Jak sobie radzić z negatywnymi emocjami-zmęczenie

Witam mamuski-ostatnio znow dopadł nas kryzys-odkąd wróciłam do pracy nasz maluch 6,5 m-ca czesto wybudza się w nocy i robi nam tym samym pobudki, męża co którąs noc nie ma-jak zbyt daleko pracuje, po prostu nie daje rady wrócić-a ja sama. Od września mały “poszedł” do żlobka i zaczęło się jeszcze “lepiej”, potrafi zrobić sobie w nocy przerwę na wrzask, tak przewaznie 24-2 w nocy-ani jeśc, ani pić, smarowanie dziąsełek-bo może to ząbek gorny idzie, czopek Viburkol w pupę, lulanie, noszenie,kołysanki,
przytulanie( mały 9 kilo, a ja coraz mniej) i tak już od początku wrzesnia-ledwo żyjemy z mężem, rano do pracy, po pracy biegiem do żłobka, domowe sprawy, zakupy, spacerki, zabawy i caly kieracik-znacie to przecież. No i po
prostu siadaja mi nerwy ostatnio, jakos przezyłam lekko depresyjnie pierwsze 3 m-ce, potem się unormowało, mały pieknie spał, tylko raz sie budzil w nocy na jedzonko, a odkąd od sierpnia wróciłam do pracy z dnia na dzień, a raczej
z nocy na noc-coraz gorzej, nie daje juz rady psychicznie-fizycznie jakoś wydolę jeszcze.
Poradźcie czym się podratować, budze sie już od razu z bólem żołądka nerwowym i wściekła na małego, ze znowu i znowu płacz, potem te 2 godz. wariowania, co z nim zrobic-nawet na rękach się drze ( jest zdrowy, bylam u lekarza)potem nie moge usnąć, i tak w koło myja-zrobiłam się drażliwa ( wieczne niewyspanie) i furcze na męża,jakby byl tu cos winien,on na mnie-warczymy na siebie ogólnie mówiąc- na małego niestety tez zdarzy mi się nafurczeć ( a nie chce, potem go przepraszam i płaczę)-co robić-poradżcie, picie neospasminy ju z nie pomaga, melisa nie dziala na mnie juz dawno. Macie jakies sprawdzone specyfiki na ogolne wyciszenie?Musze coś ze soba zrobić, mam wyrzuty sumienia, ze wściekam się na malego, a on przeciez czegos potrzebuje, coś sie z nim dzieje-skoro tak sie wybudza. Moze to zabek, moze-tak juz wymyslam-nadmiar emocji z calego dnia, bodzców ( synek kolezanki, tez
zlobkowicz, w nocy robi godzinke przerwy na zabawe, a do tej pory spal jej cala noc)-podobno maly w żłobku nie spi wcale za dlugo, bo juz tak myslalam, ze go lulają niepotrzebnie, zeby im długo spał-ale podpytałam ostrożnie i
podobno nie-wiec nie moge wciąz znaleźć przyczyny, wg mnie tkwi ona w żłobku, bo w weekendy jest nieco lepiej.
Poradźcie prosze co mogę bezpiecznie łykać, zeby się wyciszyc i nie być nie miłą dla otoczenia-biore magnez z B6, zestaw witamin, ale jakos nie widze zadowalających efektow.A tak bardzo chce byc zadowlona, usmiechnięta i
spokojną, cierpliwą mamą-nie wychodzi. Jak wy sobie radzicie?

Aga -mama małego Hubusia (2.03.2004)

9 odpowiedzi na pytanie: Jak sobie radzić z negatywnymi emocjami-zmęczenie

  1. Re: Jak sobie radzić z negatywnymi emocjami-zmęczenie

    A ja mysle, ze wyczuwa Twoje zmeczenie i negatywne emocje. Jest niespokojny jak i mama, a nawet tata. Jesli masz mozliwosc pojsc na zwolnienie lub urlop to skorzystaj z tego moim zdaniem….

    Asia i Oliwierek 14.01.2004

    • Re: Jak sobie radzić z negatywnymi emocjami-zmęcze

      wiem, ze to moze troche dziwnie i niedorzecznie zabrzmi, ale moze twoj maluch w taki sposob daje wam znac ze nie bardzo pomysl ze zlobkiem przypadl mu do gustu?? moze nie czuje sie tam bezpiecznie, moze teskni za rodzicami i stad ten nocny placz jako przejaw leku i stresu “zlobkowego”?? tak mi to przyszlo do glowy po przeczytaniu twojego posta ale sama nie wiem czy to moze byc racjonalne wytlumaczenie. zgadzam sie z tym co napisala Asia – maluchy rewelacyjnie potrafia identyfikowac swoje odczucia z odczuciami rodzicow. moze twoj synek wlasnie “kopiuje” twoje zdenerwowanie i irytacje? przeciez on jeszcze nie odczuwa siebie jako odrebnej osoby, czujacej po swojemu. w swoim mniemaniu jest czescia ciebie. dopiero powoli uczy sie swojej indywidualnosci. jesli to mozliwe posluchaj rady Asi, relaks na pewno pomoze ci znacznie bardziej niz srodki farmakologiczne.
      pozdrawiam i daj znac w jaki sposob udalo ci sie rozwiazac ten problem

