Cześć dziewuszki, pytanie moje kieruje głównie do tych bardziej zaawansowanych brzuchatek. Otóż dostałam śliczny pierścionek, troche za duży i postanowiłąm go zmniejszyc, co skwapliwie wszyscy mi odradzają, bo “na pewno spuchną ci palce i potem już go nie założysz”. Czy faktycznie którejś z Was popuchły paluszki?
KIKA210
10 czerwiec 2003
5 odpowiedzi na pytanie: Jak to jest z tym puchnięciem łapek w ciąży?
Re: Jak to jest z tym puchnięciem łapek w ciąży?
Raczej poczekaj z tym zmniejszaniem. Ja podczas ostatniego miesiąca spuchłam okropnie – wyglądałam jak zawodnik sumo….chociaż przytyłam tylko ( aż) 13 kilo ( czyli norma).
Myślę, że jak urodzisz to póżniej spkojnie dostosujesz rozmiar piersconka do palca……
Re: Jak to jest z tym puchnięciem łapek w ciąży?
kika do 35 tyg bylo wszystko ok, a teraz 38 no i czasami nie moge zgiac paluchow, tak puchna, podobno to normalne bo organizm przygotowuje sie do porodu i zbiera wode.
Chyba lepiej zatrzymaj sie z tym zmniejszaniem.
Anna i synek
termin:6.01.2003
Re: Jak to jest z tym puchnięciem łapek w ciąży?
Obrączki już nie nosze, łapki puchną i lepiej poczekaj ze zmniejszaniem do czasu jak urodzisz.
Pozdrowienia
Ksantia i 35tyg. syneczek
Re: Jak to jest z tym puchnięciem łapek w ciąży?
Moim zdaniem, poczekaj z decyzja czy go zmniejszac kiedy po porodzie wrocisz do siebie. W czasie ciazy, szczegolnie pod koniec strasznie sie puchnie i nie jest dobrym pomyslem noszenie zadnej bizuterii. Siostra mojego meza musiala miec obraczke rozcinana bo zapomniala przestac ja nosic zanim spuchla na dobre w ostaniej fazie ciazy. ; )
Luiza
EDD 6/16/2003
dzienks babeczki!
Zrobię jak mówicie – poczekam do przyszłego roku i wtedy się okaże – na razie znalazłam dla niego inny pasujący paluszek;) buziaczki
KIKA210
10 czerwiec 2003
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak to jest z tym puchnięciem łapek w ciąży?