jak sobie radzić z upartym czieckiem

Pewnie niejedna z Was ma uparty egzemplarz w domu więc może poradzicie mi jak sobie poradzić z takim dzieckiem? Prośby nie skutkują, groźby też nie wywułują odpowiedniego wrażenia, kara kończy się płaczem i awanturą. Jak się córka na coś uprze to nie ma bata nic nie jest wstanie wybić jej pomysłu z głowy. Staram się być konsekwenta ale czasami odpuszczam by nie psuć sobie krwi. Niestety musze się przyznać że wiem po kim Alicja odziedziczyła tą cechę charakteru – po mamusi… Tak więc czasami robi się nieprzyjemnie bo jest w domu walka charakterów. Przeraża mnie to bo córka ma dopiero 3,5 roku, wolę nie myśleć co może być później. Czy macie jakieś wskazówki jak sobie paradzić z takim dzieckiem? Przecież nie mogę jej cały dzień dawać karę za karą 🙁

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: jak sobie radzić z upartym czieckiem

  1. Zamieszczone przez Usianka
    Monika, czy Ninka ma budzik? U nas to bardzo pomogło.

    Nie ma, ja ją budzę, ale od jakiegos czasu chodzi mi po głowie że ktos kiedyś na forumie pisał że pomaga 🙂 Dzięki za przypomnienie, jak wróci z wakacji to wypróbuje 🙂

    • Zamieszczone przez Usianka
      Jak Wasze uparte dzieci przyjmują kary? Błagają o zmiane, odwołanie kary? Płaczą? Dają po sobie poznać ze je to rusza czy wręcz odwrotnie?

      Nina często błaga o odwołanie kary, wścieka się, idzie do swojego pokoju powalić pięścią w poduszkę….hmmm. Czasem płacze i w ten sposób próbuje wymusić żeby kary nie było. A czasem po jakims czasie zaczyna sie cwaniakowato przytulac i przymilać i w końcu stwierdza że skoro jest juz taka grzeczna i kochaną córeczka to może kary nie będzie 😉

      • Zamieszczone przez vieshack
        Nina często błaga o odwołanie kary, wścieka się, idzie do swojego pokoju powalić pięścią w poduszkę….hmmm. Czasem płacze i w ten sposób próbuje wymusić żeby kary nie było. A czasem po jakims czasie zaczyna sie cwaniakowato przytulac i przymilać i w końcu stwierdza że skoro jest juz taka grzeczna i kochaną córeczka to może kary nie będzie 😉

        slodkie sa te nasze dzieci
        takie cwaniaczki malutkie nie? 😉

        • zawsze myslałam że takie kombinatorstwo się później zaczyna 😉
          ale widać maluchy tez pomysłowe

          • Zamieszczone przez grazyna_z
            hehe
            Moje dziecko dostało w przedszkolu od Mikołja klepsydre 3 minutową, którą trzyma pajacyk( wszystkie przedszkolaki dostały), przy myciu zębów rano wyśmienicie się sprawdza:D

            rozważam to od dłuższego czasu i byc moze sięgnę po takie rozwiązanie

            • Zamieszczone przez agnessa
              poniewaz u nas dzień rozpoczyna się od MINIMINI wszelkie przygotowania do przedszkola dzieją się w przerwach między kolejnymi bajkami. Wstaje o 8, a około 8:40 wychodzimy. Mycie zębów trwa więc w miarę krótko, bo dziecko spieszy sie na kolejną bajkę…..

              ojojoj, MiniMini miałam rano kiedys. Zlikwidowałam, definitywnie.

              • Zamieszczone przez agnessa
                ” Oleńko, (i tutaj wymagana sytuacja), bo jak nie to liczę do trzech…. Jeden, dwa…. ” i tu następuje reakcja, zawsze dziecko reaguje

                działa prawie zawsze (stosuje rzadko)
                Zawsze informuje co grozi za niewykonanie polecenia i egzekwuje

                • Zamieszczone przez dorotka1
                  a nie mzoesz jej po prostu “za minute” technicznie znokautowac – zabrac sZczoteczki i wystawic za drzwi lazienki?

                  próbowałam
                  ja piernicze, to juz wole jak myje zęby przez 20 minut…. w zyciu czegos takiego z nią nie miałam 😮 walczy o tę szczoteczkę jak lew a nie skorpion 😉 Nie ma szans zeby jej wyjąć ją ręki. Przeciez nie bede sie szarpać z dzieckiem… Nie stosuje rozwiązań siłowych.
                  W piatek odbylysmy rozmowe, wytłumaczyłam jej dlaczego nie musi rano w tygodniu tak zawzięcie szorowac zębów (nie je teraz sniadania w domu, dopiero w przedszkolu, wiec faktycznie uwazam ze nie musi). Moze to cos da, zobacze.

