Jakie krzesełko do karmienia?

Teraz to będę Was zasypywać pytaniami z gatunku “rozszerzanie diety”.
No i przyszedł w związku z tym czas na zakup krzesełka do karmienia. Jestem zszokowana cenami!!! Porządne kosztują 400-600 zł. A mnie na takie nie stać w tej chwili.
Poradźcie, jakie kupić. I wolałabym nie mieć takiego klocka drewnianego… Myślę, że kupimy używane na Allegro, więc chciałabym spytać na co zwrócić uwagę, co nie może być zużyte, uszkodzone…
Będę wdzięczna za uwagi… Pa!

Karolcia i Tosia (02.05.2004)

25 odpowiedzi na pytanie: Jakie krzesełko do karmienia?

  1. Re: Jakie krzesełko do karmienia?

    My mamy z allegro,prawie rok temu kupiłam peg perego za 300 zł. Było jak nowe.Ja trafiałam zawsze na uczciwego sprzedawce i nie miałam niemiłych niespodzianek.
    Często bywa że ceratka jest rozerwana,i koniecznie muszą być sprawne pasy najlepiej pięciopunktowe.

    LESZCZYNKA,Mati,Natka i Emi.

    • Re: Jakie krzesełko do karmienia?

      Leszczynka ma rację; ważne są pięciopunktowe pasy (jak dziecko zacznie się kręcić i wstawać w krzesełku to konieczność), uważam,że ważne też,żeby pod blatem nie było dźwigni do odsuwania blatu, która dziecko może nacisnąć nóżkami, bo wtedy to co na blacie wyląduje na Tobie. Mnie przydaje się też to,że krzesełko ma kółka i mogę nim swobodnie jeździć po chacie.
      Kupowałam nowe krzesełko za jakieś 330zł-firma ProBaby, która krzesełko wiernie zgapiła od niebotycznie drogiego (chyba ponad 700zł) Chicco Mamma

      • Re: Jakie krzesełko do karmienia?

        ja mam ikeowe białe – wyjść z neigo nie da rady – koszt 70 zł z blatem…

        madzia i

        • Re: Jakie krzesełko do karmienia?

          Ja mam krzeselko Arti. Nowe kosztowalo 410 zl, a nie wiem, czy uzywane dostaniesz. Jest fajne bo mozna je rozlozyc na stoliczek i krzeselko, ma regulowane pozycje oparcia, przypinana tacke, ktora dodatkowo blokuje malucha, zeby nie wychodzil. Nie ma pieciopunktowych pasow, ale to nie przeszkadza. Wada jest to, ze jakos tak dziwnie to zapiecie sie zapina, jakby nie lapalo (czekamy na wymiane), no i nie ma kolek, wiec fotelik przesuwa sie po podlodze, ale poza tym jestem zadowolona.

          Asia i Oliwierek 14.01.2004

          • Re: Jakie krzesełko do karmienia?

            Ja mam krzesełko po JUlce, które kupiliśmy w IKEA. Proste, plastikowe, z duzym wyjmowanym blatem, z nogami równieżwyjmowanymi (ew. do przewiezienia). Dla mnie rewelacja. I cena o ile pamiętam tez była rewelacyjna. W IKEA “lubią” mieć latami te same rzeczy, więc może jeszcze sa lub jakies podobne. PLOECAM !!!
            pozdrawiam
            Monika, Julka 6.5 roku i Antoś 25.11.2003

            • Re: Jakie krzesełko do karmienia?

              Prawde mowiac z bardzo wielkimi oczyma przeczytalam tu, ze bez pieciopunktowych pasów nie da rady. Zapewniam wszystkich, ze raczej wiekszosc mam i dzieci nie ma takich pasów.
              Dziwi mnie tez to, ze tanie krzesełko drewniane mialoby byc nieporządne. Hm… pewnie uzywa takich wiekszosc dzieci (operuje spostrzezeniami ze swojej codziennosci, z przecietnego ekonomicznie srodowiska nauczycielskiego, nie z forum – wszystkie moje kolezanki-mamy, w liczbie kilkunastu, korzystaja z takich krzesełek). Ja uwazam, ze krzeselku drewnianemu nie brakuje podstaw bezpieczenstwa i funkcjonalnosci, sama kupilam uzywane za 50 zlotych. I nie jest drewnianym klockiem. Zreszta dziecko nie spedza w nim zycia tylko je posilki, niektore dzieci nawet dosc krotko. Obecnie krzeselko mam podzielone na pol i Mati ma z niego stoliczek i male krzesełko, ktore skladamy na szybko do jedzenia przy kuchennym stole. Do krzeselka dokupilam zwykle szelki jako pasy. Dziecko nigdy mi nie wypadlo, choc mam egzemplarz raczej z tych wiercących sie.

