Pytam z czystej ciekawości, bo – dzięki Bogu – mnie to nie dotyczy. Jestem jednak ciekawa jak zachowałybyście się w takiej sytuacji – odkrywacie romans męża. Zauważyłam taką prawidłowość : mężatki z długim stażem są skłonne przebaczyć, żyć dalej razem i powoli uporać sięz problemem. Natomiast młodsze kobiety odwrotnie – nawet gdy są dzieci – decydują się na rozwód i rozstanie. Czy wynika to z przekonania o swojej atrakcyjności i możliwości znalezienia nowego partnera czy niedojrzałosci i braku walki o związek?
Co o tym sądzicie? Jakie byłoby Wasze zachowanie?( odpukuję, niech żadna z Was tego nie doświadczy)
Aga i Ania 14 miesięcy
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Jak zareagowałybyście na zdradę męża?
Re: Jak zareagowałybyście na zdradę męża?
musialabym znalezc sie w tej sytuacji, zeby moc odpowiedziec na te pytanie.
nie lubie ‘gdybac’. juz niejednokrotnie mowilam, ze zrobilabym tak a zrobilam calkiem inaczej.
w tej chwili mowie, ze to bylby szybki KONIEC.
jednego jestem 100% pewna, baaardzo by bolalo.
onka &
;18.08.03
Re: Jak zareagowałybyście na zdradę męża?
Moje zdanie jest takie:
Jeżeli ma miejsce zdrada (mój mąż twierdzi, że 98% jego kolegów, zdradza, zdradzało i prawdopodobnie będzie nadal zdradzać swoje żony i konkubiny), to nie ma mowy o żadnym związku, co najwyżej można mówić o przywiązaniu lub uzależnieniu finansowym. Dla mnie zdrada równa się z koniec, nie ma przebacz. Człowiek, który zdradza swojego partnera jest dla mnie wart tyle co zeschnięte, kocie g.
Moim zdaniem nie można mówić o miłości jeżeli ktoś jest zdolny do zdrady. Nie jestem masochistką i nie zamierzam cierpieć w imię tzw. wyższych celów.
Jeżeli ktoś szuka podniety poza zwiazkiem, to znaczy, że nie jest szczęśliwy w tymże związku. Nie jest szczęśliwy, niech więc szuka swojego szczęścia JA NIE BĘDE ZATRZYMYWAĆ!
Od swojego męża wymagam bardzo niewiele – jedynie MIŁOŚĆI!
Jeżeli bym przestała go kochać (to byłaby wyłącznie jego wina), z miejsca bym od niego odeszła (bo miłość trzeba pielęgnować jak kwiat).
Jestem atrakcyjną kobietą, nawet wtedy, gdy na to nie wyglądam i nie muszę skamleć o ochłapy uczuć! Sama daję dużo miłości i szacunku, równie dużo miłości i szacunku chcę otrzymywać.
Mój mąż bardzo dobrze zna moje zasady i zgadza się z nimi.
Kiedyś powiedział, że on mógłby mi wybaczyć zdradę… Ja nie jestem taka wyrozumiała.
Aga i Olo 11.01.2002
Re: Jak zareagowałybyście na zdradę męża?
zgadzam się z Tobą!!!
Kaśka z Natusią (2 lata + 2 miesiące 🙂
Re: Jak zareagowałybyście na zdradę męża?
no wlasnie – to bylo potwierdzenie Twojej wypowiedzi z ktora sie zgadzam:-)
pozdrawiam
Re: Jak zareagowałybyście na zdradę męża?
mocne slowa – jednak nie do konca sie z nimi zgadzam.
pozdrawiam:-)
Ula i Adaś
Re: Jak zareagowałybyście na zdradę męża?
Ja bym wybaczyła- chyba że bylo by to jawne i długotrwałe wtedy bym się zastanowiła i chyba go przetrzymała “wybadała” sytacje i panienkę a wtedy podjęła decyzję ale rozwód chyba nie zabardzo wchodzi w grę – może to naiwne ale ja bym dała się napewno przeprosić choć bolałoby mnie bardzo- gdyby jednak była taka sytuacja w drugą stronę to mój mąż chyba nie dał by mi szansy ale od razu postawił sprawę po męsku- cóż moja kobieca naiwność- ale jak narazie żyjmy długo i szczęśliwie….
Re: Jak zareagowałybyście na zdradę męża?
nie wiem jak.
i nikt się tego nie dowie, gdy nie zostanie postawiony w takiej sytacji. nie ma co gdybać, co by było i jak bym się zachowała….życie weryfikuje największe przekonania.
