jak tak mozna?

wczoraj czekajac w szpitalu na wypis do domu,jestem w 15 tc i to byl juz moj 4 pobyt w szpitalu(plamienia,bole podbrzusza itp)doznalam “wstrzasu”,ale moze od poczatku :
zanim mnie wypisali do domu to przyjeto na oddzial taka mloda dziewczyne,przyszla w towarzystwie swojej kumpeli,i dali ja do mojego pokoju,czekala na jakis zabieg,poczatkowo nie wiedzialam jeszcze o co chodzi
i chyba myslaly ze ja nie rozumiem po niemiecku,(bo mieszkam w niemczech i wczesniej slyszaly jak nawijalam z pielegniarka po polsku) bo poscily sie do takiej luznej rozmowy,tak sluchalam sila rzeczy co mowia i ciarki mi przeszly po plecach,okazalo sie ze ta dziewczyna przyszla na zabieg usuniecia ciazy,a rozmawialy o tym jakby chodzilo o wycisniecie pryszcza na tylku.smiechy,chichy…zero jakiegos smutku,strachu…
ta kumpela tez juz raz usuwala ciaze i stwierdzila ze jedyne najgorsze co ja wtedy spotkalo to to ze musiala tak dlugo lezec na krzesle ginekologicznym z rozwartymi nogami,a to bylo takie niewygodne…
nie bylo dla niej najgorszym to ze usuwa dziecko,tylko to ze jej dupa zdretwiala na fotelu!! chcialam im cos powiedziec ale bylam w szoku z tego jak sobie to wszystko bagatelizowaly,jak do tego podchodzily… Normalnie slowa stanely mi w gardle
poszlam tylko do lazienki i lzy splynely mi po policzku,to ja juz 4 raz w szpitalu,by utrzymac ciaze,moja pierwsza ciaze,po tylu wczesniejszych przejsciach i wogole… A przyjdzie taka jedna z druga i zero skruchy,kompletnie nic totalna znieczulica
a tu przeciez chodzilo o Zycie,o zywa istotke!!!!!!
jeszcze mowily ze szkoda ze nie moze zarzyc takiej tabletki co by wywolala poronienie bo poszlaby wtedy na toalete i plum, wszystko by z niej wyplynelo
jakie to proste,,,,,potem by podtarla tylek i splukala wode i po problemie
jestem w szoku do tej pory…
jak mozna tak….

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: jak tak mozna?

  1. Re: na patalogii ciąży…

    Poryczałam się

    Kasia 14.02.03

    • Re: jak tak mozna?

      coś podobnego miałam napisać..

      • Re: jak tak mozna?

        po porodzie lezalam z mala tydz w szpitalu ( miala zoltaczke ). co najbardziej mnie uderzalo to palace ciazowki i ” nowe mamy ” – mialam “szczescie” na takie dwie ktore co raz do lazienki niby na siku a wracaly i smierdzialy jak popielnice. reszta siedziala na balkonie i jarala fajany opierajac sie o brzuch. jestem tolerancyjna na wiele rzeczy ale palaca “baba z bebnem” 🙂 to dla mnie dno. totalny brak charakteru. widzialam te dzieci, sine, male, co one winne.
        pozdrawiam

        • Re: jak tak mozna?

          Ja bylam swiadkiem takiej rozmowy akurat w Polsce – radosc iz istnieje taka tabletka ktora pozwala spowodowac “samoistne poronienie” w razie potencjalnej ciazy (tym mniej wygodnej iz bedacej owocem chwili “zapomnienia” na jakims wyjezdzie firmowym). Ta tabletka chyba sie nazywa sie po angielsku “the morning after” (ranek “po”) i chyba byl taki watek na ten temat jakis czas temu na ktoryms z podforow. Nie kontaktuje sie juz z tymi “kolezankami”. Tak to napewno przykre co uslyszalas zwlaszcza z Twojej perspektywy.

          Pozdrawiam i zycze jak najmniejszej ilosci takich wizyt na tym oddziale (jak widac z wielu powodow).

          • Re: jak tak mozna?

            podpisuję się pod twoim postem obiema rękami 🙂

            • Re: martowska

              Zatem trzymam kciuki w piatek, a Ty sie juz nie przejmuj- zobaczysz bedzie dobrze!!!
              Pozdrawiam

              Marta i Patryczek

              • Re: jak tak mozna?

                Kiedyś zrozumie. Szczenary, jak słusznie napisałaś, pstro w główkach… Wiem, że przykro się takich słucha, ale po co Ty się tym dręczysz, nie masz na to żadnego wpływu.
                Utul brzusio 🙂 Powodzenia!

                Dorota i Weroniczka 🙂

                • Re: jak tak mozna?

                  szok szokszok….
                  zycie jest bardzo niesprawiedliwe…bo daje tym co nie chca a nie daje tym co o tym marza :(((

                  Miki i synuś

                  • Re: jak tak mozna?

                    Szokujace… Brak słów. Zycze Ci juz bezkomplikacyjnej ciazy i szczesliwego rozwiazania.

                    • Re: na patalogii ciąży…

                      To jest straszne.

                      • Re: na patalogii ciąży…

                        nie rozumiem kobiet lezaych na patologii ciazy ciagle biegajacych na papieroska, a z tego co czytam i widzialam zdarza sie tak chyba w kadym szpitalu polozniczym ;(

                        • Re: na patalogii ciąży…

                          koszmar:(

                          Katka&Krzys(26.01.06)

                          • Re: jak tak mozna?

                            wspolczuje ze w ogole bylas swiadkiem takiej rozmowy:/brak slow na taka znieczulice:(

                            Katka&Krzys(26.01.06)

                            • Re: jak tak mozna?

                              przykro mi, ze przy Twojej wrazliwosci musialas tego wysluchac…. Ale wiesz mnie osobiscie to nie szokuje niestety…obrzydza i najchetniej “wtluklabym takim durnym siksom troche rozumu do glowy”, bo przeciez jesli nie chce miec dzieci to naprawde sa lepsze sposoby, a dla nas oczekujacych mamusiek poronienie to jak najgorszy wyrok, ja osobiscie chyba nigdy niczego sie jeszcze tak nie balam….. A one mowia o tym tak lekko…. Ale chyba za duzo slyszalam takich historii zeby mogly mnie zszokowac….
                              mieszkalam niedaleko dziewczyny, ktora stosowala wlasnie taka metode antykoncepcji… Ale o ironio losu zachodzila dalej!! po chyba 3 razach zdecydowala sie w koncu urodzic dzieciaczka, ale nastepnych 4 juz nie zechciala wiec poddawala sie kolejnym zabiegom…..i uwazala to za calkiem normalne…………tylko ja sie w takim razie pytam kto tu jest normalny??????

                              • Re: na patalogii ciąży…

                                Tragedia. Koszmar. Moje wyrazy wspolczucia dla tych matek. A lekarzom strajk w glowie… Brak slow

                                Znasz odpowiedź na pytanie: jak tak mozna?

                                Dodaj komentarz

                                Angina u dwulatka

                                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                Czytaj dalej →

                                Mozarella w ciąży

                                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                Czytaj dalej →

                                Ile kosztuje żłobek?

                                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                Czytaj dalej →

                                Dziewczyny po cc – dreny

                                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                Czytaj dalej →

                                Meskie imie miedzynarodowe.

                                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                Czytaj dalej →

                                Wielotorbielowatość nerek

                                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                Czytaj dalej →

                                Ruchome kolano

                                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                Czytaj dalej →
                                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                Logo
                                Enable registration in settings - general