Jestem ciekawa jak to jest z 34 tyg. Skurcze sie nasilaja?(przepowiadajace).Kluje w podbrzuszu?
Powiedcie jakie mnie czekaja niespodzianki?
I czy jak juz dzidzus jest spory(wazy duzo)-urodzenie jego zdrowego(mam nadzieje ze nie dojdzie do wczesnego porodu)jest mozliwe?
dzieki wielkie za odpowiedz
2 odpowiedzi na pytanie: Jak to jest z 34 tyg?
Re: Jak to jest z 34 tyg?
Mam juz za soba 34 tydzien i skurczy nie odczuwam do tej pory zadnych poza lekkim napieciem brzucha czasami. Nic mnie tez nie klulo. Jesli dzidzius by sie urodzil jest wczesniakiem ale nie powinien miec wiekszych komplikacji zdrowotnych – waga jest wazna i dojrzalosc pluc do oddychania, jesli jest zagrozenie podaje sie odpowiednie leki przyspieszajace dojrzewanie pecherzykow.
Re: Jak to jest z 34 tyg?
dzieki wielkie,mam nadzieje ze moje klucia sa normalnym zjawiskiem.
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak to jest z 34 tyg?