i czekoladek nie zaliczam do łapówki 😉
no są sytuacje szczególne…
Taka dygresja: miałam okazję posłuchać chirurga, który operuje serduszka małych dzieci – takie raczej “beznadziejne” przypadki, które nie do końca można wyleczyć i raczej do końca życia muszą być pod kontrolą… Jego niekoniecznie cieszy prezent jak pacjent wychodzi ze szpitala. Ale bardzo sobie ceni pocztówki, zdjęcia (np. ze ślubu) od swoich byłych pacjentów. To już dziadziuś, ma “na koncie” jakieś 3,5 tys. operacji, raczej nie ma większej szansy, żeby pamiętał każdego pacjenta, ale dla niego taka kartka to taki znak, że gdzieś tam jego były pacjent ma się dobrze :).
a! no to ok.
czytam jednym okiem (zap. spojówki)
Wszystko jest kwestią sytuacji. Ja napisałam o mojej bardzo niewiele i dziękuję dziewczynom, że nie wgłębiając się w szczegóły, doradziły.
Zgadzam się, nie dziękuję na każdym kroku za po prostu porządnie wykonaną pracę, czy nawet porządnie serdecznie wykonaną pracę.
Ale moja sytuacja akurat jest wyjątkowa. Bo to nie jest standard, że pielęgniarka np. przez 3 tygodnie wydzwania do mnie ze swojego prywatnego numeru, żeby mnie informować o postępach mojej sprawy itd.
Nie wiem nawet, dlaczego tak się zaangażowała, ponad zwykłą życzliwość, może pomyślała, że warto ratować młodej dziewczynie z małym dzieckiem życie. A trafiłam na nią przez wielki przypadek. Może postanowiła pomóc, bo zobaczyła spanikowaną osobę, która o pomoc prosi.
W każdym razie zachowała się wyjątkowo, a ja chcę podziękować wyjątkowo. No i uważam, że są sytuacje i do takich należy okazanie serca w sprawach życia i śmierci za które warto dziękować wyjątkowo i może niedziękowanie jest dziwne, a nie dziękowanie. 🙂
No i zdecydowanie nie chodzi o łapówkę. 🙂
Kallarepko naprawdę wystarczy jak kupisz kwiaty oraz duże np merci
miło jak ktoś okazuję troskę
ja też ostatnio komuś za coś dziękowałam kawusią i czekoladkami…..
Bidaku :(.
Nigdy nie miałam, ale “z zewnątrz” paskudnie toto wygląda…
Szybkiego wyleczenie życzę.
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak się odwdzięczyć?