Jakie leki warto przywieść z USA?

1. olinja Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Klucha
   mowa tu o lekach
   sprowadzanych przez znajomych z za granicy
   drogą legalną, które zostały zakupione w aptece

   a czy gdzies ktos napisał, ze sprowadza leki nie z apteki?
   Z czarnego rynku?
   Nie widziałam.
   I to chyba nadal nie temat.

   Ja osobiscie nie mam nic przeciw lekom sprowadzanym z zagranicy z apteki (by nie było). Jesli do tego mój lekarz nie widzi przeszkód i udzieli mi wszelkich instrukcji uzytkowania leku indywidualnie do mojich potrzeb.

   Ale ja sie nie znam bo nie sprowadzam leków z zagranicy i oby tak zostało.

   Odpowiedz
2. w-asia Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Olinja
   tez bym marzyła to chyba oczywiste, że marzyłaby kazda z nas

   tylko tu chyba nie o tym była mowa

   Dokładnie.. Nie mówimy o super lekach na receptę, mówimy o amerykańskim odpowiedniku panadolu czy ibuprofenu, o syropie na kaszel! I to o lekach przywiezionych sobie do Polski-tam, gdzie są one nie zarejstrowane a więc nielegalne.. Widac jednym wolno tak robić i jest ok, a jak innym przyjdzie to do głowy to już straszne rzeczy się dzieją…

   Odpowiedz
3. klucha Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez W_Asia
   Dokładnie.. Nie mówimy o super lekach na receptę, mówimy o amerykańskim odpowiedniku panadolu czy ibuprofenu, o syropie na kaszel! I to o lekach przywiezionych sobie do Polski-tam, gdzie są one nie zarejstrowane a więc nielegalne.. Widac jednym wolno tak robić i jest ok, a jak innym przyjdzie to do głowy to już straszne rzeczy się dzieją…

   marze o leku
   który nie jest zarejestrowany w PL (więc marzę o leku nielegalnym)

   a który jest nr 1. za granicą w leczeniu astmy

   gdyby było mnie stać na ten lek
   po konsultacji z lekarzem prowadzącym
   sprowadziłabym ten lek z za granicy
   ale
   on wciaż byłby nielegalny

   nigdy natomiast nie kupiłabym leku z takiego źródła:

   a niestety pełno tego w sieci
   i pełno chętnych na to

   Odpowiedz
4. w-asia Dodane ponad rok temu,

   Klucha, ale to dalej nie jest meritum sprawy… Jakoś nie potraficie tego dostrzec…
   Ja nie piszę o lekach-cud, mogących pomóc naszym chorym dzieciom… Ja piszę o lekach niedostępnych w Polsce, które przez Szpilkę są tak krytykowane (jak również rodzice chcący takie leki dać dzieciom) a jednocześnie są one przez nią przywożone z zagranicy… Czy tak trudno dostrzec taką “małą” nieścisłość?? Czy moje osobiste oburzenie na reakcję Szpilki (a później i temat na jaki tak nieładnie zareagowała) jest naprawdę takie dziwne? A może teraz na tym forum wolno sobie tak pojeździć po nowych użytkownikach? Kiedyś jednak panowała tu inna atmosfera, szkoda że było i minęło..

   Odpowiedz
5. ahimsa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Klucha
   marze o leku
   który nie jest zarejestrowany w PL (więc marzę o leku nielegalnym)

   a który jest nr 1. za granicą w leczeniu astmy

   gdyby było mnie stać na ten lek
   po konsultacji z lekarzem prowadzącym
   sprowadziłabym ten lek z za granicy
   ale
   on wciaż byłby nielegalny

   nigdy natomiast nie kupiłabym leku z takiego źródła:

   a niestety pełno tego w sieci
   i pełno chętnych na to

   Nie kupiłabym leku na allegro czy innym takim-ani dla siebie ani dla dziecka ani dla psa;)

   Co do reszty… Albo sie kupuje leki z zagranicy ( choć niczym sie znacząco nie różnią) albo krytykuje ich sprowadzanie….ja nie kumam kwestii

   Odpowiedz
6. aborka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez W_Asia
   Ja myślę, że tutaj nie chodzi o to, gdzie się lek kupiło… Szpilka wyraźnie podkreślała, ze te leki są w Polsce niezarejstrowane, że wbrew lakerzom, że podaje sie dziecku coś czego się nie zna i czegonie jest się pewnym…
   A tu nagle meritum sprawy jest miejsce zakupu??

