U nas kiedys było tak:
Jerzyk dotawal butle, ja spiewalam kołysanki, pare minut sie pokrecil w lozeczku, gasilam lampke i wychodzilam.
Teraz musze byc przy nim tak dlugo az zasnie bo zaraz “daje dyla” z łóżka. Spi juz na normalnym łóżku, z ktorego bez problemu schodzi. Dlatego mam pytanie do mam, ktorych dzieci spia w “doroslych” łóżkach. Czy zostajecie z dziecmi tak dlugo az usną?
U nas zupelnie inczej to wyglada w dzien. Kładę Jerza w poludnie, zaczynam mu spiewac i po paru mintach chrapie. wieczorem zajmuje mu to duzo wiecej czasu..musi sie poprzewracac, powiercic, dlugo jest w takim półśnie. Gdy kilka razy musialam wyjsc od niego (drugi synus wolal mame), podreptal za mna..i cale usypianie od nowa.
Nie chcialabym wyjsc na okrutna matke, ktora zostawia w ciemnosciach male dziecko
Zaden punkt programu nie zostaje ominiety:kolysanki, glaskanie po glowie, po pleckach.. nie chialabym tylko aby doszlo do tego, ze bez mamy sam nie zasnie..
I jeszcze drugie pytanko: czy czytacie swoim maluchom (takim ok 2 letnim) bajki na dobranoc?
U nas to narazie niewypal- swiatlo i bajeczki skutecznie rozbudzaja Jerzyka. Czytamy wiec w dzien i spiewamy na dobranoc:))
Ania,Jerzyk i Jaś (04.01.06)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Jak usypiacie Wasze dzieci??
Re: Jak usypiacie Wasze dzieci??
czytać się nie da, bo Oliwka musi wtedy oglądać obrazki i zadawać 100 pytań do…;-).
Na szczęście kiedy ją kładziemy jest już na tyle zmęczona, że wystarczy jej towarzystwo pluszaków (wszystkie leżą z nią w łóżeczku i są przykryte tak jak ona).
Już nauczyliśmy się nie kłaść za mało śpiącej, bo nic z tego nie wynika;-)..
Minka z Oliwką (2 latka)
Re: Jak usypiacie Wasze dzieci??
Z Wiktorkiem muszę siedzieć (koniecznie ja – nawet jak miałam 39 stopni gorączki,t o mi nie odpuścił) tak długo, aż zaśnie. W dzień też. Co gorsza – jak budzi się w nocy, to też muszę ślęczeć przy jego łóżeczku (ze szczebelkami, ale dwa są wyjęte, więc wychodzi). Do tego gra magnetofon – kołysanki.
Marcelek zasypia sam w łóżeczku (kołysanki też mu grają od niedawna) przytulony do ukochanego pluszowego szczura. Za to w dzień muszę go usypiać i ostatnio ciężko to wychodzi.
Kra+Wiktorek(2.3l)+Marcelek(7m)
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak usypiacie Wasze dzieci??