nie chcecie popelnic??? chodzi mi o bledy, ktore waszym zdaniem popelnili Wasi rodzice…
ja przede wszystkim chce miec z H. kontakt, chce by nie bal sie mi opowiadac, mowic o problemach, chcialabym byc mu bliska….
chcialabym moc rozmawiac o wszystkim, poki co udaje nam sie,ale ma lat prawie 6, wiec najgorszy okres przed nami:)
Z moja mama kontakt wyglada na sluzbowy, nie wie o moich problemach, nie pyta o starania o druga dzidzie, czesto ze mnie kpila itd…chcialabym by dodawala mi otuchy, sily, w ciazy nie mialam z nia zbyt dobrego kontaktu…. Nie starala sie mi pomoc…moja siostra byla numerem jeden…. Nie chcialabym popelnic tych bledow..
nie chcialabym i nie bede wysmiewac sie z mlodego, chcialabym dawac mu sile i wiare, pokazac ze da rade i takze ze porazka to nie tragedia…ja nie mam wiary przez rodzicow, nigdy nie bylam dla nich zbyt dobra…..
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: jakich bledow
znow watek zenady sie szkuje.
No gryzelda z adresem to chyba przesadziłaś;)
kurcze gdzieś zniknęła ta twoja wypowiedź, ale jak ją znajdę… coś że on cie bije, a ty sie boisz odejść, bo go kochasz, nie masz szkoły, pracy- coś w tym stylu- jak to gdzieś tu znajdę, to ci to podeśle- chyba, że któraś z pań prędzej to znajdzieod paru tygodni śledziłam wasze wypowiedzi na forach i tak jakoś zapadłaś w pamięć- może dlatego, że masz tyle odpowiedzi
Niewiele tu znajdziesz kochana… Ciekawe czemu wcześniej się nie odzywałaś co??
Ale nawet gdyby to nie było nic o tym że z lenistwa nie ide do pracy,ani że naciągnęłam mojego faceta na dziecko…Wiesz kojarze osobę która ma takie durnowate teksty…
to chyba nie jest temtem postu wiec moze troszke wyluzujecie
bo lubię się najpierw wczytac, nakreślić obrazy psychologiczne
czyli nie tylko ja odnoszę tu takie wrażenie
No właśnie stekopka ma rację,chyba nie jest to wątek”chamskie teksty do agusi”…Więć odpuść sobie dziewczyno… Ps.obrazów psychologicznych to chyba niezbyt nakreślać może sobie ktoś na twoim poziomie…
mój poziom, zresztą i pion mają się bardzo dobrze
No z poziomem to bym się napewno nie zgodziła…Jakoś osoba na poziomie nie zaczyna swojej “kariery” na forum od takich debilnych postów…
:Nie nie:
no to jednak są tu pokrwene dusze
Ehhh poprostu szkoda słów na twój durny poziom….Wiesz,jakoś w te twoje dzieci nie wierze bo ktoś na twoim poziomie chyba niewiele mógłby dziecko nauczyć,no chyba że braku kultury…
ech….
moje dzieci uczę dobregowychowania, kOLEŻEŃSTWA, szacunku do ludzi, uczciwości, KULTURY- widać znaczenie słowa kultura musisz sprawdzić w encyklopedii- tylko przyłóż się do tego mocno:Radocha::Radocha: bĘDĘ TRZYMAĆ
Przepraszam ale jak ty możesz uczyć swoje dzieci(jeśli takowe istnieją)czegoś o czym ty dziewczyno nie masz zielonego pojęcia??????Dla mnie to dość dziwna sytuacja…
Znasz odpowiedź na pytanie: jakich bledow