jak zasypiaja Wasze dzieci

No wlasnie… Bo Nine trzeba koniecznie ponosic, pokolysac i dopiero to ja usypia, zasypia na rekach. Czasem zasnie sama po odlozeniu do lozeczka ale rzadko, ostatnio coraz rzadziej i to tylko wieczorem, w dzien za nic.
Przyznaje ze wolalabym zeby zasypiala sama… Czy Waszym dzieciom sie to udaje? Jak tak to jak to zrobilyscie?

29 odpowiedzi na pytanie: jak zasypiaja Wasze dzieci

  1. Re: jak zasypiaja Wasze dzieci

    Sama chętnie na ten temat poczytam.
    Nasz Filipek wieczorem usypia przy butelce ( na noc dostaje kaszkę), w dzień różnie – czasem przytulony,gdy bujamy się na bujanym fotelu, a czasem woli, żeby go połozyć na brzuszku w naszym łózku, posmerać po pleckach i koniecznie smoczek w buzi ( co mnie dziwi, bo zaakceptował smoczek dopiero miesiąc temu ).

    izolka i Filip (25.01.2004)

    • Re: jak zasypiaja Wasze dzieci

      Jagode usypiam na rekach, bujam, nie nosze, pozniej odkladam do lozeczka i spi ladnie w nocy. w ciagu dnia ma nadal 2 czasem 3 drzemki,przed zasnieciem ten sam scenariusz. Spi czesto na spacerze i na dworze, wtedy potrafi przespac ciurkiem 4 godziny . mnie nie przeszkadza to jej usypianie na rkach poniewaz moge ja wtedy potulic i byc niej bardzo blisko. jest to dla mnie bardzo wazne poniewaz od jej 3 miecha karmie ja wylacznie butelka.

      Jagodzia01.08.03

      • Re: jak zasypiaja Wasze dzieci

        w dzien z usypianiem jest zle…wkladam do wozka i jezdze po pokoju, koniecznie smok w buzi a ja spiewam do upadelgo “aaaa kotki dwa”…bez spiewanie nie zasnie.
        wieczorem po kaszce odkladam do lozeczka, caluje na dobranoc, wychodze z pokoju…po 10 minutach spi jak zabita.wieczorem zasypia bez smoka, spiewania

        • Re: jak zasypiaja Wasze dzieci

          A moja córeczka usypia sama :-))) Po kąpieli dostaje cyca, possie a potem kładę ją do łóżeczka, ona pakuje sobie kciuka w pysia i sama błyskawicznie usypia… w dzień też jak widzę, że jest śpiąca to siup – do łóżeczka i po minucie już śpi…

          Szczęściara jestem w tym względzie :-)))

          Bey i Nikola (14.01.2004)

          • Re: jak zasypiaja Wasze dzieci

            A mój Filipek zasypia wyłącznie przy cycku, nawet jak nie jest głodny, to musi sobie possać do snu. To go widocznie uspokaja po dniu pełnym wrażeń. Zresztą drzemki w dzień też mają ten sam scenariusz – po zabawie jest zmęczony i marudny – przystawiam do cycusia – je albo tylko “dziamga” sobie i przy tym zasypia, a ja odkładam go do łóżeczka, albo jeszcze lepiej kładę na swoim szerokim łóżku no i kiciuś śpi. Może ktoś powie że to zgroza tak usypiać dziecko, ale mi to wcale nie przeszkadza.

            pozdrowionka – Gośka i Filipek (15.02.04)