   ja w sumie całosci nie czytałam ale odniose sie do faktu “rejestracji w polsce” – to ze akrurat paracetamol pod nazwą tylenol nie jest w polsce rejestrovany to fakt. ale 20 innych leków z tą sama substancją jest. Akurat moze firma produkujaca tylenol nie zawraca sobie glowy europejskim rynkiem. Podobnie z innymi.

   te leki nie są NIELEGALNE. nie wolno nimi obracac w Polsce (czyli zakup na allegro jest nielegalny). ALe mozna je kupic za granica i przywieżć. Mozna poprosic lekarz o recepte i kupis sobie za granicą, pełnopłatnie. Mozna wysłac recepte znajomemu i poprosic o przesłanie. to jest dozwolone. Za to zadna firma nie moze go sprowadzac hurtowo i rozprowadzac na rynku. Zeby to zrobic musi złozyc wniosek o rejestracje.

   To ze leku u nas nie ma to dlatego ze procedura rejestracji jest czasochłonna i bardzo kosztowna a nie dlatego ze to trucizna. Trzeba czasu zeby takie leki do polski trafiły. Za to jest wiele odwrotnych sytuacji – u nas lek jest na rynku a w innych krajach nie srosuje sie go np rutinoskorbin.

   no a sprzedaz na allegro leków jest oczywiscie nielegalna i zupełnie niodpowiedzialne jest kuowanie tam leków.

   Odpowiedz
7. klucha Dodane ponad rok temu,

   aborko
   czyli polski lekarz może wypisac lek na recetę nawet jeżeli nie jest zarejestrowany w PL
   i taka receptę można zrealizować za granicą?

   kiedyś były apteki leków zagranicznych
   i przez takie apteki teście łatwili leki dla męża

   Odpowiedz
8. aborka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Klucha
   aborko
   czyli polski lekarz może wypisac lek na recetę nawet jeżeli nie jest zarejestrowany w PL
   i taka receptę można zrealizować za granicą?

   kiedyś były apteki leków zagranicznych
   i przez takie apteki teście łatwili leki dla męża

   a co go to kosztuje i jak kto to sprawdzi?. Ja moge realizowac zagraniczne rp byle 100%. W sumie ne wiem jak jest za granicą ale u nich tez pewnie mozna zrealizowac. Mają dokumet ze pacjent kupuje lek, mają pieczątke lekarza, sprzedają na 100% wiec ich dane nieobchodzą bo nie muszą prosic o refundacje. A lekarza z recept 100% nikt nie rozlicza i nie kontroluje, a jak rp zrealizujesz za granicą to nikt dojdzie.

   Odpowiedz
9. swiki Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Klucha
   mowa tu o lekach
   sprowadzanych przez znajomych z za granicy
   drogą legalną, które zostały zakupione w aptece

   ale mimo wszystko ciagle bez konsultacji ze swoim lekarzem pediatra. a ze zakupione w aptece – w egipcie viagre mozna kupic bez recepty jak wiele innych lekow, i byly one wiele razy tansze i nie wyobrazalam sobie ja osobiscie, ze mialabym te leki kupic i stosowac u nas w Polsce bez konsultacji z lekarzem.

   A jezeli w stanach, czy gdzies indziej przepisalby mi jakis lekarz lek, ktory by poskutkowal, to nie widze przeciewskazan, zeby go kupic i stosowac u nas, ale jest konsultacja z lekarzem.

   Odpowiedz
10. kotus Dodane ponad rok temu,

    Na pewno przywiozłabym sobie ze zdrowej zywności homeostatyczne organizmy glebowe,których tu w Europie nie dostaniesz,a jeśli to droższe niż tam. Sa to świetne probiotyki

    Odpowiedz
11. aniaos Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Klucha
    aborko
    czyli polski lekarz może wypisac lek na recetę nawet jeżeli nie jest zarejestrowany w PL
    i taka receptę można zrealizować za granicą?

    kiedyś były apteki leków zagranicznych
    i przez takie apteki teście łatwili leki dla męża

    moze, a nawet powinien, jesli w pl jest dany lek niezarejestrowany /nie zas NIELEGALNY, bo to kolosalna roznica – powyzej aborka wyjasniala/. sama osobiscie kupowalam leki, ktore w pl nie sa dostepne, zas w czechach sa tylko na rp. recepty polskie sa honorowane, leki platne zawsze 100% – to jednak jest do obejscia, gdyz jesli cena jest rzeczywiscie wysoka, to idziesz do lekarza w danym kraju, przedstawiasz recepte wystawiona przez lekarza w pl i lekarz zagraniczny przepisuje recepte na ichniejsze druki. nie wiem jednak, jak a wtedy jest znizka na dany lek.

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3

Znasz odpowiedź na pytanie: Jakie leki warto przywieść z USA?