Proszę powiedzcie mi bo nieco zgłupiałam. Zamieściłam też ten post na “Kamieniu” ale tutaj większy ruch więc spróbuję jescze i tu….
Część z Was czytała już zapewne (pisałam, na kiedy dziecko już jest) o problemach z jedzeniem mojego synka. Ostatnio dobrowolnie nie je…..Wczoraj na wizycie pediatra powiedziała mi, że spróbować zacząć dawać mu jakieś kanapeczki. Byłam w szoku. Misiek ma 7,5 m-ca, 1 zęba, no i nietolerancję laktozy a tu nagle kanapki! Lekarka to argimentowała tak, że po prostu niektóre dzieci nie chcą kjeść płynnych potraw i trzeba im wcześniej wprowadzić stałe.
Piszę do Was bo przecież właśnie tu, na Forum czytałam, że przedwczesne podanie glutenu może być jedną z przyczyn celiakii… Nelly chyba o tym pisała. WIęc co z tym glutenem- wolno czy nie wolno?
Dziś dałam małemu kawałeczek skórki od chleba- był zachwycony!
Co o tym myślicie?
Pozdrawiam- Bratek- Michałowa mama (01.04.2004)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Jak to jest z tym glutenem?
Re: Jak to jest z tym glutenem?
Lepiej poradź sie innego lekarza lub tego zmień!! U mnie Ola zaczęła przegryzać chlebek w wieku 8 mies. bo babcie dawały i mowiły że kiedyś to dzieci już jak skończyły 6 mies. to jadły! Skutek jest taki że teraz Ola ma podejrzenie celiaki a w najleprzym przypadku nietolerancję glutenu i do 3 roku życia zero chlebka!!!! Żyjjemy w czasach gdzie alergie sa chorobą cywilizacyjną!!
Monia i Ola 15.11.03
Re: Jak to jest z tym glutenem?
Wiesz, ja bym chyba zrezygnowala z chleba na rzecz innych stalych pokarmow. Szczegolnie po naszych doświadczeniach. igor dostawal skorki od chleba jak byl chyba w wieku Michałka… I ja do tej pory pluje sobie w brode i niemal non stop zastanawiam sie, co by bylo gdyby…
Otóż teraz Igor ma silna nietolerancję glutenu – chocby najmnijesza ilosc daje biegunkę ciężką do opanowania… A ja rozmyślam – czy to nie z mojej winy, ze tak wczesnie mial kontakt z glutenem. I czy byloby tak, gdybym mu tego chleba nie dala…
Nie trafiają do mnie zdania mam, ze ich dzieci jedza chleb od 7,8 miesiąca i nic im nie jest. Nie jest to dla mnie zaden argument za podaniem glutenu.
Na pytanie, czy przyczyną obecnej nietolerancji moglo byc wczesne podanie Igorowi glutenu, gastroenterolog powiedziala – “Tego pani sie juz nie dowie”.
Z Hubim nie będę eksperymentowac.
Re: Jak to jest z tym glutenem?
Sebuś wita Sebka 🙂
Iwona i 20 m Sebanek
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak to jest z tym glutenem?