jakie miałyście objawy ciąży?

1. iwoonka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Ginginek
   Ja czytałam do końca z zapartym tchem… Dla mnie każda informacja na ten temat jest cenna!!!

   Dzięki za wspominki! A swoją drogą to chyba jakieś notatki prowadziłaś 😀

   Magda wspominki super, ale to wszystko się pamięta… fajnie jest wspominać;)

   Odpowiedz
2. alice82 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez MagdaMal
   to i ja sobie powspominam:
   ciąża nr 1 (rok 2002):
   chcieliśmy ale poza nie zabezpieczaniem się nic specjalnego nie robiliśmy, po prostu w czerwcu podjęliśmy decyzję: co ma być to będzie, i na początku września plamiłam ciemnym brązem (dużo tego przez 5 dni), brzuch bolał – myślałam więc, że to @ więc dalej. Po pewnym czasie, żadnych oznak ciąży, ale postanowiłam zrobić test bo zupełnie nie pamiętałam kiedy powinnam dostać kolejną miesiączkę (taka byłam zakręcona – ale młoda jeszcze więc można wybaczyć;)) zrobiłam test – wyszedł pozytywny. Od razu niemal (pewnie świadomość ciąży zadziałała) poczułam: senność, kłucie jajników, częste oddawanie moczu, dużo białego śluzu. Do ginka poszłam na pierwsze badanie jak – w swoim mniemaniu – byłam w 4tc. Tam pierwsza niespodzianka na wejściu: “jest Pani w 6tc” – bo liczy się od pierwszego dnia ostatniej @ a ja liczyłam od ewentualnego zapłodnienia. Ucieszyłam się ogromnie, że dwa tygodnie minęły bez mojej wiedzy:D Druga niespodzianka na usg – dziecko większe, wskazuje na 10tc! Okazało się, że tamto wrześniowe plamienie to wcale nie była miesiączka tylko już ciąża:). Radość ogromniasta:)

   Ciąża nr 2 (rok 2003) – rok starań, bardzo wyczekana:
   - wewnętrzny spokój i radość na twarzy na kilka dni przed terminem @,
   – brak PMS,
   – coraz więcej białego śluzu,
   – brak plamień (co po pierwszej ciąży było normą),
   – częste oddawanie moczu (nawet w nocy, co się nie zdarzało normalnie),
   – bardzo ciemne obwódki brodawek i same brodawki powoększone i bolesne jakby piersi rosły (ale niestety nie rosły:o)
   – test pozytywny 3 dni przed terminem @.

   Ciąża nr 3 (rok 2004) – rok starań (zakończona sukcesem)
   - w 20dc jednorazowo mnie zemdliło ale tak, że gdyby nie fotel to chyba padłabym na podłogę jak długa;)
   – a na 3 dni przed @ te same odczucia co punkt wyżej (a wierzyć mi się nie chciało bo w cyklu mieliśmy tylko jeden stosunek w okolicach 10dc – potem ja złapałam zapalenie oskrzeli, łykałam doxycyklinę, przy tym globulki dopochwowe przeciwko grzybicy od abtybiotyku, czyli seksu nic),
   – dzień przed @ test pozytywny i panika – bo brałam ten silny antybiotyk! (całe szczęście nie zaszkodził):)

   Ciąża nr 4 – starania od września 2006 do marca 2007
   - najpierw wyżej opisane ciemne, duże brodawki, mąż mówi: “jesteś w ciąży”
   – potem standardowo: “lekkość bytu”, radość, brak plamień, biały śluz, częste sikanie, bóle brzucha itp.

   Nigdy nie miałam wymiotów, mdłości do przeżycia. Za to zawsze zmęczenie do końca pierwszego trymestru.

