Witam
Powiedzcie mi jak powinno wyglądać menu roczniaka. Do tej pory opierałam się na tabelach żywienia dziecka w pierwszym roku a nie wiem jak powinno wyglądać jedzenie po pierwszym roku. Co dawać? Ile razy kaszka, ile mleko? A może jeszcze coś innego? Będę wdzięczna za pomoc :-).
7 odpowiedzi na pytanie: Jak wygląda menu roczniaka?
ja dlugo patrzylam na tabele, i niestety trzymałam sie ścisło tego co bylo w nich zamieszczane, ale pewnego dnia powiedzialam sobie “dosc”!, moje dziecko ma 15 m-cy i tak naprawdę je wszystko, od przetworów z normalnego mleka krowiego poprzez konserwową paprykę lub ogórki, ja jej na siłe nie daję takich rzeczy, ale jeśli ja jem to ona łapie za to co mam na talerzu, a najwidoczniej jej to smakuje, nie lubi jeśc “jedzenia dla dzieci”, czyli nie przyprawionego, mdłego itp, zup niegotowanych na wywarze, mozna by wyliczac w nieskonczonosc,ja jej robie wszystko tak jak dla nas, staram sie, jesli np. smaże rybę, nie podawac jej panierki, bo nawet dorosłemu czlowiekowi to nie sluzy, ale nie ograniczam sie do stosowania lub juz w ogole tego nie robie jesli chodzi o tabele żywienia, mam wiecej luzu, a dziecko jest zdrowe, lubi to co sie jej podaje,alergii nie ma, wiec i dla mnie jest wygodniej.tylko fakt, gabrysia nie ma juz roku, jest trzy m-ce starsza, ale pamietam ze jak skonczyla rok, to ja juz jej zaczelam wprowadzac takie jedzenia jak gotuje dla nas, skonczylo sie jedzenie ze sloiczków, badz osobne gotowanie jednej zupy dla mnie i dla dziecka. Ale to tylko oje zdanie, ty zrobisz jak bedziesz uwazala za stosowne.
rano mleko, wieczorem mleko – reszta z nami
Mój mały nie je ani kaszek ani nie pije mleko modyfikowanego. Cały czas na żadanie cycek. Do tego obiadek: czasami słoiczek, czasami jakaś zupka tylko dla niego, a jeżeli my mamy sos na obiad to je razem z nami. Ostatnio jajko co parę dni. Owoce, czasami jakiś deser. Uwielbia mleczne kanapki. Na śniadanie przeważnie monte. Nie przepada za chlebem. Z kolei zajada się tip -topami ( takie chipsy). Ogólnie mało jada, więc podaję mu to na co ma ochotę i jestem zadowolona, że chociaż coś zeszło do brzuszka.
Emilka jadła to co my. Nie jadła wtedy jeszcze smazonych mięs, bigosu, fasoli, grochu, ale reszta raczej dorosła. Nie jadała nigdy kaszek, zbojkotowała własciwie mleko i cały nabial (poza masłem, smietaną i niewielką iloscią sera zoltego). Gdyby nie to dawalabym jej 2 posilki mleczne (rano i wieczorem). Uwielbiala jajka, kasze gryczaną, makarony, pulpeciki z mięsa mielonego w roznych sosach, pieczoną rybe, marchewke z groszkiem, fasolke szparagowa, ogorki (kiszone i konserwowe), najrozniejsze owoce (wyłacznie do rączki). A zaczelo sie od bojkotu zupek słoiczkowych gdy miala 9 miesiecy – gdyby nie to pewnie jeszcze długo bym jej wciskała te mdłe żarcie…
Lena je zwykle to, co my. Dodam, że rzadko smażę i mało solę, więc dieta w sam raz dla roczniaka ;-). Apetyt córce dopisuje… wczoraj np. wyżebrała ode mnie łyżeczkę sałatki z wędzonym łososiem, daję jej spróbować wszystkiego, w granicach zdrowego rozsądku rzecz jasna.
No i do tego mleko, albo kaszka mleczna z niekapka (rano i wieczorem).
nie pilnuję się żadnych tabeli.
tosia je normalne zupy z mięsem, gotuję rybę z ziemniakami na parze, ryż, makaron, kasze, jajecznicę na parze, chleb z masłem i dzemem własnej roboty, jogurt z płatkami kukur. i owsianymi, wszystkie owoce, warzywa bez pora i fasoli. ze słodkich rzeczy tylko biszkopty lub swoje ciasto.
nie daję w żadnym razie żółtego sera, słodyczy, sosów, że o bigosie czy flakach nie wspomnę ;-))))
tam jest do wypełnienia ankieta i prześlą ci za darmo co po pierwszym roku życia:)
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak wygląda menu roczniaka?