      15/05/04

      Eric’s mommy

      • Re: Jak sobie radzić z negatywnymi emocjami-zmęczenie

        Wypoczynek by Ci się na pewno baaardzo przydał! Nie myślałaś o urlopie wychowawczym? Chociaz na 3-6 miesięcy. Mały podrośnie, uspokoicie się oboje. Jak dziecko będzie starsze będzie spopkjniej spać w nocy, Ty też się wyśpisz, a to jest podstawa normalnego funkcjonowania. Wiem co mówię, bo w miom przypadku tak jest – jak tylko się nie wyśpię, to chodzę podminowana cały dzień, wlewam w siebie litry kawy, ale to na zmęczenie niewiele pomaga.
        Przemyśl to. Dla dobra Twojego i dzidziusia 🙂


        [Zobacz stronę]

        • Re: Jak sobie radzić z negatywnymi emocjami-zmęczenie

          Niestety nie stac mnie na urlop wychowawczy, dlatego tez m.in zdecydowalismy się na żłobek-ja wiem, ze dziecko najwazniejsze itd, ale nas po prostu nie stać ani na to, zebym siedziała z malym w domu, ani na opiekunkę ( miał przez miesiąc i było podobnie, poza tym strasznie zniechęciłam sie do tej formy opieki nad malym). Mamy spore problemy finansowe, spłacamy kredyt mieszkaniowy i ledwie dajemy sobie radę, zeby starczyło do kolejnej wypłaty-niestety -takie sa realia. Również wydaje mi się że przyczyna tkwi w żłobku, poniewaz w weekendy bywa nieco lepie-ale nieco. A z drugiej strony-czasem znow poczas tych nocnych batalii-mam wrazenie, ze jemu cos po prostu dolega-pytałam dzis rano pielęgniarki w żłobku i ona twierdzi, ze może to byc kolka-chcociaz nie wiem, czy w tym wieku dzieci miewaja jeszcze kolki? Nie wiem co mam robic-dzisiejsza noc była znowu koszmarna-najgorsze, ze nie potrafimy z mężem zapanowac nad nerwami-on wstaje i zaraz furczy, ciska się, mnie to jeszcze bardziej podkreca i zaczynamy się kłócić-i jak mały w tej atmosferze ma sie uspokoic nie? Nie daje rady sobie. Mam dzis doła od rana maxymalnego, juz nie wyrabiam po prostu. A o urlopie tez nie mam co marzyc, bo większość wykorzystałam zaraz po macierzńskim i to co zostalo-wolę zachowac na w razie czego-żeby nie brać zwolnień, jak np. mały zachoruje( odpukać).Dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam.

          Aga -mama małego Hubusia (2.03.2004)

          • Re: Jak sobie radzić z negatywnymi emocjami-zmęczenie

            witaj
            warto sprawdzic uszka dzidziusia!
            u nas bylo podobnie
            okazało sie że uszka byly chore!
            a Marcinek nie łapał sie za nie jak to pisza w madrych ksiązkach, bo to noc jest oznaka bolacych uszek
            na szcesice odbylo sie bez antybiotyku tylko kropelki
            podejdzcie do przychodni i skontrolujcie uszka
            pozdrawiam

            ania i marcinek

            • Re: Jak sobie radzić z negatywnymi emocjami-zmęczenie

              No to rzeczywiście masz trudną sytuację. Myślę, że warto na spokojnie pogadać z mężem. On powinien być twoją podporą, tak jak Ty jego. Trzeba zdać sobie sprawę z tego, iż jest to wasz wspólny problem i tylko wspólnie go rozwiążecie. Wiem, że to mi tak łatwo na odległość takie rady dawać, ale u nas wspólna rozmowa zawsze pomaga. Mówię, co mnie męczy, co denerwuje i zawsze jakiś kompromis znajdziemy – a przynajmniej żeby się na siebie już nie złościć i nie furczeć. Dziecko dodatkowo nie potrzebuje waszych kłótni, tylko spokoju 🙂 Przeczekaj ten trudny okres, uzbroj się w cierpliwość, może na weekend lub sobotę dajcie dzieciaczka babci (o ile macie taką możliwość). Dzień spokoju Wam też się przyda. Życzę powodzenia i mniej zmęczenia! Pozdrawiam!


