Same w łóżeczku? przy piersi? na ręku?
Chodzi mi szczególnie o takie maluchy paro-dniowe-tygodniowe.
Tomek najchętniej przysypia sobie przy karmieniu, niestety, odłożony do łóżeczka na ogół zaraz się budzi. Na ręku śpi chętnie (moje dzieci to chyba mają w genach). Staram się kłaść go nakarmionego ale nieśpiącego do łóżeczka, żeby tam usypiał ale protestuje. Pamiętam, że z Nadią tak było do 3 miesiąca, potem zaczęła usypiać sama, z pieluszką przy buźce, potem oczywiście to się jeszcze 100 razy zmieniło, teraz w każdym razie ktoś musi z nią leżeć jak zasypia.
Chciałabym z Tomkiem jednak uniknąć 3 miesięcznego noszenia i kangurowania, z dwójką dzieci obawiam się, że nie dam rady. Macie jakieś patenty? Nie wiem czy metoda Tracy Hogg jest odpowiednia dla takich maleństw? Czy jednak poczekać? Tomek jest taki malutki, wydaje mi się, że bardzo, bardzo potrzebuje tej bliskości. No ale nich mądrzejsi się wypowiedzą, z Nadią w usypianiu specjalnych sukcesów nie odniosłam, przyznaję bez bicia ;).
Strona 6 odpowiedzi na pytanie: jak usypiają Wasze niemowlaki?
Jak śpi w tym otulaczku, to bym jej nie zmieniała pozycji. Jeżeli chce być zawijana, zawijaj, a przynajmniej obserwuj, czy cos sie zmienia.
O ktorej wstaje rano jeżeli zasypia tak późno?
Większość dzieci najlepiej funkcjonuje przy rytmie dobowym 12/12 – 12 godzin dnia/12 godzin nocy. Krótko mówiąc – jeżeli wstaje o 7 rano, powinna być w łożku 7, 7.30 wieczorem, najpozniej 8.
Każde dziecko jest inne, ale ktoś mądry kiedyś tak zapisał, a ja wyczytałam tylko 😉 Żartuję – u nas się raczej ta teoria sprawdza.
Jeżeli uważasz, że się nie najada, to dosyp jej trochę tego kleiku do wieczornej butli i zobaczysz, co będzie.
A co do spania… 8-9 godzin powiadasz? Moje obydwie spały dużo duuuuużo mniej w dzień. Mela ma 8 mcy i spi w dzień tylko 3x 30 min. i za nic jej przedłużyć drzemki nie mogę. W wieku 4 mcy to ona spała może 2-3 godz. max w ciągu dnia.
Idę kapać dziewczyny, może poźniej cos jeszcze dopiszę, jak doczytam dokładnie najpierw 😉
pomocy
nasz Jasiu ma 3,5 miesiąca, każda noc wygląda następująco, o 19 kąpanie, jedzenie z piersi, usypianie, mały usypia ale od 22 zaczyna się jazda, budzi się co 2 godziny wierci i za każdym razem żona daje mu jeść, nie zaśnie inaczej jak na żony brzuchu ale i tak wierci się i jęczy, po przełożeniu obok budzi się po godzinie i rykwa, rano około 5 budzi się i robi kupe i jest ok, mamy łużeczko kołyske, ale zawsze spi z nami, ja wstaje rano do pracy na 6 i czuję się nieciekawie żona również, proszę o radę czy coś robimy źle, czy za często karmi? czy nie powinno inaczej spać? czy powinniśmy przejść na sztuczne? czy dawac jakieś herbatki nie mam pojęcia? proszę o pomoc zmęczony
A czy maluszek przybiera prawidlowo na wadze? To jest maluszek – maluszek, wiec jedzenie na zadanie mnie nie dziwi, moze to taki po prostu glodomorek, co to lubi wcinac za dwoch, ale moze tez dostaje za malo pokarmu jednorazowo. 🙂
Ja rowniez bralam z wygody mala do nas do lozka i tez wstawalismy lekko nieprzytomni, ale gdybym miala ja za kazdym razem odkladac do lozeczka, to juz w ogole noc zeszla by bez snu. 🙂 A moze ma gazy, kolki… cos w diecie zony, stad ta wymeczona kupka nad ranem a wczesniej jeki i placz.
