zaczne od tego ze porod z Szymonem byl mega trudny dlugi i skonczyl sie kleszczami oraz moja depresja
balam sie tego Michalowego jak diabli
nie wiedzialam czy chce naturalnie czy cc — wszystko mnie przerazalo
o godz 1 w nocy w dniu terminu czyli 20 czerwca poczulam silne skurcze- lyknelam 2 nospy i poszlam spac
o 3 powtorka – niestety 2 nospy nie wystarczyly a w rzeczywistosci daly skutek odwrotny – skurcze sie nasilily
poszlam pod prysznic
o 4 byly co 10 min
o 4.20 zadzwonilam do poloznej – kazala powoli jechac do szpitala
obudzilam malzonka
o 6 bylismy w szpitalu – skurcze co 3 minuty i rozwarcie na 4 cm
o 8.30 na 5 i ciagle skurcze
o 9,30 dali mi zzo
o 10 brzebili pecherz- nie wiem dlaczego czy w celu przyspieszenia porodu czy pani dr miala nosa – ale wody poszly zielone
zaczeli robic infuzje- wyplukiwac z macicy zielone wody
o 12 mialam juz rozwarcie na 10 i brak postepu przez kolejne 2 godziny – pelne rozwarcie brak skurczy partych bo Michal nie schodzil do kanalu rodnego za zadne skarby:)
o 14 wzieli mnie na cesarke
o 14.20 Szymon przyszedl na swiat
mial 4440g i 57 cm “wzrostu”
mial niedodme oraz zakazenie po zakrztuszeniu sie wodami i lezelismy 8 dni w szpitalu
polecam szpital sw. Rodziny w Poznaniu
maly ale super personel
rodzilam tam obu bylo ciezko – bo jak to stwierdzila polozna – ja sie po prostu nie nadaje do rodzenia:) ale bylo warto i szczegolnie po porodzie b dobrze sie nami zaopiekowali
polecam tez porod naturalny – choc mialam taki trudny latwiej doszlam fizycznie do siebie
8 odpowiedzi na pytanie: jak to nie do konca udalo mi sie urodzic Michala
Re: jak to nie do konca udalo mi sie urodzic Micha
Kawał chłopa z malucha Jeszcze raz gratulacje:-)))
tinyurl.com/czufo
Re: jak to nie do konca udalo mi sie urodzic Michala
Gratulacje – Kawał facet z Michałka!!! A Ty dzielna kobieta jesteś.
Pozdróweczki
Kinga z Kacperkiem 2l. i Kubą 5l.
Re: jak to nie do konca udalo mi sie urodzic Michala
noo facet słusznej wagi 😉
jeszcze raz gratuluję 🙂
Re: jak to nie do konca udalo mi sie urodzic Michala
Prawdziwy facet!!!
Gratulacje!!!
Dorota i Antoś(24.03.2005)
Re: jak to nie do konca udalo mi sie urodzic Micha
dziewczyny kochane!
dzieki Wam wszystkim, pisze do Gabrychy – bo to ostatnia odpowiedz ale jestem Wam wszystkim wdzieczna za pamiec
Re: jak to nie do konca udalo mi sie urodzic Micha
Gratulacje dla podwójnej mamy, byłaś bardzo dzielna no i masz niezłego klocuszka
Wojtuś (07.08.2005)
Re: jak to nie do konca udalo mi sie urodzic Michala
‘ mialam juz rozwarcie na 10 i brak postepu przez kolejne 2 godziny – pelne rozwarcie brak skurczy partych bo Michal nie schodzil do kanalu rodnego za zadne skarby:) ‘
U mnie było tak samo. Pamiętam jak dziś.
GRATULUJĘ SYNUSIA!
fajnie tak poczytać i powspominać
Znasz odpowiedź na pytanie: jak to nie do konca udalo mi sie urodzic Michala