Beata&Patryk(03.03.03)
Re: Jak zareagowałybyście na zdradę męża?
Nie wybaczylabym, zawsze bym o tym pamietala i nie miala juz zaufania do niego w tej kwestii… i na kazdym kroku, zastanawialabym sie czy mnie nie oklamuje, nie zdradza, nie mysli o innej… Zakonczylabym ten zwiazek nie tylko dlatego, ze jestem mloda i byc moze atrakcyjna, ale przede wszystkim dlatego, ze i tak mamy z mezem powazne problemy zycia codziennego. Wiec brak walki o zwiazek w przypadku zdrady wynika bardziej nie z mojego mlodego wieku (mam 23 lata), ale ze zlego stanu mojego zwiazku..
Hmmm… a gdybym kochala calym sercem… nie wiem.
Dana&Gabi
23.09.03
Re: Jak zareagowałybyście na zdradę męża?
To jest kwestia zasad, albo się je ma, albo nie. Ja nie zdradziłam, dlatego, że nie zamierzam hańbić tego co święte, mój mąż uważa podobnie. Wyszaleliśmy się oboje, kiedy był ku temu czas, teraz potrafimy docenić i uszanować miłość. W pewnych dziedzinach życia nie powinno być szarości i półcieni. Jasne zasady ułatwiają życie, nie zamierzamy go sobie komplikować. Jeżeli będę nieszczęśliwa odejdę, Grzegorz podobnie, dlatego dbamy o siebie.
Grzegorz to wspaniały człowiek, wyjątkowy, ufam mu i szanuję go.
Jest naprawdę wyjątkowy, bo jego wyjątkowość zauważają również inni ludzie.
Każdej kobiecie życzę takiego radosnego, uczciwego i kochającego męża.
Aga i Olo 11.01.2002
Re: Jak zareagowałybyście na zdradę męża?
Pewnie, że tak 🙂
Razem komentujemy mijane “laski” i “lasków” ;-P
Na komentarzach się jednak kończy.
Aga i Olo 11.01.2002
Re: Jak zareagowałybyście na zdradę męża?
wybaczyłabym, ale zadra by została i może odwet w jakis sprzyjających okolicznościach
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
Re: Jak zareagowałybyście na zdradę męża?
Odwet? Nie! Wykluczone! Nie zniżyłabym się do poziomu kociego g.
Wyobraź sobie, że czujesz wstręt do swojego partnera, który Cię zdradził. Czy poprawi ci nastrój, jeżeli będziesz czuła również wstręt do samej siebie?
Nawet jeżeli, zdrada miałaby się kiedyś zakraść do naszego stadła, z całą pewnością nie skończyłoby się na odwecie z mojej strony. Tego akurat jestem pewna na 100%!
Aga i Olo 11.01.2002
Re: Jak zareagowałybyście na zdradę męża?
a czemu bym miała czuc wstret do siebie?
mówię teoretycznie, ze w takich okolicznosciach zawsze jest takie coś: zadra zostaje i nie wiadomo co sie z tej zadry wykluje
nie byłam w takiej sytuacji z mężem i nie wiem co by było, nie wiem czy ta zadra nie pozbawiła by mnie zaufania do niego i czy przez to ja również bym się nie zmieniła w stosunku do niego
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
Re: Jak zareagowałybyście na zdradę męża?
i wcale się nie dziwię – nikt nie wytrzyma takiego terroru
Kaśka z Natusią (2 lata + 2 miesiące 🙂
Re: Jak zareagowałybyście na zdradę męża?
Hi,Hi,Hi ale mnie łapiesz za słówka :-); miałam zamiar życzyć wszystkim kobietom, takiego mężczyzny, z którym one byłyby szczęśliwe ;-P.
Dzięki Bogu Grzesiu nie jest panaceum na sercowe niedomogi wszystkich kobiet ;-P
Dla mnie mój mąż to ktoś wyjatkowy, chciałabym, żeby wszystkie dziewczyny tak myślały o swoich mężach i miały ku temu uzasadnione powody :-D.
