Jak żyć z palaczem?

No właśnie, jak zaakceptować ten fakt?
Wyszłam za mąż za palacza, ale po kilku latach małżeństwa okazało się, że nie jestem w stanie tego do końca zaakceptować. Mąż podejmował kilka prób rzucenia, ale bezskutecznie. On po prostu nie chce przestać palić tylko robi mi złudne nadzieje, podejmując kolejne nieudane próby. Te próby trwają już 2 lata. Daje sobie przyklejać plasterki mówi, że chce rzucić, że zrobi to dla mnie bo mnie kocha itd. Jak tylko kończy się kuracja to wraca do nałogu. Oczywiście na początku skutecznie się kryje, ale z czasem wychodzi mu to coraz gorzej i w końcu zaczyna przynosić papierosy do domu, które ja znajduję.
Przez te 2 lata przyzwyczaiłam się do tego, że jednak codziennie nie czuję od niego papierosów, że w domu nie ma popielniczki, że nie ma dymu, który musielibyśmy wdychać, że nie śmierdzi.
Jestem teraz w ciąży i właśnie mamy za sobą kolejną kurację plasterkową. Myślałam, że może tym razem będzie mu zależało bardziej. Miałam jednak ostatnio jakieś podejrzenia i niestety, znalazłam w jego kieszeni paczkę papierosów w większości wypaloną. Pewnie niektórzy oburzą się, że sprawdzam mu kieszenie, ale po tylu jego obietnicach niestety już nie mam do niego zaufania.
Nie wiem co mam teraz robić, czy utrzymywać dotychczasowe stanowisko i próbować jeszcze prosić go o kolejną próbę rzucenia, czy sobie odpuścić i skazać się na życie, które mi nie odpowiada, życie z okropnie śmierdzącym człowiekiem – PALACZEM!

Strona 7 odpowiedzi na pytanie: Jak żyć z palaczem?

  1. Dla mnie w tym wypadku nie ma kompromisu.
    Palenie na balkonie moim zdaniem nie jest rozwiązaniem.
    Co z tego, że w domu nie będzie śmierdziało papierosami, ale on będzie nimi śmierdział.
    Poza tym to przecież walka o JEGO ŻYCIE!!

    • Zamieszczone przez Kate123
      Mówcie co chcecie, ale mi to przeszkadza i już.
      I proszę, żeby nie analizować tu mojego związku, bo nie o tym tu mowa.
      Ja wyczuwam każdego papierosa, bez względu na higienę.
      Tego nie da się wymyć z siebie. A jeżeli nie czujecie, to może jesteście przyzwyczajone. Przerabialiśmy już opcję “palisz tak, żebym tego nie czuła”, ale ja czuję, a jedyne rozwiązanie jakie w tym momencie przyszło mi do głowy, to wyeliminowanie tego w najprostszy sposób.

      Kate, trzymam kciuki zeby maz zrozumial

      Wspolczuje ci bardzo, uwazam, ze nie da sie palic tak zeby nie bylo czuc smrodu – ja zawsze wyczuje palacego.
      Moj maz nie pali, gdyby palil przed slubem, albo musialby zerwac z nalogiem, albo slubu by nie bylo…

      naprawde mocno trzymam kciuki!!!

      • Dziękuję za wsparcie 🙂
        Sytuacja jednak zamiast się poprawiać zdecydowanie się pogarsza.
        Odkąd znalazłam papierosy mąż cały czas pali, ja się nie odzywam, a on i tak zachowuje się jakby nic się nie stało. Próbowałam z nim rozmawiać, ale za każdym razem odwraca się i odchodzi.
        Mi taka sytuacja nie odpowiada, biorę pod uwagę rozwód.

        • Zamieszczone przez Kate123
          Dziękuję za wsparcie 🙂
          Sytuacja jednak zamiast się poprawiać zdecydowanie się pogarsza.
          Odkąd znalazłam papierosy mąż cały czas pali, ja się nie odzywam, a on i tak zachowuje się jakby nic się nie stało. Próbowałam z nim rozmawiać, ale za każdym razem odwraca się i odchodzi.
          Mi taka sytuacja nie odpowiada, biorę pod uwagę rozwód.

          a dzieci?

          Ja tez nie lubie smordu papierosów, mimo iz sama kiedys paliłam, namawiam męża do rzucenia, ale wybacz rozwód z powodu papierosów? wydaje mi się ze papierosy do czubek góry lodowej.

          • Papierosy są przyczyną wielu kłótni i nieporozumień między nami.
            Ja nie znoszę tego smrodu, więc nie chce żeby się do mnie zbliżał.
            On zarzuca mi oziębłość i brak zaangażowania, jednocześnie nie robiąc nic, żeby to zmienić.
            Brak możliwości palenia w domu powoduje, że mąż staje się nie do zniesienia.
            Często krzyczy na Olka, nie chce zajmować się Karolą, bo powtarza mi, że skoro chciałam mieć dziecko to mam się nią zająć. Itd itd. mogłabym jeszcze długo wymieniać.

            • Zamieszczone przez Kate123
              Nie wiem co mam teraz robić, czy utrzymywać dotychczasowe stanowisko i próbować jeszcze prosić go o kolejną próbę rzucenia, czy sobie odpuścić i skazać się na życie, które mi nie odpowiada, życie z okropnie śmierdzącym człowiekiem – PALACZEM!

              To jest argument, mój mąż od 2 lat tak mi gadał (paliłam ja, on rzucił kilka lat wcześniej) wchodząc do kuchni czy gdziekolwiek gdzie zapaliłam powtarzał: “Jak tu śmierdzi”,”Tego smrodu nie da się wytrzymać”, ” Idź palić na dworze, bo w domu wszystko już śmierdzi” na początku tylko się uśmiechałam ale to gadanie pomogło podjęłam decyzję o rzuceniu (od 1 stycznia nie palę) i też już czuję że papierosy ŚMIERDZĄ. Na początku stycznia czytałam też książkę Łatwy sposób na rzucenie palenia i to mnie jeszcze bardziej utwierdziło o słuszności podjętej decyzji 🙂

              Znasz odpowiedź na pytanie: Jak żyć z palaczem?

              Dodaj komentarz

              Angina u dwulatka

              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

              Czytaj dalej →

              Mozarella w ciąży

              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

              Czytaj dalej →

              Ile kosztuje żłobek?

              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

              Czytaj dalej →

              Dziewczyny po cc – dreny

              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

              Czytaj dalej →

              Meskie imie miedzynarodowe.

              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

              Czytaj dalej →

              Wielotorbielowatość nerek

              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

              Czytaj dalej →

              Ruchome kolano

              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

              Czytaj dalej →
              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
              Logo
              Enable registration in settings - general