Zrobiłam dzisiaj test i nie wiem czy ja mam już pełną schize w tym temacie czy….czy to że nie robiłam tego testu z samego rana mozę mieć wpływ na to że dosłownie widać cień drugiej kreseczki??Moze jak by ktoś inny na ten test popatrzył to by pewnie wogóle tam nic nie dojrzał….jestem juz w 45 dniu cyklu!!!!!!!!!!Powinnam mieć @ juz 100 lat temu i gdybym była w ciaży to steżenie hCG chyba powinno być wysokie?Czytała co prawda że są kobiety u których jest długo niskie.
To jak jest z tymi kreseczkami…….obie musz/ą być naprawde wyraźnie widoczne!?
13 odpowiedzi na pytanie: Jak to jest z tymi kreseczkami????
Re: Jak to jest z tymi kreseczkami????
nie wiem ile dni jesteś po terminie @ ale jeśli sporo to ta kreska powinna być już dosyć dobrze widoczna niezależnie od pory dnia – może zrób sobie betę dla potwierdzenia, jeśli jest ciąża to przy sporym opóźnieniu @ powinna już coś wykazać
w poprzednim cyklu też miałam wrażenie że widzę cień kreski – i nie było to tylko wrażenie bo miał je również mój mąż – i to był naprawdę cień cienia ale był tam – niestety @ przyszła terminowo – u Ciebie nie ma @ więc jakaś szansa jest 🙂
Trzymam kciuki za dwie tłuste krechy i wielgachną betę 🙂
Miyu i….
Re: Jak to jest z tymi kreseczkami????
Wg mnie powinnaś powtórzyć test rano albo zrobić test z krwi bHCG
Powodzenia
27 cykl,[Zobacz stronę]
Re: Jak to jest z tymi kreseczkami????
Dzięki za porade…..tylko na tyle krótko jestem tu z Wami że nie znam jeszcze tego forumowego języka… więc co to jest “beta”??
Czy badania krwi na cHG mozna zrobić bez skierowania?Ile to kosztuje….może wiesz?
I w ramach wyjaśnienia to jetsem już 16 dni po spodziewanej @!!!!!!!!!
Re: Jak to jest z tymi kreseczkami????
no tak… 16 dni to prawie jak 100 lat 😉
beta HCG to hormon ciążowy – robisz badanie krwi z prośbą o ilościowe podanie bety HCG – mozesz zrobić bez skierowania – koszt zależy z pewnoscią od miejsca gdzie robisz – ja za swoje w wawce zapłaciłam fortunę bo 45 zł ! a jeszcze musiałam zrobić dwa razy żeby zobaczyć czy rośnie wiec się troche spłukałam na samą betę 😛
moze rzeczywiscie tak jak radzi Samanta zrób jeszcze raz sikany test tym razem rano (zawsze to lepsze niż kłucie no i tańsze) a gdyby nadal nie było jasne to zrób betę – przydałaby sie też jakaś wizyta u lekarza bo w zasadzie w 16 dniu po spodziewanej @ ta druga kreska powinna być już zdedydowanie bardziej widoczna…
Miyu i….
Re: Jak to jest z tymi kreseczkami????
Właśnie obawiam sie ze będzie tak jak dwa cykle wstecz. Też trwał wtedy 49 dni-dostałam @ po braniu luteiny przepisanej przez moją gin.Ale wtedy test wychodził zdecydowanie negatywny(robiła dwa razy).Dlatego wtedy poszłam. Niestety być może winne są stresy, bo wciaż borykam się ze znalezieniem pracy(jetsem fizjoterapeutką rok po studiach) a szanse mam jak narazie tylko na bezpłatyny staż……
Mam ciągły ucisk w dołku już od 2-3 m-cy,bóle głowy, zaburzenia żołądkowe,no i teraz okazuje sie ze jeszcze sie rozregulowuje.
Niewiem czy wogóle to możliwe zajsćw i ciąze bedąc w takim stanie psychicznym niezbyt dobrym.
Ale cóż prób nigdy nie za wiele i nadziei.Ważne że mam wspaniałego meza w którym znajduje oparcie.I mam Was,bardzo lubię sobie tu czasem poczytać różne ciekawostki.
Pozdrawiam serdecznie
Re: Jak to jest z tymi kreseczkami????
to fakt że stresik jest chyba jednym z najgorszych wrogów w staraniach o maluszka 🙁 ja ostatnio zrezygnowałam z seminarium mgr tylko dlatego że stres mnie po prostu zżerał i postanowiłam zmienić promotora i temat który będzie mnie kosztował mniej nerwów…
faktem jest też że stresik nieźle potrafi nas rozregulować, jestem świetnym przykładem – na samym początku starań nagle cykl zrobił mi sie bez powodu 42dniowy 😛
jedyna rada to znaleźć swój własny sposób na odstresowanie – poza tym wiesz taki staż nie jest głupi – pieniędzy z niego mieć nie będziesz ale doswiadczenie jest na wagę złota – a w trakcie stażu tak czy inaczej możesz szukać pracy 🙂
Mam nadzieję, że uda Ci się coś fajnego znaleźć a i dwóch kreseczek też życzę :-)))
Miyu i….
Re: Jak to jest z tymi kreseczkami????
Przy tak dlugim cyklu moglas miec owu o wiele pozniej i ta slabiutka mogla byc bo jeszcze za wczesnie na sikany. Moze lepiej zrob bete dla swietego spokoju.
ps.Kiedys mialam trefny test to wylazla mi jedna ale w poprzek:)to bylo cudo:)
Re: Jak to jest z tymi kreseczkami????
Hej!
Na Twoim miejscu powtórzyła bym test. Kiedy byłam pierwszy raz w ciąży też kreseczka była prawie niewidoczna (40 dc), ale mężuś pobiegł kupić drugi, innej firmy, taki który nie trzeba wykonywać z porannego…. Potem z niedowierzaniem zrobiłam kolejny – rano żeby się upewnić. Wyszedł pozytywnie, więc takie rzeczy się zdarzają. Życzę Ci z całego serca abyś zobaczyła dwie kreseczki :o)
NUŚKA
Re: Jak to jest z tymi kreseczkami????
dziękuje Wam za wsparcie i wszystkie rady. Pozdrawiam.
Andzik
Re: Jak to jest z tymi kreseczkami????
I jak powtórzyłaś test? jeśli nie to zrób to! bo według mnie wyjdzie pozytywnie czego bardzo Ci życzę! Ja jak robiłam pierwszy test to kreseczka była tak słaba że prawie jej nie widziałam – mąż mi wpierał że jest (coś tam delikatnie było) powtórzyłam za 3 dni i….. tak teraz wyglądamy
Kikka i Igunia 01.04.2004
Re: Jak to jest z tymi kreseczkami????
Tak powtórzyła test i wieczorem tego samego dnia tzn wczoraj dostałam @.Zadnych objawów zadnego bolu brzucha ani obrzmiał ych piersi…….to nietety nie tym razem.
Pozdrawiam
Andzik
Już dawno zrobiłabym całkowite HCG z krwi
i będziesz wiedziec na pewno. Jeżeli nie to pewnie hormony się rozregulowały.
Re: Jak to jest z tymi kreseczkami????
Szkoda, nie martw się… życzę Ci żeby następnym razem się udało.
POWODZENIA
Kikka i Igunia 01.04.2004
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak to jest z tymi kreseczkami????