jak sie wam uklada z tesciowa ?
no tak jak wam sie wlasnie uklada z nia….. tak jestem ciekawa bo mam miec tesciowa w gosci na miesieac…dodam ze nigdy nie mieszkalam z nia….i niewiem co to bedzie… A jak jest u was…..poz
asia z olivia i dawidem
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Co się wkłada do koszyczka wielkanocnego? Tych pokarmów nie może zabraknąć. Każdy ma swoją symbolikę
Lany poniedziałek 2024. Tradycja sięga naprawdę dawnych czasów. Czy tego dnia trzeba iść do kościoła?
Czy w Wielką Sobotę trzeba iść do kościoła? W weekend obchodzone są najważniejsze katolickie święta
Zbigniew Ziobro – ile ma dzieci? Wybrał dla nich bardzo tradycyjne imiona, jedno było hitem w PRL
Zabawki do kąpieli, które umilą każdy wieczór. Świetnie sprawdzą się jako prezenty na Dzień Dziecka
- Rodzice.pl
- Forum
- NASZE DZIECI
- Noworodek, niemowlę
- jak sie wam uklada z tesciowa ?
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: jak sie wam uklada z tesciowa ?
Re: jak sie wam uklada z tesciowa?
Albo: po co teśiowa ma 2 zęby?
jeden, żeby otwierała piwo
a drugi, żeby ją bolał…
Daga i Zuziak 21 kwietnia 2003
Re: jak sie wam uklada z tesciowa?
Moja teściowa to bardzo mądra i taktowna kobieta. Nigdy sie nie wtrąca w nasze sprawy bardzo nam pomaga kocha do szlenstwa swoją wnuczkę,,,,,,ja ją uwielbiam i za wszystko dziekuję:)
ja i moja córeczka Laura ur.7.10.2003
Re: jak sie wam uklada z tesciowa?
rany, Ika, czy Ty nie jesteś przypadkiem żoną mojego chłopa?
Moja teściowa mówi dokładnie to samo, może to ta sama baba?
“No biedny jesteś, babcia by Ci dała, ale mama mi nie pozwala”…
Zostawiłam jej dziecko, bo strasznie się upierała.
I był to mój, jak do tej pory, największy błąd.
Tao i Igor (17.12.2002)
Re: jak sie wam uklada z tesciowa?
Moja tesciowa jest calkiem ok ale ciesze sie ze mieszka 120 km od nas. Widujemy sie raz- dwa razy w miesiacu na kilka godzin i to mi w zupelnosci wystarcza. Zreszta mojemu mezowi tez nie zalezy na czestszych wizytach.
Takze mam fajna tesciowa na odeglosc.
Magda i Oliwier ur. 18.06.03
Re: jak sie wam uklada z tesciowa?
ha ha…. dobre
moja teściowa jest Ok, nawet ją lubię, ale w życiu bym nie chciała z nią mieszkać
ciągle się spóźnia, zapomina, jest roztrzepana i niezorganizowana
a ja lubie ład i pożądek, a myślę że nie chciałaby się słuchać
więc byłby kłopot
Re: jak sie wam uklada z tesciowa?
-no tak spodziewalam sie ze u jednych jest dobrze u drugich zle…..mysle ze miesiac jakos przezyje….tylko beda jaja jak sie jej tu spodoba… A jak by mnie tu dlugo nie bylo tzn ze tesciowa ograniczyla mi dostep do internetu…dzieki ipozdrawiam wszystkich ppaappapa
asia z olivia i dawidem
Re: jak sie wam uklada z tesciowa?
Moja tesciowa to dobra kobieta, ale………..dziekuje Bogu ze nie zgodzilam sie z nimi mieszkac (poczatkowy pomysl mojego meza, ktory szybko mu z glowy wybilam).
Niby wszystko jest ok, pomoga nam jak tylko moze, czesto opiekuje sie Karolina, nigdy niczego nam nie odmawia, i wiem ze nieba by nam przychylila.
I moze to tylko moj problem, ale denerwuje mnie jej przesadna troskliwosc. Jej zaborczosc doprowadza mnie do szalu. Nie jeden raz miala do mnie pretensje ze czesciej odwiedzam z mala moja mame niz ja, i wiem ze ona mysli ze u mojej mamy jestem co dzien ( a to nie prawda).
Obydwie mieszkaja jakies 10 min od nas, i wiadomo ze chetniej jestem u swoich rodzicow- moze 2x na tydzien.