Maciek przez 2 lata, do kiedy był karmiony piersią, wstawał w nocy co dwie godzinki, czasami co 40min. Rano stawałam ledwo ciepła i biegłam do pracy.
no i zasypiał tylko przy piersi, czasami na rękach jak cyc był gdzieś poza zasięgiem.
Ola jeszcze nigdy nie zasnęła przy cycu ani na rękach. Zasypia sama w swoim łózeczku. Tylko………jej system 12/12 zaczyna się o 24 -tej i kończy o 12.
Generalnie spi malutko, takie drzemki do godzinki w dzień. Ostatnia gdzieś koło 18-19 może 20tej. I iodziemy spać najwcześniej o 22, najczęściej jednak o 23. śpi nieźle w porównaniu do tego co robił mały. Wstaje 2 razy do 8mej, później chwila z nami, tak koło godzinki dwóch i spi do ok.
Oboje jednej matki i jednego ojca a jak różni. Co z tego, że Maciek zasypiał o 20, jak wstawał co chwile.
Teraz jest nieźle, choć mogłaby wcześniej zasypiać.
Witam wszystkie mamy. Jestem tutaj nowa. Mam synka, który ma 2 latka i nie chce spać w swoim łóżeczku – trochę to z naszej winy bo tak go nauczyliśmy.
może macie jakiś pomysł na odstawienie go do innego łóżka?
U mnie córcia zasypia przy butelce lub przy cycu. Starszy syn też zasypiał przy cycu.
pozdr
Ja mam ten sam problem. Moj syn ma dopiero 10 miesiecy i spi ze mna i mezem w łózku. Wydaje mi sie ze to moja wina…od urodzenia karmiłam małego na leząco. W pozycji siedzącej było nam /i mi i małemu/ niewygodnie. Był taki malutki i drobniutki, bałam sie ze mi z rąk wyleci. Poza tym pierwsze 3 tyg jego zycia spedzilismy w szpitalu i chciałam go miec przy sobie. Jak dobrze zaśnie przekładam go do łóżeczka ale niestety po godzinie budzi sie i marudzi, czasami nawet płacze.
Jezeli chodzi o Twojego dwulatka…moze zamieńcie jego łóżeczko na zwykłe łózko. Ostatnio moja kolezanka tak zrobiła i jej synek ciagle chce isc spac do swojego łózka. Miała taki sam problem
moje spało przy piersi a od drugiego miesiąca zycia usypiało w foteliku samochodowym przy suficie na sznurkach:)
Mój 6 miesięczny Maluch zasypia tylko wtedy gdy głaszcze go po brwiach (z tego co zauważyłam to nie tylko mój maluszek to uwielbia) a śpi tylko na brzuchu inaczej niestety spać nie chce… śpi w swoim łóżeczku
u nas jak w kalejdoskopie. jak mial miesiac zaczął przesypiać całą noc po 3 miesiącu zaczął się budzić ale wystarczyło ze sie przytuliłam, 5-7 mies byl okropny: noszenie, bujanie, karmienie, pojenie cuda sie działy. powoli sie wyciszał i od 10 mies wyprowadziłam go do jego pokoju dostał komode, nową pościel feretti, lampeczkę gwiazdeczke z ikei i inne drobne łapówki i…. udało sie. nie wiem co tak dobrze na niego wpłynęlo ale zaczął przesypiać całe noce i rozpoczeliśmy samodzielne zasypianie. trzymajcie kciuki
heh pamiętam jak mój Janek był mały to jakoś tak bezwiednie przyzwyczailam go do usypiania ze mna. az do 7 roku rzycia spal z nami w lozku az pojawila sie zosia i ją juz odkladalam do loeczka od razu, zeby sie nie przyzwyczajala do spania z rodzicami
KROTONKA do 7 roku?? wow jak wasze małżeństwo to zniosło?? jakoś sobie radziliście skoro przyszła Zosia
dziewczyny zasypiały/zasypiają ze smoczkiem i pieluszką tetrową przy buzi, leżąc w swoim łóżeczku, wcześniej tylko troszkę pieszczot 😉
młodsza do 3miesiąca życia zasypiała bujana w hamaku, na szczeście przekonała się do smoczka. uff!
