Ja staram sie spac na lewym boku, ale kiepsko mi idzie, najczesciej w nocy sie budze na plecach lub na prawym boku.
A jak u Was?
ostatnio znalazlam art. wlasnie, ze nalezy spac na lewym boku i jak ylko sie obudzimy w innej pozycji nie panikowac tylko od razu zmienic.
27 odpowiedzi na pytanie: jak spicie?
Różnie..przed ciążą uwielbiałam na brzuchu..teraz nie pamiętam już jak to jestJeśli nie na brzuchu to na lewym boku lubiłam.. A teraz, kiedy trzeba na lewym to mi się lepiej na prawym zasypia..i nie panikuję..skoro mi jest wygodnie, to Niuni także..podkładam podusię pod brzusio i tyle.. No ale na lewym też śpię.. Na wznak za to nie ma szans, zaraz mi się w głowie kręci, duszno i słabo się robi.. Ale to dopiero na końcówce..
uwierz mi, ze ja juz tak mam, jak przewroce sie we snie to sie budze…bo nie moge oddychac…. No ale u mnie dwojka….
w pierwszej ciazy spalam na lewym boku i na wznak do samego konca.
A tak teskno mi za spaniem na brzuchu!
Tesknie za spaniem na brzuchu 🙁 Sypiam glownie na prawym boku tak mi wygodniej pytalam lekarza czy musze na lewym to dziwnie na mnie popatrzyl i powiedzial “spij jak chcesz byle bys sie wyspala” 🙂
Ja jeszcze w 7 miesiącu spałam na brzuchu… potem już był za duży. Kładłam się na brzucho-boczku 😉 podkłądając sobie poduchę pod kolano…
Na plecach duszno mi było i pozostawał tylko boczek..zazwyczaj prawy… Baśka nie lubiła jak na lewym śpię!! 🙂
Odkąd się dowiedziałam o ciąży ani raz nie zasnęłam na brzuchu (chociaż nie dam sobie ręki uciąć, że po zasnięciu się tak układałam). Wcześniej nie zasnęłam inaczej niż na brzuchu. Teraz na lewym boku, też wyczytałam, że tak jest korzystniej. Ogólnie to całą ciąże jestem tak spanikowana żeby wszystko robić tak jak należy jak się budziłam na prawym boku to jak tylko się zorientowałam w sytuacji to od razu dostawałam bóli całej prawej strony ciała. Teraz trochę dopuściłam i na finiszu się układam tak jak się da, byle było wygodniej. Ale i tak najczęściej jest to lewy bok tylko wkładam sobie wałek z kołdry między uda i tak jest trochę wygodniej.
Ja też śpię beznadziejnie, ale to dlatego że u nas są potworne upały. Wczoraj było 30 kilka stopni, a popołudniami wielkie burze i ulewy także pogoda do d i dlatego nie moge spac…..A co do pozycji to układam się tak aby było nam wygodnie. Nie mogłabym spać tylko na jednym boku.
a ja czuję że nadchodzi koniec spania na brzuchu 🙁 ale ja to jeszcze młoda 😉
Ja śpię tylko na prawym.
A mnie od jakiś 2 tyg śpi sie kiepsko bez względu na pozycję. Dokuczają mi duszności, bez względu na to jak się uołożę. Najgorzej jak sie obudze w nocy na plecach, natychmiast przewracam sie na bok, chociaż troche lepiej…
Zresztą w dzień jak chodze też mam trudności z oddychaniem. Czytałam że w ciązy to się zdarza, ale kompletnie mnie zaskoczyło że już od końca 6 miesiąca?? Mam mały brzuszek, mało waże, myślałam że jeśli mnie to dopadnie to w końcówce a tu klops 😉
Nelly a Ty masz dwójke 🙂 jak u Ciebie z oddychaniem?
