Witam moje drogie!
Już nieraz otrzymywałam od Was cenne rady, więc myśle że i tym razem pomożecie.
Otóż moja córcia ma 8 i pół miesiąca. Od początku karmiłam ją piersią i z butelki nie umie pić wcale (ani herbatki, ani soczków po prostu nic). Do gaszenia pragnienia służył jej CYC. Gdy wprowadziłam zupki od razu musiałam nauczyć ją jedzenia lyżeczką i teraz potrafi już ślicznie zjadać(kaszkę na mleczku też). Ale jest problem który dosłownie zabiera mi sen z powiek. W nocy budzi sie średnio trzy, cztery razy z płaczem. Nie da sobie włożyć smoczka (dosłownie bije mne rękami) i płacze. Chce cyca!!. Ale ja już nie mam pokarmu – cyce mnie bolą jak ciągnie. Coś do picia nie mogę jej podać – bo jak – nie weźmie butelki!. Co mam zrobić gdzie robię błąd? W dzień praktycznie żadko chce cyca więc tego pokarmu już niewiele produkuję. Co robić??? może któraś z Was miała podobne zmartwienie. Teraz już mogłabym zrezygnować całkowicie z cyca ale nie wiem jak – pomóżcie jeżeli potraficie coś zaradzić! Będę wdzięczna.
Pa!
Gonia i Dareńka (17.12.2004)
2 odpowiedzi na pytanie: Jak spokojnie przetrwać nocki?
Re: Jak spokojnie przetrwać nocki?
A co jej dajesz pic w dzien i z czego? Cos musi przeciez pic. Antek tez nie chcial butelki, ale nauczyl sie w koncu – najpierw naciskalam na smoczek, zeby mleko czy herbatka same lecialy. Pozniej, jak naprawde chcialo mu sie pic, to sie okazalo, ze jednak umie. Najprawdopodobniej zreszta w nocy nie budzi sie, bo jej sie chce pic, tyko dlatego, ze chce sobie pocmokac
elik i antek 19,5 mies
Re: Jak spokojnie przetrwać nocki?
Hej!Mam teraz identyczny problem jak Twój? Proszę napisz jak poradziłaś sobie z tym!
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak spokojnie przetrwać nocki?