Witam!
Dziewczyny kolejny raz potrzebuję rady otóż od dwóch dni czuję w podbrzuszu takie tępe bóle lekkie jak przed miesiączką i dodatkowo w środkowej części podbrzusza dokładnie pośrodku podrzusza pod linią pępka co jakiś czas takie silne ukłucia- przykurcze ciężko mi określić to ale zaczynam juz odchodzić od zmysłow ze strachu a jeszcze jestem w UK i tu nie mogę liczyć na pomoc. za tydzień lecę do Polski i wizytę mam 10.10 ale to jeszcze trochę czasu i poprostu płakać mi się chce jak kolejny raz przychodzi to ukłucie. Jestem obecnie w 14tyg i 1dniu ciąży wg USG. Napiszcie mi proszę co o tym myśleć bo mam ochote przebookowac bilety i leciec do polski natychmiast.
7 odpowiedzi na pytanie: Jak to jest z tymi bólami??
Kochana, dokładnie w tym samym okresie miałam takie bóle 🙂 możesz poczytać na marcówkach 2012. Bardzo mnie one martwiły, ale na wizycie u lekarza dowiedziałam się, że to normalne. Macica się powiększa, dodatkowo bolą wiązadła u mnie okazało się to zupełnie normalnymi bólami. Lekarz powiedział, że jeśli nie ma krwawienia, plamienia a ból nie jest silny na tyle, że nie możesz skupić na niczym uwagi to wtedy trzeba sie martwić. Wiadomo, że każde niepokojące odczucia należy skonsultować z lekarzem, ale staraj się uspokoić i położyć w momencie kiedy odczuwasz pobolewania ewentualnie zażyj no-spę. Trzymam kciuki aby wszystko było ok
Kochana powinnaś na wszelki wypadek skontaktować się ze swoją midwife, i dokładnie o wszystko wypytać, powiedzieć o bólu, i zapytać czy nie ma przeciwwskazań do podróży do Polski, może wyśle cię na dodatkową konsultację z lekarzem, nie chcę cie na wyrost straszyć, ale moje dwie znajome właśnie przez lot do polski straciły dzieci, a były na podobnym etapie co ty, więc powinnas lepiej skonsultowac się z położną, ja też co prawda poleciałam do Pl ale byłam juz w 6 miesiącu, i przed wylotem miałam konsultację. A nie ma w pobliżu twojego miasta polskiej przychodni???? Moja rada to lepiej dmuchać na zimne
Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka, i spokojnych oraz nudnych tygodni które ci zostały do happy end’u
jeśli chodzi o kłucie stawiam na puszczanie wiązadeł
ale ja nie lekarz
obkupiłabym się w nospę i dużo leżała do czasu wizyty u gina
swoją drogą
co jest z tym UK?
ginekologów/położnych tam nie ma na jakieś konsultacje?
ja rozumiem, że mogą na usg oszczędzać ale żeby zapytać? zbadać?
nie kumam
Droga Valu
Już Ci opowiem jak to tu wygląda
Jestem po jednym poronieniu to teraz tym bardziej wyolbrzymiam każde strzyknięcie dosłownie i tak do 12tyg. chodziłam sobie nieświadoma czy wszystko ok czy nie bo pierwszą wizytę organizacyjną ma sie tu z położna pomiedzy 11-13tyg,ciąży. Ta ( okazało się ze polka)zapytała o ostatni dzień @ zwarzyła mały wywiad przeprowadziła i powiedziała że dostanę wezwanie ze szpitala na scan. Wezwanie dostałam i pierwszy planowy scan miałam w 13tyg 2dniu ciąży na którym nie dano mi nawet posłuchać serduszka. Pierwszy planowy bo miałam pierwszy scan w 8tygodniu kiedy to pojawił sie bardzo silny ból i pojechałam na ostry dyżur tam czekałam 5godzin na to usg i pewnie bym go nie miała gdybym nie skłamała ze plamie. Pani sprawdziła czy bije serduszko i powiedziała że dla niej wszystko ok i do domu.Z dzidzia ok ale czy coś tam się w srodku u mnie zagrażającego nie dzieje już nie sprawdzą. Acha zapytalam moja położną jak to tu jest od którego tygodnia ciąży mogę liczyć na pomoc to mi odpowiedziała że ciąża tu jest ciąża po 24tygoniu… więc chyba już nic więcej nie trzeba dodawac.
Prerzepraszam za komentarz ale dla mnie to jest CHORY KRAJ!!!!!!! Właśnie większość ciąż bez dodatkowych leków jest niestety tracona przed 12 tygodniem i w prosty sposób można temu zapobiec przez przepisanie właściwych leków to dlaczego oni tego nie praktykują? Liczą na naturalną selekcję!!!?? Nie pojmuję tego 🙁
Monami!
Dokładnie jak napisałaś naturalna selekcja, oni wychodzą z założenia ze zarodek musi mieć wady i dlatego kobieta je traci i lepiej jest dla matki jaki i dla społeczeństwa ze tak sie dzieje. Tak czy innaczej niekoniecznie tak jest przecież kobieta często-gęsto ma problemy hormonalne lub związane z budową i tutaj niestety skazuje się taką kobietę na niedonoszzenie każdej ciąży bo jej zwyczajnie nie pomogą! Dla mnie osobiście to jest absolutnie niehumanitarne i inną sprawą są małolaty które tu masowo w ciąze zachodzą (aborcja jest tu naporządku dziennym) a inną sprawą sa kobiety które chcą miec dziecko a maja problemy z donoszeniem. a temat rzeka… pozdrowionka.
Kochana, życzę Tobie aby ta ciąża przebiegała wzorowo i szczęśliwie zakończyła się w tygodniu. a co do UK to tylko mnie utwierdziłaś, że to ostatni kraj w którym chciała bym mieszkać. POWODZENIA !!!!
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak to jest z tymi bólami??