Zależy jak mi chłopcy pozwolą, bo na prawym boku jest protest Krzyś odpycha się, czuje sie jak materac podkakuje. Na lewym jest spokojniej ale nie zawsze, na plecach odrazu duszno choć czasem udaje mi sie tak zasnąć. Ciekawa jestem czy w ciazy pojedynczej mozna wybrac sobie bok i pzrespac cala noc. bo dziecko zmieni pozycje,czy nie ma to znaczenia? U mnie dwa boki sa zajęte przez lokatorów i za nic nie chca zmienic ulozenia.
Ja zasypiem na prawym boczku, bo jak leżę na lewym to biodro mnie boli. Ale odkąd mam nakaz leżenia na lewym (żeby się wody dorobiły) to mąż kładąc się budzi mnie i prosi łaskawie żebym się przefiknęła. A gdyby On wiedział jaki to mi problem sprawia
u mnie tez oba zajete:)
i oba za nic nie chca zmienic ulozenia:)
w pierwszej ciazy do samego konca nie miaalm problemu ze snem, urodzilam w terminie.
a teraz masakra, spie na boku, naszczescie gosciu bo lewej stronie laskawy:)
ja także od dwóch tygodni sypiam kiepsko : po pierwsze jest mi duszno tym bardziej, że mieszkam na ostatnim piętrze także mieszkanie strasznie się nagrzewa, po drugie choć jestem dopiero w 9,5 tygodniu ciąży to non stop obracam się z boku na bok, albo “pół bok-pół brzuch”, na wznak jak już się położę to tylko na chwile bo jakoś mnie gniecie w prawym boku, a na dodatek chyba zbyt dużo myśli krąży mi w głowie na temat ciąży (by wszystko było dobrze) co na dodatek też potęguje moją bezsenność.
niby najlepiej zasypiać na lewym boku ale jak się tak położe zaraz mam zgagę Najwygodniej mi na plecach. Rano jak się tak obudzę brzuszek jest miękki i wyspany 😀 ( jestem w 33 tc) A jak sypiam na bokach bardzo stękam zanim się przewrócę z jednego na drugi i mąż się budzi
Ja też jeszcze wcześnie bo 9,2 tyg ale najchętniej spalabym na lewym boku lub brzuszku. Prawy bok i na wznak jakoś nie trwają długo.
prawy bok i spie ok dopoki mi pecherz nie przerwie…:)
na brzuchu wyspalam sie na plazy… jak ktos ma ogrodek polecam wykopac dziure pod kocem (dostosowaną do rozmiarow brzucha) i gotowe:)
w moim przypadku musialam wykopać jeszcze 2 mniejsze dolki na piersi;)
Śpię źle… Jak na plecach to mnie zaraz bolą, jak na boku to też mnie biodro boli (dziwne – bo tłuszczem oblane…) Więc się wiercę całą noc i myslę, że to jeszcze 3 miesiące przecież – a ja już narzekam…..
no właśnie…ból biodra…zapomniałam napisać. I od czego?? od cieżaru? Ostatnio prawie wzór z koszuli nocnej mi się odbił na boku
Ostatni tydzień nie jest najlepszy. Ciężko mi znaleźć dobrą pozycję. Dzisiejsza noc była ciężka, bo przez duchotę non stop się budziłam, a jak się już obudzę to muszę iść na siusiu i tak 4-5 razy w ciągu nocy. Chodzę jak śnięta ryba w ciągu dnia.
Ja zainwestowałam w ciążową poduchę do spania, ponieważ w pierwszej ciąży miałam straszne problemy ze spaniem, ze względu na duży brzuch. Jestem szczupła i duży brzuch bardzo mi ciążył. Spałam albo na siedząco, albo poobkładana poduchami. Chodzenie spać było dla mnie koszmarem, dlatego teraz dmucham na zimne:) Poduszka jest rewelacyjna i przyda się również po porodzie do karmienia. Naprawdę polecam.
Znasz odpowiedź na pytanie: jak spicie?