            • Re: jak zasypiaja Wasze dzieci

              ech, luuuubie ten temat:-)))
              bywalo z tym ciezko. generalnie od urodzenia do 7 miesiecy tylko przy piersi. ale co jak sen nie nadchodzil? bujanie w lezaczku, bujanie na rekach, tulenie…slowem poskramianie najpierw malego wrzaskuna, a potem wesolka, potem troszke udalo sie zrytualizowac wieczorne zasypianie, gasilam swiatlo, kladlam sie z Pyskiem, on sobie ssal piers i zasypial, chyba ze ja pierwsza no i chyba, ze wolal sie bawic. ech, nie wspominam tego dobrze. Ptyniek nie byl spiochem, byl bezsennikiem! w dizen potrafil sie zbuntowac i wcale nie spac, albo spac pol godziny na spacerze. a taki malenki byl…gdy skonczyl 7 miesiecy cos drgnelo, nie chcial juz spac z mama, zaakceptowal nareszcie lozeczko. a potem po lekturze kontorwersyjnej ksiazki uwierzylam, ze moje dziecie moze zasnac bez mojej pomocy. i stal sie cud! Ptyniek sypia regularnie, o stalych porach, wieczorem zasypia ok. 20.30-21.00 spi mniej wiecej do 7.00. w dzien dwie drzemki. a jak zasypia? sam, w swoim pokoju, w swoim lozeczku. chwile (dluzsza lub krotsza) bawi sie, spiewa, gra pozytywka, ale sen go zwycieza:-)
              tydzien temu nastapilo rozstanie z cycem i teraz mamy coraz mniej budzenia sie w nocy. ech, zycie jest piekne:-)))))))

              Effcia z FRANULKIEM (20.08.03)

              • Re: jak zasypiaja Wasze dzieci

                Moja M<arysia jako malutki noworodeczek była kochana jeśli chodzi o zasypianie, ja ją po prostu wkładałam do łóżeczka i był spokój prawie do rana. A teraz!! Grymasi, piszcze, przewraca się na brzuch i tak chce spać ale nos ma wciśnięty w materac (poduszkę wyjęłam na wszelki wypadek), noszę ją na ręcach, kołyszę, cuda nie widy!
                choć na szczęście zdarzają się wieczory,że wykapana i najedzona zamyka oczka i śpi.

                Marzenka i Marysia ur16.01.2004

                • Re: jak zasypiaja Wasze dzieci

                  w dzień na podusi i kolanach i koniecznie spiewanie albo telewizor 🙂 mile widziana jest również butla z piciem najlepiej z gestym soczkiem bo pomału leci
                  a wieczorem koniecznie w naszej sypialni, w naszym łóżku, przytulony do mamusi, mile widziany tatuś z boczku i śpiew mamusi albo klasyka bobasa

                  Kaska i Mikołaj 18.09

                  • Re: jak zasypiaja Wasze dzieci

                    Ze mnie także szczęściara
                    Z Martą nie miałam kłopotów od urodzenia. Na noc zasypia albo przy cycu lub odłożona do łóżeczka chwilę bawi się kocykiem po czym zasypia.
                    W dzień jak zauważę, że zaczyna wariować (piski, krzyki, chichoty i tarcie oczek) to odkładam ją do łóżeczka, sama włącza sobie pozytywkę i po chwili śpi 😉

                    Nie mam także kłopotów z nocnym wybudzaniem się Marty, zasypa ok 20, budzi się ok 6, dostaje cyca i najczęściej śpi jeszcze ok 2h.

                    Ale nie pytaj jak to zrobiłam – przyszło samo

                    Agnieszka i Martusia (ur. 15.01.2004)

