Jak to jest w tej Polsce?

W przyszlym roku planuje wrocic juz na stale do Polski, jednak wszyscy dookola mowia mi, ze jestem nienormalna, ze w Polsce bieda i straszny syf. Jak rozmawiam ze znajomymi, to wszyscy narzekaja. Sama niewiem co mam myslec, wkurzam sie tym strasznie, bo ta decyzja do latwych nie nalezy. Mojej rodzinie zyje sie raczej dobrze, gdyby moim najblizszym bylo zle, to pewnie bym nie myslala o powrocie. Powiedzcie mi kochane jak to teraz jest, czy naprawde jest az tak zle?

5 odpowiedzi na pytanie: Jak to jest w tej Polsce?

  1. Re: Jak to jest w tej Polsce?

    Na poczatek link:

    [Zobacz stronę]

    Polecam… tak widza Polakow na swiecie… najciekawsze komentarze te po angielsku.. no i zdjecia… Polecam kazdemu, kto nie widzial. Albo kto mieszka w Polsce i mysli, ze tu jest zle… najgorzej jest chyba nie tu, tylko w niektorych glowach osob z zewnatrz…

    Kolezanke w Anglii niedawno pytano, czy w Polsce jest prad i staly doplyw wody… Ktos inny obiecal, ze niedlugo pojedzie do polski, bo duzo dobrego o Pradze slyszal…

    Ale to moze nie na temat. Jestes zdrowa? Masz zawod? Szanse na prace? Masz rodzine? Lokum na oku? Jesli tak, nie bedzie zle. Syfu nie dostrzegam. Brud gdzieniegdzie – tak. Zalezy, gdzie bedziesz sie obracac. Ja uwazam, ze mieszkam w pieknym miescie, jest mi tu dobrze, problemem sa tylko pieniadze, ale mam ich malo jak na polskie warunki… wazne ze mam w ogole (czasami 😉 ) Ja bym nigdy nie wyjechala… Ale moze komus by sie nie podobalo, bo nie mam hipermarketow 😉
    W duzych miastach jest inaczej 😉

    • Re: Jak to jest w tej Polsce?

      Zamierzamy zamieszkac w Warszawie, tam mamy najwieksze szanse na prace. Maz ma bardzo dobry zawod, ja musze dokonczyc studia, tescie obiecali nam pomoc finansowo w budowie domu. Mnie sie wydaje, ze bedzie dobrze, ale moj maz wszystko widzi w czarnych barwach i nie bardzo chce wracac

      • Re: Jak to jest w tej Polsce?

        Jeśli Waszej rodzinie w Polsce powodzi sie dobrze, będziecie mieć gdzie mieszkać i macie perspektywy na dobrą prace to nie będziecie narzekać, ale jeśli…
        a co będe pisać,nam sie kiepsko powodzi,mieszkania nie mamy, z praca też do bani,ale ja mieszkam w małym mieście w większych chyba lepiej o prace i godne życie.
        Wy chcecie wracać a my chcielibyśmy wyjechać.
        pozdrawiam, mam nadzieje,że cie nie zdołowałam


        Jusi & Milenka ur.27.05.03.

        • Re: Jak to jest w tej Polsce?

          Wg mnie to nigdzie nie jest różowo. A jeśli będziesz miała w Polsce miesięcznie ok. 5 – 6 tys. zł. to będziesz sobie mogła spokojnie żyć.

          Eryka i Natanek 09.09.03r

          • Re: Jak to jest w tej Polsce?

            Hmm, to wszystko zalezy od sytuacji, a wlasciwie szczescia… Ja poznalam meza kiedy był na wyjezdzie na placowce w Niemczech, dobra, b. dobrze platna praca, na wysokim stanowisku. Nie bede skromna, muszę go pochwalić – po prostu jest b. dobry w tym co robi, zdolna bestia, 2 jezyki perfekt, praktyka na stanowisku. Zdecydowaliśmy, że wraca do Polski, tutaj ułoży się na pewno super… teraz żałuję, biedny – prawie rok szukał pracy, wiadomo, że nie satysfakcjonowała go praca na niskim stanowisku za małe pieniądze… zrobił studia MBA, bo często na rozmowach kręcono nosem, że jednak brakuje teoretycznego poparcia tego co robi… i szczerze powiedziawszy jak narazie dużo nie zyskał… Dzisiaj żałuję tej decyzji, gdybym wyjechała za granicę nie byłoby tylu rozczarowań, nerwówki itp., no i nie musielibyśmy się martwić o przyszłość. W tej chwili pracuje, ale nie jest to praca marzeń. Za to co robi powinien zarabiać o wiele więcej, umowa na czas okreslony. Ale coż, lepsze to niż siedzenie w domu, ale nie powiem dołuje go bardzo kiedy słyszy, że jest najlepszym nabytkiem firmy od niepamiętnych czasów… Tak więc ja na Waszym miejscu bym nie wróciła, bo tutaj narazie naprawdę nie jest łatwo. No chyba, że macie takie zawody, które u nas są naprawdę poszukiwane, albo rozkręcicie z powodzeniem coś swojego. A może warto byłoby rozglądnąć się za pracą, wysłać dla proby swoje oferty i zobaczyc jak sie ma sytuacja.
            Moze my po prostu mielismy pecha… pocieszam sie tylko tym, ze siedem lat tlustych, siedem lat chudych – u nas tych chudych jest juz prawie szesc, wiec moze bedzie lepiej ;-).
            Przepraszam, ze tak sie rozpisalam, ale ze wzgledu na moja historie nie wrocilabym do kraju, nie dlatego, ze tu jest syf, tylko dlatego, ze zycie jest tutaj ciezkie i narazie nie zapowiada sie, ze bedzie lepiej. Praca najczesciej na czas okreslony, wyzysk i niskie place, ze wzgledu na bezrobocie… Tam macie szanse na latwiejszy byt, no i dzieci maja szanse na lepsze zycie. Pozdrawiam i zycze madrego i trafnego wyboru. Pozdr.

            Ola i Ninka ur. 30 maja 2003

            Znasz odpowiedź na pytanie: Jak to jest w tej Polsce?

            Dodaj komentarz

            Angina u dwulatka

            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

            Czytaj dalej →

            Mozarella w ciąży

            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

            Czytaj dalej →

            Ile kosztuje żłobek?

            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

            Czytaj dalej →

            Dziewczyny po cc – dreny

            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

            Czytaj dalej →

            Meskie imie miedzynarodowe.

            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

            Czytaj dalej →

            Wielotorbielowatość nerek

            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

            Czytaj dalej →

            Ruchome kolano

            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

            Czytaj dalej →
            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
            Logo
            Enable registration in settings - general