Wiem, że temat jest stary jak świat i pewnie wielokrotnie był tutaj wałkowany, (ja nawet dziś pół dnia spędziłam przekopując archiwum) ale nadal nie znalazłam jednoznacznej odpowiedzi na pytanie czy we wczesnej ciąży można farbować włosy? W poprzedniej ciąży farbowałam, ale nie pamiętam kiedy najwcześniej, raczej po 1-wszym trymestre (dziecko mam zdrowe:)).
Teraz muszę ufarbować – bo albo mam do wyboru chodzić z 1,5 cm siwymi odrostami, albo cały czas w czapce. Chyba obydwa warianty są cokolwiek niezręczne;). Posiadam wiedzę sprzed ponad 6 lat:a) że można b)że lepiej zachować ostrożność. Czy cokolwiek się od tamtej pory zmieniło?
dodam że zakupiłam dziś farbę bez amoniaku, ale za to ma rezorcynę, fenylodiaminy i i inną chemię… Nie chcę, żeby moje działanie spowodowało cokolwiek złego i tak już mam stresa z powodu mojego wieku…
zmurszała i pokryta siwizną katkajot…
21 odpowiedzi na pytanie: Jak to w końcu jest z tą farbą?
Farbowałam jeszcze nie wiedząc, że jestem w ciąży, jedynie myślałam, że może się udało:D. Od zawsze tj palette do 24 myć, ale niektórzy mają uczulenie i np Loreal jest bezpieczny i nie uczula. Potem okolo 12tc znowu nakladalam. Pytalam lekarza powiedział, że nie ma to wpływu we wczesnej ciąży, jeśli farba nie zawiera amoniaku.
Dzięki Ci Kochana za odpwiedz:)
Zanim się dowiedziałam że jestem w ciąży miałam się umówić do fryzjera, ale musiałam odwołać. No a teraz siedzę i się zastanawiam;)
Mam profesjonalną farbę bez amoniaku która wogóle nie śmierdzi więc chyba się zdecyduje bo już wyglądam jak mysz, a co to będzie za 2 m-ce
Dzięki za odpowiedź:)
A czy są mamy, którym gin powiedział,że nie powinno się farbować?
Ja na mojej wizycie zapomniałam o to spytać a kolejna dopiero za 3 tyg.
katkajot
nie wiem jak gin, ale większość fryzjerów Ci powie, że w I trymestrze nie farbuje włosów.
No, ale…
należy rozróżnić farbowanie, od rozjaśniania.
Ja nie wiedząc, że jestem w ciąży rozjaśniłam odrosty i:
1.strasznie piekło
2. kolor nie wyszedł taki jak trzeba.
I przez 2 chyba wszystko się rozstrzyga…. kolor może się róznić, może być inny.
Jęśli farbujesz łagodną farbą, to wg mnie nie ma problemu,jeśli chcesz rozjaśniać, to zastosuj jakiś Colorance/toner, a nie rozjaśniacz z amoniakiem.
Hmmm, efekt gorszy od obecnego chyba raczej niemożliwy
chodziło raczej o aspekt medyczny… ale skoro nikt nie trąbi, że na 100% nie można, to chyba można
dzięki za odpowiedź, pozdrawiam
katkajot
Kiedys regularnie kombinowalam z wlosami… byl czarny, blond, rude, i do tego roznego rodzaju pasemka… W poprzedniej ciazy odpuscilam sobie czegokolwiek zwiazanego ze zmianami kolorow na mojej glowie. Wlosy mam raczej nie dlugie, zapuscilam swoj naturalny kolor i dojrzalam ze jednak w nim mi jest naladniej 😉 i tak do dzis mam naturalne bez farbowania… dopoki pewnie nie wyjda siwe 😉 takze troszke Cie rozumiem, bo dylemat jest.
Z tym farbowaniem to kazdy mowi co innego… jak z piciem kawy i jedzeniem ryb w ciazy!
dziewczyny – ja tak w kwestii porządkowej….