                    • Re: jak zasypiaja Wasze dzieci

                      Effciu… Sliczne zdjecie


                      • Re: jak zasypiaja Wasze dzieci

                        U nas na poczatku bylo koszmarnie. Nie spala prawie wcale w dzien, a w nocy gora 2 godz. i pobudka.
                        Od 3-go mca zaczela miewac bardziej regularne okresy snu i czuwania. Zostalo jej do dzisiaj, ale chyba jeszcze bardziej sie uregulowalo.
                        Natunia od samego poczatku nie cierpiala zasypiac w pozycji poziomej – probowalam nosic ja w ten sposob na moich rekach, przytulona, spiewajac jej kolysanki. Cudowalam z pieluszka – zakrywalam oczka, kladlam na buzie, przykladalam do policzka. Nic. Zawsze zrywala lub zaczynala sie wiercic i mruczec ze zloscia. Zrezygnowalam wiec.
                        Pozniej zauwazylam, ze mala lubi zasypiac przy cycu – moment i jej nie bylo. Odkladalam do lozeczka i byl spokoj na jakis czas. Tak bylo i w dzien i wieczorem.
                        Nastepnie stwierdzilam, ze chce ja oduczyc takiego zasypiania, wiec zamiennie zaczelam ja kolysac na rekach, ale juz w pozycji pionowej.
                        To sie memu dziecku bardziej podobalo i po okolo 10-15 min. zasypiala. I znowu odkladalam do lozeczka.
                        Ale widocznie Natulina nalezy do tych bardziej zmiennych kobitek, bo po kilku tygodniach zaczelo jej to nie pasowac. Wiec wynalezlismy inny sposob. Tanczenie.
                        Bralam dziecie na rece, puszczalam Beate Kozidrak i ruszalam sie do rytmu. Natka zasypiala czasami w ciagu 2 minut.
                        No i na koniec dodam, ze kilka dni temu mala znowu sobie pozmieniala, ze chyba jednak woli zasypiac sama! Na rekach zaczynala marudzic, tarla oczka, denerwowala sie. Wiec pewnego wieczora ja siup do lozeczka, smoczek w pyszczek, pieluszka i… po krotkiej chwili wiercenia sie i ukladania po swojemu zastalam malenstwo w poprzek lozka, spiace w najlepsze, rozkopane na maxa.
                        I tak jest mniej wiecej od tygodnia – i w dzien i wieczorem. Sa momenty, ze chce mojego towarzystwa, wtedy jej czytam wierszyki Tuwima lub po prostu biore na rece i kolysze sie z nia w takt muzyki.
                        Ot, tyle wszystkiego chyba
                        Pozdrawiam,


                        • Re: jak zasypiaja Wasze dzieci

                          My też mamy to szczęście Mati zasypia sam i w dzień i w nocy. W dzień trzeba wyłapać moment kiedy cichnie (jakby mu się wyładowywały bateryjki ) i zaczyna trzeć oczka – wtedy odłożony do łóżeczka zaraz zasypia. Dostaje smoka i pieluszkę. Czasami jeszcze na półprzytomnie bawi się chwilę swoją pieluszką (zakrywa sobie sam oczy, okropnie mnie to śmieszy – taka mała cwaniula 🙂 Czasami jak przegapię moment “wyłądowywania bateryjek” to zmęczenie poznam po płaczliwym marudzeniu, wtedy to już ostatni dzwonek do łóżeczka! A, i czasami (ale naprawdę rzadko) Mati jest w takim półśnie, ma zamknięte oczy ale miota się po łózeczku i popłakuje, wtedy albo trzymam go za łapkę albo pochylam się tak bardzo, że mam buzię przy buzi i mu szepczę uspokające rzeczy albo gładzę go po nosku i czółku – bardzo to lubi. Wtedy widzę jak w parę sekund oddech się równa, Mati się uspokaja i zasypia. I jeszcze jedno NIGDY nie trzymam go w łóżeczku dłużej niż 10-15 min w celu zaśnięcia. Jak nie zaśnie w tym czasie uznaję, że jest jeszcze nie śpiący – wraca na matę lub kocyk i jeszcze chwilę się bawi. Przy drugim podejściu śpi na bank!

                          Kotagus i Mati 28.01.04

                          • Re: jak zasypiaja Wasze dzieci

                            No tak, Nina tez tylko na butelce prawie od poczatku ale czasem mi juz kregoslup wysiada a ona nie zawsze daje mi chociaz usiasc….