   A dziś się staram dalej, plamię ale przy okazji wierzę, że może jeszcze nic straconego:o

   Jak któraś wytrzymała do końca tego wywodu to GRATULUJĘ:D

   wytzrymałam do samego końca :-))) pozdrawiam

   Odpowiedz
3. syla27 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez MagdaMal
   to i ja sobie powspominam:
   ciąża nr 1 (rok 2002):
   chcieliśmy ale poza nie zabezpieczaniem się nic specjalnego nie robiliśmy, po prostu w czerwcu podjęliśmy decyzję: co ma być to będzie, i na początku września plamiłam ciemnym brązem (dużo tego przez 5 dni), brzuch bolał – myślałam więc, że to @ więc dalej. Po pewnym czasie, żadnych oznak ciąży, ale postanowiłam zrobić test bo zupełnie nie pamiętałam kiedy powinnam dostać kolejną miesiączkę (taka byłam zakręcona – ale młoda jeszcze więc można wybaczyć;)) zrobiłam test – wyszedł pozytywny. Od razu niemal (pewnie świadomość ciąży zadziałała) poczułam: senność, kłucie jajników, częste oddawanie moczu, dużo białego śluzu. Do ginka poszłam na pierwsze badanie jak – w swoim mniemaniu – byłam w 4tc. Tam pierwsza niespodzianka na wejściu: “jest Pani w 6tc” – bo liczy się od pierwszego dnia ostatniej @ a ja liczyłam od ewentualnego zapłodnienia. Ucieszyłam się ogromnie, że dwa tygodnie minęły bez mojej wiedzy:D Druga niespodzianka na usg – dziecko większe, wskazuje na 10tc! Okazało się, że tamto wrześniowe plamienie to wcale nie była miesiączka tylko już ciąża:). Radość ogromniasta:)

   Ciąża nr 2 (rok 2003) – rok starań, bardzo wyczekana:
   - wewnętrzny spokój i radość na twarzy na kilka dni przed terminem @,
   – brak PMS,
   – coraz więcej białego śluzu,
   – brak plamień (co po pierwszej ciąży było normą),
   – częste oddawanie moczu (nawet w nocy, co się nie zdarzało normalnie),
   – bardzo ciemne obwódki brodawek i same brodawki powoększone i bolesne jakby piersi rosły (ale niestety nie rosły:o)
   – test pozytywny 3 dni przed terminem @.

   Ciąża nr 3 (rok 2004) – rok starań (zakończona sukcesem)
   - w 20dc jednorazowo mnie zemdliło ale tak, że gdyby nie fotel to chyba padłabym na podłogę jak długa;)
   – a na 3 dni przed @ te same odczucia co punkt wyżej (a wierzyć mi się nie chciało bo w cyklu mieliśmy tylko jeden stosunek w okolicach 10dc – potem ja złapałam zapalenie oskrzeli, łykałam doxycyklinę, przy tym globulki dopochwowe przeciwko grzybicy od abtybiotyku, czyli seksu nic),
   – dzień przed @ test pozytywny i panika – bo brałam ten silny antybiotyk! (całe szczęście nie zaszkodził):)

   Ciąża nr 4 – starania od września 2006 do marca 2007
   - najpierw wyżej opisane ciemne, duże brodawki, mąż mówi: “jesteś w ciąży”
   – potem standardowo: “lekkość bytu”, radość, brak plamień, biały śluz, częste sikanie, bóle brzucha itp.

   Nigdy nie miałam wymiotów, mdłości do przeżycia. Za to zawsze zmęczenie do końca pierwszego trymestru.

   A dziś się staram dalej, plamię ale przy okazji wierzę, że może jeszcze nic straconego:o

   Jak któraś wytrzymała do końca tego wywodu to GRATULUJĘ:D

   nie bylo az tak zle… wytrwalam do samiutkiego konca

   Odpowiedz
4. mala5-mi Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez MagdaMal
   to i ja sobie powspominam:
   ciąża nr 1 (rok 2002):
   chcieliśmy ale poza nie zabezpieczaniem się nic specjalnego nie robiliśmy, po prostu w czerwcu podjęliśmy decyzję: co ma być to będzie, i na początku września plamiłam ciemnym brązem (dużo tego przez 5 dni), brzuch bolał – myślałam więc, że to @ więc dalej. Po pewnym czasie, żadnych oznak ciąży, ale postanowiłam zrobić test bo zupełnie nie pamiętałam kiedy powinnam dostać kolejną miesiączkę (taka byłam zakręcona – ale młoda jeszcze więc można wybaczyć;)) zrobiłam test – wyszedł pozytywny. Od razu niemal (pewnie świadomość ciąży zadziałała) poczułam: senność, kłucie jajników, częste oddawanie moczu, dużo białego śluzu. Do ginka poszłam na pierwsze badanie jak – w swoim mniemaniu – byłam w 4tc. Tam pierwsza niespodzianka na wejściu: “jest Pani w 6tc” – bo liczy się od pierwszego dnia ostatniej @ a ja liczyłam od ewentualnego zapłodnienia. Ucieszyłam się ogromnie, że dwa tygodnie minęły bez mojej wiedzy:D Druga niespodzianka na usg – dziecko większe, wskazuje na 10tc! Okazało się, że tamto wrześniowe plamienie to wcale nie była miesiączka tylko już ciąża:). Radość ogromniasta:)