Wiesz Polu, kiedy patrzę na świat, na wielu mężczyzn wokół mnie, widzę jak się zachowują (nie wszyscy ale spora wiekszość), słucham opowieści min. o tym jak jadą do dziwki, bo jego żona ma okres. Tracę wiarę w ludzi. Najgorsze, że takie zachowania są normą Mój mąż, który nie wciągnie kreski, nie pojedzie na dziwki, nie pije alkoholu, robi za dziwaka w swoim miejscu pracy… Najgorsze jest to, że ci faceci są tak zakłamani, że chce się na nich…(wiadomo co). Kiedy dzwonią do swoich żon, to zawsze się zwracają do nich słowami: “Cześć dziubeczku, kochanie, całusku!” itp. Gdy skończą szczebiotać do słuchawki, opowiadają o tym która dziwka najlepiej im dogodziła i w którym burdelu. Kiedyś miałam potwornego doła z tego powodu, nie mogłam pojąć jakim cudem takie małżeństwa funkcjonują, było to dla mnie tak obrzydliwe, beznadziejne, podłe do granic możliwości… Kiedy jednak czytam odpowiedzi dziewczyn, widzę, że nie wszystkim przychodzi z tak wielkim trudem, jak mi, pogodzenie się z faktem zdrady 🙁
Powiedz mi Polu jak nie zostać cynikiem w świecie cyników? Jak nie zostać zadziobanym przez wrony? Nasze małżeństwo jest dla mnie świętością, nadzieją na to, że nie wszystko jest jeszcze zbrukane. Dla mnie słowa przysięgi małżeńskiej mają ogromne, niemal magiczne znaczenie.
No tak, ale ja jestem dziwakiem; więc nie warto na mnie zwracać uwagi.
No nie?
Aga i Olo 11.01.2002
Re: Jak zareagowałybyście na zdradę męża?
Wybaczyłabym, ale nie ciągnęłabym dłużej związku, który wg mnie byłby bez przyszłości.
Nie wyobrażam sobie życia w niepewności, napadów zazdrości, grzebania po kieszeniach, żeby się tylko upewnić, że to był jedyny raz, że nie ciągnie się to nadal. Nie! Takiego życia nie chcę! To nie jest jedynie sprawa urażonej dumy.
Teraz nie muszę grzebać Grzesiowi po kieszeniach (choć on twierdzi, że powinnam, przynajmnniej przed praniem, wyprałam przez przypadek pięniądze razem z jego spodniami ;-P).
Aga i Olo 11.01.2002
Re: Jak zareagowałybyście na zdradę męża?
ps. 2
…ja też życzę każdej takiego męża jak mój ;o))))
Aga +
Dominika
5.grudzień 2001
Re: Jak zareagowałybyście na zdradę męża?
krótko przed naszym ślubem małżonek dopuścił się zdrady emocjonalnej – jeden wieczór, dawna miłość, rozmowa o uczuciach, wahania kogo kocha itp.
powinnam zerwać. ale dałam mu szansę i nie żałuję, bo jest najcudowniejszym facetem i wiele bym straciła.
trochę trwało, zanim mu wybaczyłam do końca, teraz wypominam mu to czasem w żartach. może zresztą jest tak, że wiem o pamiętnej rozmowie z MArtą, bo mnie kocha i dzieli się ze mną swoimi emocjami?od zawsze zreszta mówił mi o swoich uczuciach, myślach, problemach itp. wiem o jego byłych sympatiach, wiem, jakie kobiety podobają mu się teraz. dzięki temu mogłam mu znowu zaufać.
co prawda czasami wkrada się mała nutka niepewności, ale zwykle rozmawiamy o tym długo.
nie wyobrażam sobie, że mógłby przespać się z kimś innym. Taki już jest. ale zakochać się……..to się może zdarzyć w każdym związku. I myślę, że wtedy trwanie w tym związku byłoby niepotrzebne i krzywdzące, zarówno mnie jak i Julkę.
więc jestem za natychmiastowym rozstaniem.
chociaż byłoby to tak, jakby mi ktoś połowę serca wyjął……
Re: Jak zareagowałybyście na zdradę męża?
Pięknie napisałaś to czego ja nie umiałam napisać w kilku długich postach.
Doskonale cię rozumiem, bo czuję i uważam podobnie.
Ostatnio zastanawiałam się nad tym jakie znaczenie ma sam fakt przyznania się do zdrady i doszłam do wniosku, że OGROMNE lecz to już temat na inny post 🙂
Aga i Olo 11.01.2002
Re: Jak zareagowa?ybys´cie na zdrade˛ me˛z˙a?
Pola – niestey masz rację pisząc,że niektóre kobiety wyżej cenią komfort w życiu a nie miłość. Widziałam to wiele razy ale nie potępiam ich. Po prostu to jest dla nich ważniejsze. Ja nie mogłabym żyć z facetem którego nie kocham. Ale czy komfort i poczucie bezpieczeństwa nie jest ważne? Według mnie tak ale nie na pierwszym miejscu.
Aga i Ania 15 miesięcy
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak zareagowałybyście na zdradę męża?