Tutaj mowimy o farbowaniu – bo potem jak ktoś będzie szukał informacji to się na ryby natknie 😉
Ja świadomie farbowałam teraz chyba w 8tc farbą bez amoniaku. W każdym kosmetyku jest masa chemii, najgorszy w farbie jest amoniak. Teraz przymierzam się do kolejnego farbowania (2 w tej ciąży).
Cześć Dziewczyny,
farba przenika do organizmu przez skórę dlatego najlepszym rozwiązaniem w takiej sytuacji, w zależności od zaawansowania ciąży, jest kontakt z prowadzącym lekarzem.
Jeżeli wszystko jest OK, to farbować można natomiast organizm kobiety jest rozregulowany i różnie z tą farbą może być. kolor może złapać za mocno lub za słabo…
Zapraszam do kontaktu na mój email [email][email protected][/email]. W razie pytań lub wątpliwości chętnie pomogę.
Pozdrawiam,
Grzegorz Wrona
Stylista Fryzur
W Twoim domu
794 750 543
PS – kto nie ryzykuje ten nie ma:)
angelina i kolor wyszedł OK? też już muszę coś z włosami zrobić i boję się że efekt na głowie będzie inny niż oczekiwany z drugiej strony odrost już mam taki że wszystko (chyba) będzie się lepiej prezentować…
Idealny 🙂 za pierwszym i drugim razem też 😉
W zaawansowanej ciąży doktorek też nie pozwolił Myślałam, że odpowiedź będzie zgoła inna (w miarę młody, fajny, postępowy doktorek) dlatego zapytałam. A tu zonk “nie” i już. T słyszał. Chodziłam z odrostami strasznymi.
mi moj gin powiedział że spokojnie moge farbić włosy, a nawet w pierwszym trymestrze rozjasniałam a potem normlanie co jakiś czas farbowałąm włosy… Nawet tydzien przed porodem i nic sie nie stało 😉 dzis mam pieknego zdrowego syna 🙂
Trzeba było iść do ginekologa – kobiety. Ona by okazała zrozumienie 😉
O żesz w mordę. I teraz mi to piszesz? Jak sobie siebie przypomnę to wstyd do tej pory pali
Ale mam jedną satysfakcję – dzieć zdrowy, dla mnie piękny i w ogóle rewelacyjny!
Najlepiej jest sie przefarbowac na naturalny kolor na poczatku ciazy i nie miec problemu.
A co jeeli zafarbuje sie wlosy na odcinku wczesniej zafarbowanym to tez jest problem? Jesli nie farbujemy od skory glowy? ( w celu uzyskania naturalnego koloru)
dziewczyny, ja tam całą ciążę nie farbowałam, bo po co ryzykować… od odrostów nikt nie umarł 😉
jako alternatywa – w necie mozna kupić ekologiczne farby ziołowe, z certyfikatem, może efekt nie będzie tak spektakularny jak po zwykłych sklepowych, ale może załagodzi nieco nieciekawy efekt odrostów 😉
Hej kochane jestem nowa i niewiem gdzie mam pisac aby sie poradzic… mam 19 lat i mam meza i 2 letnia coreczke chcialabym drugie dziecko czy to jest odpowiedni czas bardzo bym chciala drugie poprostu sie nie moge odgonic od tej mysli…pomozcie i poradzcie
W takiej sytuacji ciężko coś poradzić, to decyzja Twoja i Twojego męża.
Różnica wieku między dzieciaczkami byłaby super, ale musicie omówić inne kwestie.
żeby wszystko się układało najlepiej jak może:)
ja też farbuję, ostatnio byłam wczoraj zrobić się na bóstwo przed porodem, mówię tylko że w ciąży jestem (teraz to już widać) ale wcześniej mówiłam i moja fryzjerka dawała jakieś farby mniej śmierdzące
edit: w pierwszym trymestrze nie farbowałam ale to raczej z lenistwa…
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak to w końcu jest z tą farbą?