   Ciąża nr 2 (rok 2003) – rok starań, bardzo wyczekana:
   - wewnętrzny spokój i radość na twarzy na kilka dni przed terminem @,
   – brak PMS,
   – coraz więcej białego śluzu,
   – brak plamień (co po pierwszej ciąży było normą),
   – częste oddawanie moczu (nawet w nocy, co się nie zdarzało normalnie),
   – bardzo ciemne obwódki brodawek i same brodawki powoększone i bolesne jakby piersi rosły (ale niestety nie rosły:o)
   – test pozytywny 3 dni przed terminem @.

   Ciąża nr 3 (rok 2004) – rok starań (zakończona sukcesem)
   - w 20dc jednorazowo mnie zemdliło ale tak, że gdyby nie fotel to chyba padłabym na podłogę jak długa;)
   – a na 3 dni przed @ te same odczucia co punkt wyżej (a wierzyć mi się nie chciało bo w cyklu mieliśmy tylko jeden stosunek w okolicach 10dc – potem ja złapałam zapalenie oskrzeli, łykałam doxycyklinę, przy tym globulki dopochwowe przeciwko grzybicy od abtybiotyku, czyli seksu nic),
   – dzień przed @ test pozytywny i panika – bo brałam ten silny antybiotyk! (całe szczęście nie zaszkodził):)

   Ciąża nr 4 – starania od września 2006 do marca 2007
   - najpierw wyżej opisane ciemne, duże brodawki, mąż mówi: “jesteś w ciąży”
   – potem standardowo: “lekkość bytu”, radość, brak plamień, biały śluz, częste sikanie, bóle brzucha itp.

   Nigdy nie miałam wymiotów, mdłości do przeżycia. Za to zawsze zmęczenie do końca pierwszego trymestru.

   A dziś się staram dalej, plamię ale przy okazji wierzę, że może jeszcze nic straconego:o

   Jak któraś wytrzymała do końca tego wywodu to GRATULUJĘ:D

   Więc z plamieniami też można spokojnie zajść w ciążę 🙂 Buziol MagdaMal

   Odpowiedz
5. kata Dodane ponad rok temu,

   hejka

   wygrzebałam z archiwum moje wspominki 😀

   30.09.2003
   “mam dziś 25 dc, od kilku dni zaobserwowałam u siebie coś zupełnie nowego – moje piersi oszalały, swędzą, czasem bolą i “czubki” mi pociemniały i przewrażliwiły się bardzo na dotyk, zobaczymy czy mnie nawiedzi @ w weekend, pozdrowionka!!!!

   1.10.2003
   “witajcie, właśnie mam 26 dc i od kilku godzin odczuwam rewolucje w żolądku, mam okropne chęci pójść i się uzewnętrznić, ale na razie udaje mi się powstrzymać motylki głębokim oddychaniem, może wygram z nimi. Moje guziczki wciąż mają te same sensacje – lekkie pociemnienie, wrażliwość, swędzenie. Głowa mnie też boli, nie przewiduję nadejścia @ w ciągu jakichś dwóch dni, bo nie odbieram takich sygnałów (żadnych pobolewań w brzuchu). Tak więc robi sie ciekawie, może mi nie wykręci żołądka, bo czuję że chwilowy brak czujności by skoordynować podrywające się motylki z głębokim oddechem i pofruną z kretesem. Ciekawe co z tego wyniknie? CZy to Wam wygląda jak objawy fasolki?”