Ja uwielbiam spać z moim dziećmi, ale
Ka zbyt mały i zbyt ruchliwy
Zu spała ze mna dłuugo a od tygodnia spi sama, powiedziala ze chce spac u soebie to sie po 2 dnaich zgodzilam z ciezkim sercem i nadzieja ze po 1 nocy powie ze chce znow ze mna a tu nic 🙁 Spi sama ;-(
Dziwna matka jestem?
Tęsknie za nią 🙁
ja zasadniczo wole z mezem 😀 😀 😀
ale i jedno i drugie ma jakies takie dzikie obyczaje przytuptywania do naszego wyrka o wczesnym poranku
czasami obrzydliwy tlok tam mamy:)
Moja Mała usypia głównie przy piersi, niestety przenoszona do łóżeczka zazwyczaj sie budzi.. My z mężem za namową znajomych od kilku dni włączamy małej odgłos suszarki i po paru minutach śpi jak suseł 🙂
Witam serdecznie¨!Moja corka ma prawie 5tyg… Nie moge jak narazie narzekac,bo w nocy calkiem dobrze spi;budzi sie na karmienie ok 2h lub 3h i potem ok 7h lub 8h…tylko mi jakos ciezko sie “wyprowadzic” z jej pokoju:(( Glownie przez to, ze po karmieniu czasami jej sie ulewa,albo zanim sie uleje polyka,krzywi sie,charczy…wiec chce ja miec “na oku”.
I jakos tez ciezko mi zgasic mala lampke…:((
Jak Wam sie udalo polozyc maluszki do lozeczka, zgasic swiatlo i…spac z mezami???????
Buziaki
Ja po pierwsze przez długi czas zostawiałam maleńką lampkę, dająca właściwie cień światła ale wystarczający bym mogła do niej podejść i zobaczyć czy śpi i czy wszystko ok.
po drugie podniosłam nogi łóżeczka z jednej strony tak żeby miała wyżej główkę i układałam ją raz na jednym raz na drugim boczku do spania i w sumie było ok, a ja spokojniejsza.
a że łóżeczko było u nas w sypialni to jak kładliśmy się na dobre spać ok 23 to ją karmiłam i gasiłam światło już całkiem po sprawdzeniu że z córcią wszystko ok.
A w nocy po karmieniach miałam troszkę schizę na początku i czekałam aż jej się odbije układałam i czekałam aż zaśnie ale z czasem coraz lepiej było 😉 a ona łaskawie dawała pospać z 5 godzin bez przerwy 😀
Koliban..dzieki za odpowiedz:)Tez “zreformowalam”lozeczko, zeby mala miala glowke wyzej..i tez spimy przy malutkiej zielonej lampce. Teraz pozostaje mi tylko…wyprowadzic sie z pokoju.. Ale pomalutku!!
A Twojej corci tez sie ulewalo po jedzeniu?’Moja to wydaje rozne dziwne odglosy,polyka, charczy(tez ja klade na boczku).. A ja dokladnie jak ty mam schiza i co chwile zagladam do jej lozeczka!¨
Podobno to przechodzi…
tu Cię zapewniam przechodzi.. 😉
a ulewało jej się dosyć długo ale ona zawsze jadła “do pełna” 😀
więc nic dziwnego.
miała też moment jakby skazy czy alergii, jak coś zjadłam zbyt ciężkiego i wtedy jej się ulewało bardziej, dlatego w momencie nasileń pilnowałam bardziej żeby nie jeść ciężkostrawnych rzeczy.
Zobaczysz będzie dobrze… i większy problem jej w psychice matki żeby “wyjść z pokoju” niż w autentycznej potrzebie dziecka.
Ja bałam się nawet wtedy jak spała za długo i chodziłam sprawdzać czy oddycha itd.. Ale teraz jest już naprawdę ok i chyba jakiś przełom był jak miała ze 3 miesiące pewnie.. wiem że to długo ale zobaczysz szybciutko Ci ten czas ucieknie.
Znasz odpowiedź na pytanie: jak usypiają Wasze niemowlaki?