Denerwuje mnie, ze zachowuje sie w stosunku do mojego meza jakby on nadal mieszkal w domu i byl pod jej opieka- jak jest chory to mu wpycha lekarstwa i wydaje polecenia jakby on nie mial zony ktora sie nim zajmie. Inna sprawa jest ze jakiekolwiek zaltwienie, zakup czy tego typu sprawy musi zalatwic/zatwierdzic moj maz choc w domu maja 20 letniego syna ktory mowi po ang. lepiej niz moj maz. Szkoda mi mojego chlopa, bo nie moze im odmowic i wychodzi na to ze musi prowadzic 2 domy, podejmowac decyzje za 2 rodziny (tesciowa woli konsultowac sie z moim niz ze swoim mezem).
Ech, czasami sobie mysle ze moja tesciowa taka troskliwa, a to ja jestem wstretna i nie potrafie tego docenic, no ale same powiedzcie………..
Iwona i Karolinka (01.26.02)
Re: jak sie wam uklada z tesciowa?
Moja tesciowa to dobra kobieta, ale………..dziekuje Bogu ze nie zgodzilam sie z nimi mieszkac (poczatkowy pomysl mojego meza, ktory szybko mu z glowy wybilam).
Niby wszystko jest ok, pomoga nam jak tylko moze, czesto opiekuje sie Karolina, nigdy niczego nam nie odmawia, i wiem ze nieba by nam przychylila.
I moze to tylko moj problem, ale denerwuje mnie jej przesadna troskliwosc. Jej zaborczosc doprowadza mnie do szalu. Nie jeden raz miala do mnie pretensje ze czesciej odwiedzam z mala moja mame niz ja, i wiem ze ona mysli ze u mojej mamy jestem co dzien ( a to nie prawda).
Obydwie mieszkaja jakies 10 min od nas, i wiadomo ze chetniej jestem u swoich rodzicow- moze 2x na tydzien.
Denerwuje mnie, ze zachowuje sie w stosunku do mojego meza jakby on nadal mieszkal w domu i byl pod jej opieka- jak jest chory to mu wpycha lekarstwa i wydaje polecenia jakby on nie mial zony ktora sie nim zajmie. Inna sprawa jest ze jakiekolwiek zaltwienie, zakup czy tego typu sprawy musi zalatwic/zatwierdzic moj maz choc w domu maja 20 letniego syna ktory mowi po ang. lepiej niz moj maz. Szkoda mi mojego chlopa, bo nie moze im odmowic i wychodzi na to ze musi prowadzic 2 domy, podejmowac decyzje za 2 rodziny (tesciowa woli konsultowac sie z moim niz ze swoim mezem).
Ech, czasami sobie mysle ze moja tesciowa taka troskliwa, a to ja jestem wstretna i nie potrafie tego docenic, no ale same powiedzcie………..
Iwona i Karolinka (01.26.02)
Re: jak sie wam uklada z tesciowa?
Czasem jest mi bardzo trudna ja zniesc. Uwaza, ze wszystko wie najlepiej. Trakutuje nas jak dzieci, ktore nie moga podjac zadnej samodzielnej decyzji.Ostatnio powiedziala, ze 300zl za wozek to BARDZO DUZO.Dodam, ze w rzeczywistosci kosztowal wiecej ale moj maz powiedzial jej ze tyle aby uniknac komentarzy, bo wczesniej stwierdzila, ze nie oplaca sie kupowac nowego lozeczka i wozka. Aha a o naszym dzidziusiu nie mowi sie “wnuczka”czy “dzidzius +” tylko “kapusta” albo “pilka” ewentualnie “ono”. Nie wiem czy to jakos sie zmieni jak mala sie urodzi bo ona chyba nie potrafi sie pogodzic z tym, ze bedzie babcia.Wiem, ze moze czasem sie czepiam ale chyba mam prawo byc uprzedzona, zreszta ta juz inna historia.
magduska i marcowa ksiezniczka
Re: jak sie wam uklada z tesciowa?