   3.10.2003
   “Witajcie, dziś 28 dc, wciąż nie mam żadnych małpowych objawów, a zwykle już przychodziły na kilka dni przed spodziewaną @. Brzuch mnie nie boli, nic kompletnie tam nie czuję, a to u mnie podstawa – brzuch zaczyna pobolewać w piątek więc w środę @ (tak było przy pigułach anty, ale mniej więcej ta reguła u mnie istnieje). Co więc się u mnie dzieje? Piersi w dalszym ciągu od kilku dni, a dokładnie czubeczki są ciemniejsze, twardsze, wrażliwe na dotyk, dziś właśnie też doszłam do wniosku że w ogóle piersi mi się zrobiły jakby pełniejsze, poza tym swędzą i czasem bolą (piersiami nigdy w życiu mi się nic nie działo przed @), czasami mam mdłości i motylki chcą się zrywać do lotu, ale to raczej nie codziennie i jeśli już to po południu. Poza tym chodzę jakaś zmęczona i zaczynam ziewać okropnie już o 19 nawet. A właściwie to całymi dniami ziewam, ot co.”

   4.10.2003
   “Moje drogie, dziś 29 dc, wciąż żadnych objawów nadchodzącej @, w nocy obudziło mnie parcie na pęcherz ale świadoma porannego testowania postanowiłam wytrwać, wytrwałam do ok. 7 rano, poczęstowałam teścik dobrze skoncentrowanym moczem i patrzę co będzie. Zaczęła się pojawiać niebieska linia, a po chwili… druga, też niebieska, słaba ale wyraźna…”

   cóż, ponakręcam się troszkę hmmm

   teraz mnie raz mocniej raz symbolicznie pobolewa podbrzusze od 3 czy 4 dni hmmm zobaczymy czy coś to oznacza 😀

   Odpowiedz
6. akamila Dodane ponad rok temu,

   intuicja, piersi, mdlosci, test

   Ciaza planowana z szalencza dokladnoscia.

   Test pierwszy zrobiony na tydzien przez spodziewana @ negatywny
   piersi nabrzmialy straszliwie jakby mialy eksplodowac!!!
   zrobilam okolo 10 testow przez nastepne 3 tygodnie i nic – niegatywnie wychodzily, ale ja wiedzialm, ze jestem w ciazy. CZULAM, ze jestem i do tego piersi tak bolaly bardzo i swedzialy. W pracy wszsytkim zakomunikowalam, ze jestem w ciazy 🙂

   Mdlosci zaczely sie dwa tyg po spodziewanej @ i wtedy zrobilam ostatni test i wreszcie wyszedl pozytywnie! Wtedy pochwalilam sie rodiznie i znajomycm :-)))

   Nie wymiotowalam, ale zapachow albo nie czulam wogole albo tak intensywnie, ze prawie mdlalam z oduzenia!!!

   Odpowiedz
7. gablysia Dodane ponad rok temu,

   Kata, ale wyciągnęłaś archiwum…. pamiętam, jak zaszłaś w ciążę 🙂
   Pozdrawiam.

   Odpowiedz
8. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Kata
   hejka

   wygrzebałam z archiwum moje wspominki 😀

   30.09.2003
   “mam dziś 25 dc, od kilku dni zaobserwowałam u siebie coś zupełnie nowego – moje piersi oszalały, swędzą, czasem bolą i “czubki” mi pociemniały i przewrażliwiły się bardzo na dotyk, zobaczymy czy mnie nawiedzi @ w weekend, pozdrowionka!!!!

   1.10.2003
   “witajcie, właśnie mam 26 dc i od kilku godzin odczuwam rewolucje w żolądku, mam okropne chęci pójść i się uzewnętrznić, ale na razie udaje mi się powstrzymać motylki głębokim oddychaniem, może wygram z nimi. Moje guziczki wciąż mają te same sensacje – lekkie pociemnienie, wrażliwość, swędzenie. Głowa mnie też boli, nie przewiduję nadejścia @ w ciągu jakichś dwóch dni, bo nie odbieram takich sygnałów (żadnych pobolewań w brzuchu). Tak więc robi sie ciekawie, może mi nie wykręci żołądka, bo czuję że chwilowy brak czujności by skoordynować podrywające się motylki z głębokim oddechem i pofruną z kretesem. Ciekawe co z tego wyniknie? CZy to Wam wygląda jak objawy fasolki?”