              Uwazam, ze drogie krzeselka mają na pewno sporo udogodnien, bajerów, wygód. Ale mozna tez uwazac z radami, ktore nobilitują produkty w cenie pensji innych uzytkowników i zarazem opiniują, że tansze produkty sa niebezpieczne lub do niczego. Tak sie sklada, ze wiele osob uzywa wlasnie tych tanszych i jakos zyje. Nie bierz tej wypowiedzi do siebie, pisze po prostu to, co mysle, gdy czytam jakie rzeczy tu sie nałogowo poleca. Człowiek sie moze załamac, ze go nie stac na tak hm… podstawowe rzeczy. A przeciez napisalas na wstepie, ze pieniedzy nie masz duzo. Mysle, ze sporo mam takze forumowych zyje bez krzesełka; a juz np. bez porządnych butów sie nie da…

              • Re: Jakie krzesełko do karmienia?

                Ja mam dośwaidczenie z dwoma krzesełkami – z IKEA i Chicco mamma. Jedno mam w domu, drugie u rodziców, jedno i drugie jest dobre, a różnica cenowa kolosalna. Najpierw kupiłam to drogie, bo w krzesełku z IKEA nie dałoby się posadzić dziecka, które jeszcze dobrze nie siedzi, natomiast w Chicco mamma jest to możliwe, bo są różne położenia krzesełka.

                • Re: Jakie krzesełko do karmienia?

                  Na chrzciny dostaliśmy od dzidków krzesełko Julia Polaka. Jest podróba chicco mama. ma 3 punktowe pasy Duży zdejmowany blat pod którym jest mniejszy, w sam raz dla półrocznego igora, który jeszcze sam nie je. Ma trzy poziomy położenia krzesełka co jest dosć wygodne, bo Igor dopiero zaczyna siadać i jeszcze nei robi tego stabilnie ( więc jeśli siedzi to w pozycji półleżacej). Ma możliwość ustawienia wysokości krzesełka co jest dla mnie wygodne, bo mogę go karmić siedząc na krześle w kuchni lub siedząc na niskiej sofie w pokoju. Atutem na jaki zwróciliśmy uwagę jest to, że jest szerokie/duże. Do krzesełka z ikei igor miesci się obecnie na styk i nie wiem czy starczyło by na dłużej niż parę miesięcy.
                  Ma kółka z hamulcami więc łatwo mi przekulać małego obywatela z kuchni do pokoju.
                  No i złożone nie zajmuje dużo miejsca co jest dosć istotne w naszej kawalerce.
                  Co mu mogę zarzucić przy dość krótkim użytkowaniu? na śliskiej podłodze kółka sie nie kręcą i pod obciążeniemgorzej pracują. Innych wag do których mogłabym się wyraźnie przyczepić nie widzę. A jeśli okaże się, ze 3 punktowe pasy nie wystarczą ( na razie są absolutnie ok) to dokupię szelki za 10 zł w sklepie i domontuję…
                  Co nie może być zużyte?
                  pasy, mocowanie tacki, zwróć uwagę na ustawienie podnóżka by dziecku nogi nie wisiały gdy podrośnie. Łatwość sprzątania( dziś miała pół zupki jarzynowej na tapicerce – dobrze, że jest ceratkowa) Co prawda latem może dziecko od niej sie pocić, ale lato trwa tylko 3 miesiace, a je codziennie i codziennie ( jeśli tak dalej pójdzie) ceratkę trzeba bedzie myć. Nie wyobrażam sobie siedzonka z materiału..
                  Przejżyj różne oferty
                  życzę udanego wyboru

                  ika z Igorem

                  • Re: Jakie krzesełko do karmienia?

                    potwierdzam to co napisała lea -nie cena świadczy o jakości.są super-krzesełka w mega-cenach i są tańsze,bez metki znanej firmy i mniej kolorowe ale tak samo skuteczne.ja używam krzesełka które wędruje po rodzinie odkąd pamiętam.model z lat 70.ja miałam takie same. Nie ma extra wyściełanego siedzonka ani bajeranckiej przypinanej tacki -najważniejsze jest to że spełnia swoje zadanie.gąbkę pod pupę uszyłam sama a szelki przypiełam takie zwykłe.marcinek jest bardzo zadowolony,siedzi sobie dumnie i bynajmniej nie przeszkadza mu fakt że nie je swoich pysznych kaszek w firmowym tronie. Nie daj sie ogłupic…..

                    Monika i Marcinek (15.01.04)

                    • Re: Jakie krzesełko do karmienia?

                      Jakub ma krzesełko drewniane z Drewexu. Też na początku bałam się że będzie to klocek drewniany. Zdanie zmieniłam jak je rozłożyłam. Teraz nie wyobrażam sobie karmienia bez tego krzesełka – jakoś nie bardzo lubię latac za małym z łyżeczką i mu wciskać jedzenie. Cena takiego krzesełka to ok.130 zł – więc jest to cena raczej przystępna.
                      Pozdr.

                      Dorota i Jakubek {25-8-03}

                      • Re: Jakie krzesełko do karmienia?