No właśnie, z teściową bywa różnie. Moja teściowa jest osobą starszą ( w styczniu skończyła 60 lat) z zasadami, szczerą, hojną i bardzo pomocną. Krzysiek, mój mąż jest jedynakiem, i szczerze mówiąc, gdyby nie ona nie moglibyśmy sobie pozwolić na wiele rzeczy. Dla syna jest w stanie zrobić wszystko. Mnie jego rodzina przyęła bardzo ciepło, muszę przyznać, że są bardziej wylewni niż moja mama (tato nie żyje niestety). Moja teściowa jest osobą bardzo skrupulatną, szczegółową, wiele mamy cech wspólnych. Ale niestety jest i druga strona medalu. Oczywiście oszalała ze szczęścia, gdy urodziła się Pola (05.10.2003), bo sama chciała mieć córeczkę. No i tu zaczęłam na nią patrzeć trochę z innej strony. Nie powiem, żeby się wtrącała, ale nie omieszka wypowiedzieć swojego zdania. Najgorsze jest to, że ma fioła na punkcie bakterii, kontaktów dziecka z osobami z poza rodziny. Np. będąc u nich, gdy karmię i biorę zagłówek pod łokieć, żeby mi było wygodniej, obłada mi go jakmiś poszewkami, żeby nie było kontaktu z bakteriami. Jakimi bakteriami, skoro dziecko nawet nie dotyka zagłówka główką? Zaznaczała, żeby nie wychodzić do supermarketów, bo tam są zbiorowiska bakterii. Próbuję jej tłumaczyć, że nie można małej wychowywać jak pod kloszem, nie skutkuje, wg niej taka ochrona nie zaszkodzi. Jest to starcie dwóch spojrzeń, jej, starszego i mojego, bardziej nowoczesnego. Tłumaczę to sobie, że nie chce dla małej żle, ale gdzieś głęboko mnie to drażni. To tak jakby ingerowała w mój sposób wychowywania. Niejednokrotnie sugerowała, żebym zostawiła Polę pod jej opieką, chociaż na chwilę. Ale boję się. Bardzo dawno nie miała kontaktu z maluszkami, gdy widzę jak nieporadnie ja bierze na ręce, jak za każdym razem pyta, czy dobrze ją trzyma, to mój strach się tylko pogłębia. Ale dopóki jej nie dam szansy, dopóty się nie przekonam, że sobie dobrze radzi. Czytałam gdzieś, że często matka dziecka nieświadomie rywalizuje z teściową. Myśle, że wiele z nas ma podobne problemy. Najbezpieczniej w konfliktowych sytuacjach wyznaczyć bezpieczną granicę, mówiąc np.: mamo, może i masz rację, ale ja mam trochę inne spojrzenie na tą sprawę. Można też wysłuchać i robić po swojemu. Ale trzeba przede wszystkim dać im możliwość cieszyć się maleństwem/ ami, bo ich miłość do nich jest wielka. Mimo tych drobnych różnic poglądowych, moja teściowa jest wspaniałą kobietą i cieszę się, że na taką teściową trafiłam.
Re: jak sie wam uklada z tesciowa?
Witam, moja teściowa jest kilkanaście tysięcy kilometrów stąd, mój mąż jest Kolumbijczykiem, cała jego rodzina czeka z utęsknieniem narodzin naszego maluszka, dodam że mój mąż jest najmłodszy z piątki rodzeństwa a teściowie maja już 10 wnuków, w różnym wieku, ale na tego 11 cieszą się okropnie jakby to był pierwszy, ja wiem, oni są wszyscy bardzo kochani i w ogóle, ale gdybym ja w ciąży była tam a nie tu w Lublinie, to by mnie “zamordowali” swoją troską, nie dali by mi się ruszyć, nic zrobić, na rękach chyba by mnie nosili, teściowa by mi przynosiła litry mleka i kilogramy żarcia, żebym dobrze maleństwo odżywiła (teraz niestey daje mi tylko zalecenia telefoniczne ), a najbardziej się boję że skoro ona wychowała tyle dzieci i wnuków to ja bym tam nie miała za wiele do powiedzenia na temat mojego dziecka i mieszkając z nimi byłoby mi trudno decydować o własnym dziecku, zwłaszcza że nie mam nic a nic doświadczenia, więc chyba by mnie niechcący zupełnie tak stłamsili że nie wiem. Ale są naprawdę kochani, bardzo rodzinny naród ,tęsknię za nimi, ostatni raz ich widziałam w marcu 2003 i nie wiem kiedy znowu zobaczę, pozdrowionka
Kasia + Czerwcątko – niespodzianka 13.06.04
Znasz odpowiedź na pytanie: jak sie wam uklada z tesciowa ?