   3.10.2003
   “Witajcie, dziś 28 dc, wciąż nie mam żadnych małpowych objawów, a zwykle już przychodziły na kilka dni przed spodziewaną @. Brzuch mnie nie boli, nic kompletnie tam nie czuję, a to u mnie podstawa – brzuch zaczyna pobolewać w piątek więc w środę @ (tak było przy pigułach anty, ale mniej więcej ta reguła u mnie istnieje). Co więc się u mnie dzieje? Piersi w dalszym ciągu od kilku dni, a dokładnie czubeczki są ciemniejsze, twardsze, wrażliwe na dotyk, dziś właśnie też doszłam do wniosku że w ogóle piersi mi się zrobiły jakby pełniejsze, poza tym swędzą i czasem bolą (piersiami nigdy w życiu mi się nic nie działo przed @), czasami mam mdłości i motylki chcą się zrywać do lotu, ale to raczej nie codziennie i jeśli już to po południu. Poza tym chodzę jakaś zmęczona i zaczynam ziewać okropnie już o 19 nawet. A właściwie to całymi dniami ziewam, ot co.”

   4.10.2003
   “Moje drogie, dziś 29 dc, wciąż żadnych objawów nadchodzącej @, w nocy obudziło mnie parcie na pęcherz ale świadoma porannego testowania postanowiłam wytrwać, wytrwałam do ok. 7 rano, poczęstowałam teścik dobrze skoncentrowanym moczem i patrzę co będzie. Zaczęła się pojawiać niebieska linia, a po chwili… druga, też niebieska, słaba ale wyraźna…”

   cóż, ponakręcam się troszkę hmmm

   teraz mnie raz mocniej raz symbolicznie pobolewa podbrzusze od 3 czy 4 dni hmmm zobaczymy czy coś to oznacza 😀

   no mnie tez pobolew podbrzusze, z hubim tez pobolewalo ale na okres tez:(ja tam sie nie ludze.

   Odpowiedz
9. kura-plemienna Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Jumo
   o kurcze!!!!! 😮
   fajnie! 🙂

   Fajnie?! No wiesz dla mnie wtedy to był niezły szok! 🙂

   Odpowiedz
10. kata Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Gablysia
    Kata, ale wyciągnęłaś archiwum…. pamiętam, jak zaszłaś w ciążę 🙂
    Pozdrawiam.

    🙂
    ja Twoje Eldorado też pamiętam hmmm

    Nelly mnie też pobolewa od dobrych paru dni, czubki 😉 mnie od paru dni swędzą i bolą, dziś silniej, zbiegłam sobie po schodach i auuuuć :p

    coś mi też siedzi na żołądku jakby mi coś zaszkodziło ale tak delikatnie i symbolicznie

    za kilka dni się okaże czy to ciążowe objawy 🙂

    Nelly dopóki @ nie przylezie jest nadzieja hmmm

    Odpowiedz
11. syla27 Dodane ponad rok temu,

    ciaza a okres?

    slyszalam ze w czasie ciazy zdarza sie tez okres (bardzo zadko-ale podobno sie zdarza) nie wiem ile jest w tym prawdy i chcialabym sie dowiedziec poniewaz… tydzien temu dostałam @ zaczelo sie tak lekkie plamienie na noc, w poniedzialek lekkie krwawienie jak i we wtorek w srode to juz bylo plamienie i tak do czwartku… (przy obfitych @ 5 dniowych)a teraz mam od 2 dni bole podbrzusza jak na okres, czeste chodzenie do WC, cierpiace rece(chociaz nie wiem czy to objaw) i nudnosci wieczorne… nie wiem co mam robic i co o tym wszystkim myslec jutro rozpoczne mierzenie temp. co o tym myslicie?

    Odpowiedz
12. nicoretta Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez syla27
    slyszalam ze w czasie ciazy zdarza sie tez okres (bardzo zadko-ale podobno sie zdarza) nie wiem ile jest w tym prawdy i chcialabym sie dowiedziec poniewaz… tydzien temu dostałam @ zaczelo sie tak lekkie plamienie na noc, w poniedzialek lekkie krwawienie jak i we wtorek w srode to juz bylo plamienie i tak do czwartku… (przy obfitych @ 5 dniowych)a teraz mam od 2 dni bole podbrzusza jak na okres, czeste chodzenie do WC, cierpiace rece(chociaz nie wiem czy to objaw) i nudnosci wieczorne… nie wiem co mam robic i co o tym wszystkim myslec jutro rozpoczne mierzenie temp. co o tym myslicie?