                  • Zamieszczone przez elik
                    Kara za kare faktycznie jest bez sensu, u mnie kay maja chcarakter odbierania jakiegos przywileju. Nie umyjesz lap,nie ma deseru, beda sceny zlosci, nie ma placu zabaw.

                    U mnie dokladnie to samo – kara brak nagrody albo nieoglądanie bajek wieczorem. Po przedszkolu w dniu, gdy jest rano bardzo grzeczna (czytaj szybko umyła zęby 😉 ) zazwyczaj idziemy kupic jakis drobny słodycz, książeczkę albo zabawkę – cokolwiek. Jesli jest niegrzeczna – nie idziemy, a gdy jest wyjatkowo niegrzeczna tego dnia – stosuje brak bajek. W naprawde ekstremalnych sytuacjach równiez brak placu zabaw.

                    • Zamieszczone przez Usianka
                      próbowałam
                      ja piernicze, to juz wole jak myje zęby przez 20 minut…. w zyciu czegos takiego z nią nie miałam 😮 walczy o tę szczoteczkę jak lew a nie skorpion 😉 Nie ma szans zeby jej wyjąć ją ręki. Przeciez nie bede sie szarpać z dzieckiem… Nie stosuje rozwiązań siłowych.
                      W piatek odbylysmy rozmowe, wytłumaczyłam jej dlaczego nie musi rano w tygodniu tak zawzięcie szorowac zębów (nie je teraz sniadania w domu, dopiero w przedszkolu, wiec faktycznie uwazam ze nie musi). Moze to cos da, zobacze.

                      a wieczorem tez szoruje 20 minut?
                      no i w ogole po co myc zeby 20 minut nawet po jedzeniu?
                      ja czasem uwazam ze w takich razach silowe rozwiazanie musi byc
                      w koncu silowe jest np zabranie pod pache i przeniesienie na inne miejsce
                      a ja to stosuje

                      • Zamieszczone przez dorotka1
                        a wieczorem tez szoruje 20 minut?
                        no i w ogole po co myc zeby 20 minut nawet po jedzeniu?
                        ja czasem uwazam ze w takich razach silowe rozwiazanie musi byc
                        w koncu silowe jest np zabranie pod pache i przeniesienie na inne miejsce
                        a ja to stosuje

                        No, wieczorem tez tak 15-20 minut. I w przedszkolu tez myje zęby najdluzej z grupy, ale nie 20 minut – tam po prostu konczy gdy wszyscy skonczą zeby nie tracic zabawy 😉
                        Ostatnio żona kuzyna mi uzmysłowiła, ze u nas to rodzinne – moze nie myjemy wszyscy zębów az tak długo, ale jednak dosyc długo. Nie wiem z czego to wynika. I dokładki pasty tez w miedzyczasie obowiązkowe.

                        Wydaje mi sie, ze co innego wziąć młodą pod pachę, a co innego szrapac sie z nią o szczoteczke (małe to to i naprawde ciezko jednym ruchem zabrac jej to z ręki). Poza tym jakos mi to nie pasuje ideologicznie – zabieranie komus czegos siłą, na dodatek czegos, co do mnie nie należy i jest w trakcie używania. Na razie sprawdze czy moje ostatnie tłumaczenie zda egzamin, a jak nie to chyba spróbuje z timerem.

                        • Zamieszczone przez Usianka
                          działa prawie zawsze (stosuje rzadko)
                          Zawsze informuje co grozi za niewykonanie polecenia i egzekwuje

                          o matko, u nas to NIGDY nie działa….
                          zawsze egzekwuję to co powiem, zawsze taka sytuacja konczy się płaczem – Nina wie że ja zrobię to co powiedzialam ale i tak się nie stosuje hmmm

                          Znasz odpowiedź na pytanie: jak sobie radzić z upartym czieckiem

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general