Muszę wreszcie wyprac dywan, bo nawet odkurzacz juz pada Tak właśnie wpadłam na pomysł wyprania Vanishem. Na pudełku jest napisane “Przechowywac z dala od dzieci”. Kurcze, zastanawiam się, czy na przykład opary też są szkodliwe… Czy muszę prać i wietrzyć tydzień w innym pokoju? A może znacie jakies środki do prania, które nie są tak “żrące”?
I drugie chemikalia, o które mi chodzi, to farba. Chciałabym pomalować meble. Na pewno istnieja farby niesmierdzące i błyskawicznie schnące. Może coś wiecie o tym? Chciałabym bardzo to zrobic, jednak jeśli ma to zaszkodzić Zuziakowi, to wolę nic nie robić. Pomóżcie. Dzieki.
PS W “Tematach…” zamieściłam post o malowaniu mebli, więc proszę bardzo mamusie, które maja szósty zmysł do kolorów o zerknięcie. Dzięki
Daga i Zuzanka 10 m-cy
2 odpowiedzi na pytanie: Jaka chemia przy dziecku?
Re: Jaka chemia przy dziecku?
Ja bym na ten czas wyeksopediowała gdzieś małą bo to nigdy nic nie wiadomo z tymi chemikaliami jak byłam w ciąży to jak malowaliśmy pokój to pojechałam do mojej mamy 🙂
POZDROWIENIA
Agnieszka i Michałek
Re: Jaka chemia przy dziecku?
Jeśli chodzi o farby, to nieszkodliwe są,,wodne” farby – nie śmierdzą, szybciutko schną, no i są zmywalne jakiś czas po malowaniu. Teraz sprzedawane są chyba pod hasłem farb ekologicznych. Nie pamiętam nazwy, ale mój mąż malował takimi w mieszkaniu, gdy byłam w ciąży.
A propos środków czystości, to jakiś czas temu użyłam odplamiacza w sprayu do dywanów Vanisha, nie było żadnej wzmianki na temat szkodliwości (poza trzymaniem z dala od oczu), a jak psiknęłam, to tak zaśmierdziało, że uciekłam z Olą na pół dnia na spacer. Nie ma chyba środków nieszkodliwych, w końcu to wszystko chemia….
Ewa i Oleńka (31.07.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: Jaka chemia przy dziecku?