……… no własnie z Wzdęciami ja mam okropne wyglądam jak bym była w 8 miesiącu wszyscy mowią ze to blizniaki rano jak wstaję mam normalny brzuszek jak przystało na tę porę ciązy…….. a czasem mam taki wielki i twardy wiem ze to wzdęcia bo tak mnie bolał jak miałam wzdęcia a nie byłam w ciąży……….dziewczyny jak sobie radzicie z tym???
9 odpowiedzi na pytanie: Jak sobie radzicie ……… ?
Re: Jak sobie radzicie……?
Jak byłam w ciąży to lekarz mi mówił, że rano brzuch jest bardziej płaski bo wypoczęty. A po całym dniu macica się opiera na przedniej ściance brzucha, bo jest zmęczona. Czy Ty się kobietko nie przemęczasz za bardzo?
Re: Jak sobie radzicie……?
Asiu ja juz sama nie wiem 🙁 wydaje mi się ze nie……. choć przy malym dziecku nie wiem czy to wogóle mozliwe 🙁 w swieta miałam mocne wzdęcia az mnie krzyz bolał 🙁
Re: Jak sobie radzicie……?
Może popijaj sobie ziółka rumianek z koperkiem?? Ja czasem piję. I też tak jak u Ciebie brzuszek mam większy pod koniec dnia, częściej mi się napina, tak to już chyba jest…
Pozdrówki
TickerFactory.com/ezt/d/1;20721;104/st/20060522/dt/6/k/f4f7/preg.png/images/obrazek.gif[/img]
Kacper 6.6.04
Re: Jak sobie radzicie……?
Podobno na wzdecia dobry jest Espumisan. Ja teraz tez nawet raz wzielam, bo mi bylo nie fajnie i gazowo w brzuchu. Nie ma przeciwskazan dla ciezarnych co do spozywania tego leku, ale ja i tak wychodze z zalozenia, ze nie nalezy przesadzac i raczej ograniczac wszelkiego rodzaju tabletki.
Buzia
Aga
Re: Jak sobie radzicie……?
No własnie ja ten specyfik brałam jak nie byłam w ciązy teraz się boję 🙁
Re: Jak sobie radzicie……?
Na ulotce jest napisane, ze nie ma przeciwskazan dla kobiet w ciazy. Nie napisaliby tego gdyby nie mieli pewnosci. Zazwyczaj tak jest, ze musza miec 100% pewnosc gdyz inaczej nie wyplaciliby sie w sadach gdyby ich ludzie zaczeli pozywac. Luzik…. tylko nie przesadzaj z iloscia. Zobacz jakie jest dawkowanie i wez minimalna dawke. Odrazu bedzie Ci lepiej.
Buzia
Aga
Re: Jak sobie radzicie……?
prosze napisz mi jak ci sie udało wkleic zdjecie i suwak. Na priv najlepij po kolei jak to sie robi bo ja korzystam z tych instrukcji i nic mi nie wychodzi bardzo prosze
[obrazek]https://www. Album. Astral.pl/album/fotos/2930/1/2908/1_th.jpeg[/obrazek]
Re: Jak sobie radzicie……?
przepraszam ze sie tak wtraciłam z tymi suwakami
[obrazek]https://www. Album. Astral.pl/album/fotos/2930/1/2908/1_th.jpeg[/obrazek]
Re: Jak sobie radzicie……?
wzdęcia mam od początku to straszne>>na początku wieczorem z domu nie wychodziłam tak źle się czułam przez wzdęcia a jak zaczynałam sie rozgazowywać szok!!! lekarka kazała mi brać no spe i reni na trawienie>ja zaczełam do potraw dosypywać majeranku bardzo pomaga zwłaszcza do mięs o ostrych kminek i imbir tez pomagają,radze pić dużo wody, nie używać białego cukru najwyżej brązowy czy mód, oraz nie jeść białego pieczywa a zwłaszcza drożdżóek>zastąpić żytnim lub grachamem>wzdęcia robią sie najczesciej od ostrego i słodkiego>>rzdze nie jeść też kapusty fasoli grochu brokułów i wszyskiego co wzdyma najlepiej obserwować po czym sie źle czujemy>nie pić napojów gazowanych i słodkich soków>>teraz jest juz mi wszysko jedno bo nie wiele czasu zostało ale wczesniej baczniej zwravcałam uwage na takie szczegóły i pomogło >apropo wzdecia mam od początku ale zaparcia ani razu nie mialam jakies pocieszenie>no i najlepiej jesc mniej a czesciej bo jak sie naraz napakuje żołądek to wtedy robi sie balonik i ciezko nawet sie ruszyć>>pozdrawiam i życze powpodzonka i dużo zdrówka;]
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak sobie radzicie ……… ?