    Syla, podobno okres można mieć i do 3 m-ca ciąży. Ja bym radziła poczekać i wybrac się do gina, możesz spróbować zrobic test, aczkolwiek mi w 2 tc gin powiedzial, ze moje dzieciatko to kropelka krwi, a testy dopiero w 4/5 tc pokazaly ciążę… Natomiast częste wizyty w wc to bardzo prawdziwy objaw ciąży 🙂

    Odpowiedz
13. Anonim Dodane ponad rok temu,

    nie kapnelam sie dokąd nie minął termin @… wtedy mnie tkneło…
    miałam objawy jakbym miala dostać @…
    nie zwróciłam uwagi na nadmierną popołudniową senność i nacisk na pecherz w srodku nocy…

    Odpowiedz
14. Anonim Dodane ponad rok temu,

    syla, moja bratowa była w ciazy i dostała okres – 1 dniowe krwawienie w terminie @ i potem cisza… po tygodniu zrobila test i CIĄŻA:)

    Odpowiedz
15. kata Dodane ponad rok temu,

    ja dziś miałam scenę buntu 4 latka i musiałam drania wręcz wlec kilkadziesiąt metrów i po schodach na drugie piętro i miałam potem trochę (jak się uspokoiła sytuacja to przestało) brązowego plamienia jak przed samą @ (na którą jest sporo za wcześnie) i chyba się pożegnam z nadziejami na zostanie grudniówką

    zderzaki nadal dokuczają i przy dotyku bolą (czubki znaczy się)

    Odpowiedz
16. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Kata
    ja dziś miałam scenę buntu 4 latka i musiałam drania wręcz wlec kilkadziesiąt metrów i po schodach na drugie piętro i miałam potem trochę (jak się uspokoiła sytuacja to przestało) brązowego plamienia jak przed samą @ (na którą jest sporo za wcześnie) i chyba się pożegnam z nadziejami na zostanie grudniówką

    zderzaki nadal dokuczają i przy dotyku bolą (czubki znaczy się)

    ja na twoim miejscu bylabym dobrej mysli, mi tam nic nie jest totalnie nic, nawet nie wiem kiedy dostane okres, dola mam mega, ryczec mi sie chce….
    w pracy i w domu beznadziejnie…
    sorry, mialo byc o objawach:(

    Odpowiedz
17. syla27 Dodane ponad rok temu,

    cd. ciaza a okres…

    jaka moze byc temp. przy ewentualnej ciazy ale wczesniej byl okres poniewaz u mnie od 2 dni jest 36.2, nudnosci mam nadal nawet jak cos zjem (nie za kazdym razem jedzenie mi sie zwraca, a raczej probuje) nie jem duzo…
    i jeszcze jedno ale to juz chyba z innej beczki bo nie sadze zeby to mialo cos z tym wspolnego… powiedzcie mi co to moze byc od okolo miesiaca kuje mnie po lewej stronie (nie wiem pod zebrem, w okolicy sledziony) bol jest przerywany w postaci silnej kolki… w piatek ide do lekarza ale denerwuje sie bo nie wiem co to moze byc… czy mialyscie cos podobnego?
    pozdrawiam

    Odpowiedz
18. laurencja Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez nelly21
    ja na twoim miejscu bylabym dobrej mysli, mi tam nic nie jest totalnie nic, nawet nie wiem kiedy dostane okres, dola mam mega, ryczec mi sie chce….
    w pracy i w domu beznadziejnie…
    sorry, mialo byc o objawach:(

    Nelly, placzliwosc to tez moze byc objaw ciazy:)Moja trwala co prawda krotko, ale wyplakalam sie wtedy za wszystkie czasy, z bardzo blachych powodow:)

    Odpowiedz
19. zabulijka Dodane ponad rok temu,

    Pierwsza ciąża – bardzo mocno odczuwana drażliwość sutków i bardzo wielki smutek 😉 bez powodu
    druga ciąża – przed terminem @ tylko wyższa temperatura
    trzecia ciąża – przed terminem @ tylko ciągnięcie w podbrzuszu

    Odpowiedz
20. syla27 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez nelly21
    ja na twoim miejscu bylabym dobrej mysli, mi tam nic nie jest totalnie nic, nawet nie wiem kiedy dostane okres, dola mam mega, ryczec mi sie chce….
    w pracy i w domu beznadziejnie…
    sorry, mialo byc o objawach:(

    nic sie nie dzieje po to jest forum zeby o wszystkim pisac nawet nie na temat 🙂 pozdrawiam

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: jakie miałyście objawy ciąży?