chodzi mi o to z jakim wieku jak są ubierane dzieci w domu i jak na taką pogode jak teraz,,,,
moja Klaudia jest w domku ubierana w bały kaftanik, bluzeczkę na guziki i śpiochy, a jak śpi w becie albo pod kocykiem.
chmurka i Klaudia 13.09 <img src=”/upload/42/70/_160098_n.jpg”>
Edited by chmurka on 2003/10/21 19:20.
1 odpowiedzi na pytanie: jak ubierać …ile mam tyle zdań ?
Re: jak ubierać…ile mam tyle zdań?
na pewno ile mam,tyle zdan,ale moje jest takie:zawsze o jedna warstwe wiecej,niz ty masz na sobie(dotyczy dni chlodnych i malutkich dzieci) Ale jak masz w domu jak w piecu,to na pewno wystarczy koszulka+spiochy,do spania lekkie przykrycie.Wiem, ze jak dziecku cieplo(ale nie az tak, zeby sie pocilo),to jest spokojniejsze i dluzej spi.Ai to pewnie juz dawno wiesz,ale wymadrze sie jeszcze troszke…jak ma chlodne raczki,to wcale nie znaczy, ze marznie-sprawdzaj plecki i brzuszek-jak chlodne to dziecku na pewno za zimno i trzeba dolozyc jeszcze jedna warstwe ubrania.I odwrotnie-jak plecy mokre,to zdejm jedna warstwe.Acha,ja dawalam jeszcze cieniutka czapeczke nawet w domu,tak do skonczenia 2 miesiecy,bo cieplo ucieka przez czubek glowy,a taki osesek nie ma jeszcze wyregulowaneego”termostatu”,wiec mimo wielkich kontrowersji wokol czapeczek jednak jestem za!
KINGA+Daniel+Marysia+Pawelek
Znasz odpowiedź na pytanie: jak ubierać …ile mam tyle zdań ?