Moze potraficie doradzic….otóż niebawem nasz synek będzie chrzczony i rodzice chrzestni chcą mu kupić prezent…chciałabym, aby bylo to cos z czego dziecko bedzie korzystać, a nie zloty łańcuszek… lub kasę. Poradźcie mi co warto kupic dziecku? Wszystkie potrzebne sprzęty ma po swoim ciotecznym braciszku tzn. kojec, wozek, rowerek, lezaczek, wózek- parasolka, foteliki samoch., hustawke, krzesełko i duzo różnych zabawek…zupełnie nie mam pomysłu…
Magda- mama Pawełka ur. 29.11.2002
4 odpowiedzi na pytanie: jaki prezent?
Re: jaki prezent?
a może właśnie kasa, na rzeczy które się Wam przydadzą niekoniecznie teraz, na przyszłość
a może polisa posagowa do 18 r.życia- to fajny prezent od np. dziadków, ale niestety trzebaby ją opłacać do pełnoletności chyba że wpłacą na raz całość sumy ubezpieczenia
a może coś do pielęgnacji malucha- tego nigdy za wiele- fajnie dostać pakę z pampersami, chusteczkami, oliwkami, proszkami itp.
u nas była gł. kasa, częściowo wydaliśmy ją na rzeczy dla Tamarki, niestety część rozeszła się na tzw. życie.
Gosiek i Tamara- meblowa alpinistka /ur.10.05.02./
Re: jaki prezent?
nina oprocz kasy dostala srebrna szkatulke na bizuterie ( dla chlopaka odpada – hihihih), glinianego aniolka, obrazkowa biblie, obrazek NMP, duzy album na zdj, wisiorek literke N.
ale to dobry pomysl z tymi kosmetykami pielegn. i pieluchami – zawsze sie przydadza, moze jakies ciuszki na ‘wyrost’. nic wiecej nie przychodzi mi do glowy.
pozdr
Olag i Nina ur. 01.07.2002
Re: jaki prezent?
a ja proponuje np dużą lampkę “dzieciową” w kształcie misia lub czegoś innego jeśli nie macie?
lub domową “ślizgawkę” do zjeżdżania 😉 a może konika na biegunach? (lub plastikowy odpowiednik konika)
monika
Re: jaki prezent?
A ja tam uważam, że rodzice chrzestni powinni kupić dziecku łańcuszek z krzyżykiem lub medalikiem (dla dziewczynki) i jeśli chcą – cos do tego. TYlko niepotrzebnie pozostali goście kupują też łańcuszki, znaki zodiaku itd. – zwłaszcza chłopcom.
Skoro macie już wszystkie sprzęty, to może jakaś fajowa zabawka – jest tyle nowych, których kuzyn na pewno nie miał. A te naprawdę fajne są naprawdę drogie, np. lego, chicco, fisher price itd.? Albo np. Fisher price miał kiedyś (nie wiem jak teraz) taki specjalny aparat fotograficzny dla dzieci – mozna nim robić prawdziwe zdjęcia – na przyszłość jak znalazł! Albo taki dziecięcy komputerek-laptopik??? Ale to też “na zaś”.
Ola i maluchy: Staś (9.12.98), Tadzio (15.01.01) i Basia (11.01.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: jaki prezent?