              [Zobacz stronę]

              • Re: Jak sobie radzić z negatywnymi emocjami-zmęczenie

                Faktycznie masz ciężko bardzo i niewiadomo kiedy się to skończy. Ja ostatnio też chodzę troszkę nerwowa, w pracy zrobiło się nieciekawie i mama podała mi przepis na pewien specyfik kojący nerwy. Ja niewierzę zabardzo w jakieś tam mieszanki, ale w miarę mi to smakuje, więc robię sobie codziennie. Ponoć efekt widać po dwóch tygodniach, a mi dzisiaj rano minął tydzień, więc za dużo powiedzieć nie mogę jeszcze. A więc: wieczorem np. do filiżanki wrzucasz 1-2 g drożdży (ja tak na oko wrzucam) i zalewasz gotującą się wodą po pewnym czasie dodajesz do tego 1 łyżeczkę mio0du i zastawiasz to tak na noc. Rano wstajesz, mieszasz i wypijasz na tczco.
                Możesz spróbować, ja piję, stwierdziłam że nie mam nic do stracenia.

                Pozdrawiam
                Żabka i Miki (13.02.03)

                • Re: Jak sobie radzić z negatywnymi emocjami-zmęczenie

                  Hej-dzieki, ze przypomnialas mi o tych drożdzach-rzeczywiście, one przeciez są skarbnicą witamin z grupy B i powinny nieco pomoc, poza tym swietnie wplywają na cere, paznokcie i włosy-kiedyś robiłam sobie takie kuracje-dzieki. Wczoraj bylismy z małym u pediatry, oprocz tych pobudek miewa jeszcze śluzowate, luźne i czeste kupki -dal nam skierowania na usg brzuszka, mase wyników-na pasożyty, mocz, morfologię, żelazo itd, poza tym zmienił nam mleko na niskolaktozowe i doradził, aby podawac przed snem małemu herbatkę ziołową z mieta, meliską itd. Zobaczymy co to, może wyniki cos wykarzą, a jeśli nie, to przynajmniej będe pewna, ze rzeczywiście nic fizycznego mu nie dolega. Dzis w nocy maly mial katarek troszke i zapchany nosek i tez się wybudzał-ale zainterweniowałam w miarę szybko i wrzask nie trwal na szczęście zbyt dlugo i jakos dzis nawet spokojniej do tego podeszlismy. Najgorsze-ze mąż dzis rano wyjechał w daleką trase i wróci dopiero w piątek-kilka nocek przede mną bez jego pomocy-oby nie było tak źle. A jeszcze a propos żłobka-nie wydaje mi sie, zeby małemu było tam źle-on jakos do tej pory chętnie zostaje tam, panie sa fajne, jest tam ulubieńcem ( najmłodszy), zawsze się usmiecha jak biorą go ode mnie na ręce, jak przychodzę ( a czasem o róznych porach go odbieram, z zaskoczenia) to się ładnie bawi, albo jest na rekach u ktorejś pani, uśmiechnięty, zadowolony-raczej mu tam dobrze-może tylko jakos podświadomie przeżywa rozstanie ze mną-dzieci podobno to wyczuwają wczesniej ( dowiedzialam się, ze np. brat mojej znajomej, jak byl malutki wyczuwał, ze mama go chce zostawić np. z dziadkami i budził sie już tego dnia z wysoka gorączką-podobno zawsze, jak mial zostac bez mamy-dostawal gorączki-coś w tym jest). A z soboty na niedziele oddalismy małego teściowej na noc ( świetnie się nim zajmuje i jakoś jest u niej bezproblemowy-dziwne nie?może ściemnia trochę, zebysmy się nie martwili) i poszlismy na imprezkę, potańczyć, wyluzowac się, no i potem moglismy spać ile dusza zapragnie-ale ja oczywiście o 8 już byłam wyspana-jak na złość). Nie lubię go zostawiać jeszcze dodatkowo w weekend-ale chyba czasem nam to dobrze zrobi, malemu u teściowej jest dobrze-wiec trzeba czasem korzystac. Dzieki za odpowiedzi, kochane jesteście. Pozdrawiam.

                  Aga -mama małego Hubusia (2.03.2004)

                  • Re: Jak sobie radzić z negatywnymi emocjami-zmęczenie

                    Jest herbatka Hippa uspokajająca- możesz spróbować podać może zadziała.
                    A wyjść czasem trzeba samemu to się rozumie “samo przez się”. My mieliśmy taką możliwość aby wyjechać na poprzedni wekend tylko we dwoje. Wcale się nie zastanawiałam długo, a wiem że Miki pozostaje w dobrych rękach.

                    Pozdrawiam
                    Żabka i Miki (13.02.03)

                    Znasz odpowiedź na pytanie: Jak sobie radzić z negatywnymi emocjami-zmęczenie

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general