Postanowiłam zalozyc ogolny wątek rozmow o wyprawce bo juz sie gubie, tu tornister, tam krzesło
Juz prawie polowa wakacji – na jakim etapie macie już wyprawki?
U nas totalnie w lesie… zamowilam tylko ksiazki i kupiłam tornister, a i krzesło mamy.
Biurko i cala reszta wyprawki w przyszlym miesiacu. Lampki na biurko też nie mamy…
Podpowiedzcie mi jakie kredki kupujecie?
Szukamy kredek ktore miękko malują (nie pastelowe), mają łazdne żywe kolory i co najważniejsze – łatwo się strugają.
A jak pomysle ile ciuchow trzeba bedzie kupic, bo syn rosnie jak szalony i bluzki, spodnie itp muszę kupić na ostanią chwilę, to az się boję ile na to kasy pojdzie.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Jak tam nasze pierwszaki????
Te też są super 😀
Maja ma biurko i lampkę
krzesło
plecak
książki – właśnie zamówiłam
i t d….
niedługo kupię
Kredki – nieodmiennie Lyra
Biurko i krzesło – mamy.
Lampka – właśnie zakupiliśmy w Tchibo niebieską
Książki zamówione przez internet.
Zeszyty i całą reszta – jest.
Tornister- po bracie.
Biała koszula po bracie – chyba styknie
Brakuje nam naklejek na zeszyty i mundurka.
Piórnik – jest.
Paproć, nie bądź agresywna
Smoki w jakiej cenie te lampki?
Przeszłyśmy juz chyba przez wszystkie kredki trójkątne i normalne na rynku
i żadne nie podpasowały młodej (dużo rysuje i kredki są dla niej ważne ;)).
Wreszcie pod koniec roku odnalazła swoje – kredki BicKids.
Pasują jej zarówno ołówkowe jak i świecowe (u niej w szkole obowiązkowo mają mieć i takie i takie).
Własnie kupiłam 2 opakowania na zapas 😉
EDIT: ups, widzę, że odrzucone 😉
119 zł.
i do tej lampki tchibo koniecznie budzik taki:
Asik, Cszynka – dzieki za namiary na kolejne kredki
ja chcę fotki, my tez wyberamy się do ikei, będzie regalik Billy i biurko w komodą Vicky (czy jakos tak) tez wstawie zdjęcie, ale pewnie w połowie sierpnia.
[QUOTE=bruni;3513658]i do tej lampki tchibo koniecznie budzik taki:
Czadowy! Nie widziałam go w sklepie
Ja polecam kredki Kohinoor Omega Jumbo. Syn dostał od babci 24 kolory- grube kredki, starczyły mu na rok i jeszcze córka nimi teraz rysuje. Kosztują około 40 zł.
My juz też trochę mamy.
Przede wszystkim przygotowaliśmy nowy pokój dla Adasia.
Kupiliśmy tornister,piórnik, zeszyty, papier kolorowy, nożyczki…. co jeszcze nie pamiętam.
Brakuje nam jeszcze książek, kredek, pióra – no właśnie pokażcie jakie macie pióra, bo ja nadal nie wiem jakie wybrać
Aaa no i jeszcze tyta (róg obfitości) przed nami… a jak w innych regionach?
Nadal praktykowana?
A mój pierszak ma na razie książki do szkoły.
Ma być składka na kredki, bloki etc aby wszystkie dzieci miały tak samo.
Po urlopie czeka nas pewnie niejedna wizyta w sklepie
pióro sobie darujcie, dzieci na początku pisza ołowkiem…
mój dostał pozwolenie na pióro w ostatnich tygodniach roku szkolnego:D
u nas nie
o piórze też nic pani wychowawczyni nie mówiła
Tak samo Wiktor:)
My mamy dopiero może tak z połowę rzeczy kupioną i muszę się pośpieszyć, bo niedługo wyjeżdżamy z powrotem w domu będziemy dopiero na tydzień przed rozpoczęciem roku szkolnego 🙁
Na tę chwilę mamy książki (zapłacone – do odebrania w szkole), przybory papiernicze, piórnik “w spadku po dziadku” (ale młodemu pasuje i to najważniejsze),koszulę na rozpoczęcie roku, buty do szkoły i na wf i skarpetki. Nigdzie natomiast nie mogę wyczaić ciemnych spodenek na wf 🙁 (gdzie wy takie rzeczy spotkałyście?). Do kupienia jeszcze tornister, galowe spodnie, worki na strój i obuwie. Biurko będzie mieć nasze, meblowe, lampkę też nie nową. Planuję tylko zorganizować mu do pokoju kolejną szafę, bo brakuje nam miejsca na co raz większe ubrania Michała i przedmioty związane ze szkołą. Ciężko mi się tylko zabrać do chodzenia w tym celu po sklepach. Chyba najłatwiej będzie ściągnąć fachowca i zrobić pod wymiar.
Nie mam już zapału, bo w ciągu ostatniego miesiąca mieliśmy w domu remont z malowaniem całej chałupy, wymianą wykładzin, dywanów. Zostało mi jeszcze wymienianie części oświetlenia, zakładanie rolet, moskitier i innych tego typu dupereli, a czas leci niesamowicie. Łapię się na tym, że najchętniej odwołałabym nasz sierpniowy wyjazd by mieć więcej czasu na to wszystko.
no to my zupełnie w lesie….
marcin ma tylko biurko w pokoju:(
po wypłacie ruszamy na zakupy.
ale taki miałam plan -lipiec sie urlopujemy,sierpien robimy zakupy:)
w temacie kredek u nas najlepsze bic evolution -te które Bruni wkleiła….marcin chyba juz 3 paczkę “zajeżdża”….i przy nich zostaniemy…
muszę kupić marcinowi kilka par spodni do szkoły bo wyrósł strasznie, zresztą w przedszkolu królowały dresy,teraz już muszę wejść w coś porządniejszego….i koszulki -ale to dopiero we wrzesniu bo jeszcze nie wiem czy będa mundurki czy tylko wymóg co do koloru koszulki…
wszystko byłoby ok tylko i ja i marcin nie cierpimy zakupów brrrrr
Mata Hari – może przejedź się na Tuszyn lub do Ptaka.
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak tam nasze pierwszaki????