                        Dzięki za kilka rozsądnych słów, bo już zaczynałam mieć kompleksy. Tez żauwazyłam, że poleca się na forum głównie markowe rzeczy, ale są one pewnie lepsze. Ja nie wiem – bo nie mam. Jak mam – to z odzysku…
                        O drewnianym krzesełku napisałam “klocek” głównie z powodu gabarytów i (chyba) braku możliwości złożenia. Ale nie wiem, czy z takim nie skończymy. Cena np. Chicco Mamma to niewiele mniej niż zostaje nam na życie po zrobieniu opłat, więc i tak mogę sobie tylko pomarzyć.
                        Pozdrawiam !!!

                        Karolcia i Tosia (02.05.2004)

                        • Re: Jakie krzesełko do karmienia?

                          Ja kupiłam białe w Ikei (ok 75 zł).
                          Jestem zadowolona. Jest lekkie (jak przenoszę z kuchni do pokoju czy odwrotnie to Ulkę w jednej ręce, a krzesełko bez żadnego wysiłku w drugiej).

                          Nie jest za duże i nie wiem jak by się sprawdzało przy większym, grubszym dziecku.


                          Ola i Ulcia (24/03/04)

                          • Re: Jakie krzesełko do karmienia?

                            oj tak, wyjść z niego trudno 🙂 i nie jest drewnianym klockiem… Jest calkiem lekkie i poręczne. Estetycznie też niczego sobie.

                            Szymon

                            • A “Meggy” – co sądzicie?

                              Daję link na allegro
                              [Zobacz stronę]. Allegro.pl/show_item.php?item=31991592

                              I co myślicie….

                              Karolcia i Tosia (02.05.2004)

                              • Re: Jakie krzesełko do karmienia?

                                My mamy krzesełko z Drewexu, w kolorze teak, przecudne…szerokie oparcie i blat…drewniane ale wcale nie przypomina klocka
                                Kosztowało 160 zł i jest jednym z lepszych…
                                Mamy do niego takie szelki jak do wózka i Maciek-wiercipiętek jest w nich bezpieczny…
                                Jak dziecko dorośnie krzesłko można rozłożyć tak, że jest osobno stoliczek do rysowania czy zabawy a osobno krzesełko…
                                Też zastanawialiśmy się nad plastikowym ale argument, że słuzy ono głównie do jedzenia był decydujący…i zaoszczędziliśmy trochę grosza
                                Polecam drewniane!!!
                                My mamy [Zobacz stronę]

                                Beata i

                                • Re: A “Meggy” – co sądzicie?

                                  ładne, fajne, tylko zastanawiam się, czy będzie wystarczająco stabilne?

                                  • Re: A “Meggy” – co sądzicie?

                                    Też mi się wydaje ok, ale zanim bym go kupiła dobrze by było przymierzyć dziecko do niego. moze gdzieś w niedalekim sklepie u Ciebie będą takie? Cena w internecie często jest sporo korzystniejsza, ale czasem nie warto tego typu sprzętu kupować w ciemno.
                                    Pozdrawiam ciepło

                                    ika z Igorem

                                    • Re: A “Meggy” – co sądzicie?

                                      Hej!
                                      Kupowalam pare rzeczy u tego sprzedawcy, wszystko bylo w porzadku. Sama tez kupilam krzeselko-inne i u kogos innego- na allegro, spisuje sie swietnie. POzdrawiamy.

                                      • Re: Jakie krzesełko do karmienia?

                                        My kupiliśmy krzesełko Antoś Drewexu i bardzo sobie je chwalę.
                                        Pa odsuwany blat (klik klik i blat odsunięty), duże siedzisko, wysokie oparrcie, blat tez spory aby zabawki sie pomieściły i do tego jeszcze miseczka z jedzeniem, szelki dokupiłam za 10 zł. Łatwo sie je czyści i jest bardzo wygodne dla dziecka. Fil je bardzo lubi. (w podpisie jest jedna fotka z tym krzesełkiem).

                                        Przymiarki robiłam do mniejszych krzesełek Drewexu i do tych drogich plastikowych ale to wypadło najlepiej – stabilne, trwałe a i przyszłościowe – stoliczek i krzesełko do zabawy nawet dla starszaka. Cena ok. 170 zł.
                                        Dla nas wazne było aby krzesełko nie miało drążka między nóżkami tylko pas, aby miało ściągany blat, aby ten blat był spory i aby samo siedzisko było tak duze aby troszke starsze dziecko miało w nim luz. I to krzesełko zdało egzamin nawet u 2-letniego chrześniaka – nadal z niego korzysta ale juz jako stoliczek i krzesełko i mieści sie w nim bez problemu.

                                        Polecam!

                                        Asia i

                                        • Re: Jakie krzesełko do karmienia?

                                          A tu jeszcze kilka fotek Fila w tym krzesełku:

                                          [Zobacz stronę]
                                          [Zobacz stronę]
                                          [Zobacz stronę]

                                          Asia i

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Jakie krzesełko do karmienia?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general