                            • Re: jak zasypiaja Wasze dzieci

                              Mój Wiktorek od urodzenia sam zasypiał, teraz tylko muszę przed zaśnięciem położyć się koło niego w łóżku ale po pięciu minutach syńcio już śpi( no i ja niekiedy razem z nim

                              • Re: jak zasypiaja Wasze dzieci

                                ja moja droga probowalam sie stosowac do ksiazki “kazde dziecko…..” no i owszem bardzo mi pomogla bo po jej zastosowaniu maly budzi mi sie tylko raz w nocy. Nie zmienia to faktu, ze nie dalam rady [mieczak ze mnie] nauczyc zasypiac go samodzilnie.Udawalo sie przez pierwsze kilka dni,ale potem maly notorycznie poplakiwal mi przed zasnieciem kilka minut,a tego moje miekkie matczyne serce nie bylo w stanie zniesc.Efekt jest taki, ze kapie malego,ide z nim do pokoju,daje mu kaszke i przytulam az lekko wymieknie.Wtedy klade go do lozeczka i czekam az zasnie.zazwyczaj trwa to chwile,wiec jest ok.W ciagu dnia maly zasypia mi w wozku,jak widze, ze jest na maksa zmeczony klade go do wozka i kolysze, zazwyczaj zasypia momentalnie,ale czasami jest bunt,wtedy daje sobie spokoj i proboje pozniej.Ogolnie nie jest zle Wydaje mi sie, ze z tym zasypianiem to trzeba znalezdz indywidualna metode dla kazdego dzieciaczka i z czasem delikatnie usamodzielniac dziecko w spaniu.Oczywiscie sa takie szczeciary ktorym udaje sie od razu

                                Monia i Tymonek (08.08.03)

                                • Re: jak zasypiaja Wasze dzieci

                                  Szczesciara i to ze slicznymi zdjeciami.

                                  Monia i Tymonek (08.08.03)

                                  • Re: jak zasypiaja Wasze dzieci

                                    U nas tez nie bylo problemow wlasciwie od urodzenie Rami spala cale noce ostatnie karmienie o 21 nastepne 8 rano tak do dzis. Przed snem dostaje mleko wkladam ja do lozeczka wychodze a ona cos tam sobie pomruczy i zasypia.
                                    Gia mama Rami

                                    • Re: jak zasypiaja Wasze dzieci

                                      Ala na poczatku usypiała sama w łóżeczku, jak zaczeły jej rosnąć ząbki zaczęła usypiać wyłącznie przytulona i to w pozycji pionowej, więc usypiała mi na kolanie ocierając dziąsełka o moja bluzkę, teraz znów usypia na leżąco tylko mama musi być obok, bo dziecko najpierw chce sie troszkę pokokosić :), nic nie robiłam, czekałam cierpliwie, aż sama zdecyduje się na inny sposób zasypiania.

                                      • Re: jak zasypiaja Wasze dzieci

                                        U mnie jeszcze niedawno bylo super- kladlam Michalka do lozeczka i sam zasypial ale ze smokiem. Ostatnio wszystko robi w ruchu, wiec i zasypia w ruchu. W dzien czesto przy piersi, albo leze z nim i czekam az sie zmeczy i na moment kiedy bede go mogla polozyc na pleckach bez protestu. Nigdy nie lubil noszenia przy zasypianiu. Na szczescie bo do lekkich nie nalezy

                                        aga i michalek

                                        • Re: jak zasypiaja Wasze dzieci

                                          Milunia w dzien spi przewaznie na spacerach – wiadomo – zasypia wtedy bez problemu. Jesli akurat trafi sie drzemka w domku to tez trzeba ja ponosic, czasami dac smoka ale w sumie tez bez problemów. Wieczorem zasypia ładnie, szybko i o stałej porze w swoim łózeczku trzymając mnie za rękę.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: jak zasypiaja Wasze dzieci

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general