Jakie podejscie maja do ciazy Wasi pracodawcy?

Jesli mozecie to prosze o odpowiedz. U mnie w pracy do niedawna cieszono sie gdy ktoras zaszla w ciaze, az liczba ciezarnych doszla do 18-stu na 100 pracujacych i juz tej radosci nie widac. Teraz raczej patrzy sie na ciaze krzywo bo babki chodza od pierwszych tygodni na zwolnienie, a etat dla takiej kobiety sie trzyma z nadzieja ze wroci jak urodzi. Nie dziwie sie ze kobiki biora zwolnienia bo praca jest bardzo stresujaca i nikt nie chce ryzykowac. Ale ostatnio dano do zrozumienia ze zbyt duzo kobiet jest w ciazy i oczywiscie nie ma ich w pracy. A to przeciez takie radosne jak rodzi sie nowe zycie…
I jak tu sie cieszyc?
U Was tez tak jest?

Monika (3 cykl)

9 odpowiedzi na pytanie: Jakie podejscie maja do ciazy Wasi pracodawcy?

  1. Re: Jakie podejscie maja do ciazy Wasi pracodawcy?

    Mnie szefowa namawia, nie może się już doczekać, ale póki co ja nie chcę. Poza tym w innym, najbardziej kobiecym dziale jest sporo dziewczyn przy nadziei, jeśli idą na zwolnienie, bądź na macierzyński, przyjmuje sie kogoś na rok, w zastępstwo, najlepsi mają szansę zostać. Uważam, że jest bardzo w porządku pod tym względem. Kiedyś, jeszcze w Krakowie,pracowałam w firmie, gdzie moja koleżanka za to, ze zaszła, wyleciała z pracy. Oczywiście wygrala sprawę, ale stres miała.

    pozdrawiam
    Agata 🙂

    • Re: Jakie podejscie maja do ciazy Wasi pracodawcy?

      U mnie na ciężarne patrzy się bardzo krzywo. Jak byłam w ciąży (tak się złożyło, że zaszłyśmy jednakowo z koleżanką z działu) to miałam / łyśmy powiedziane, że powrotu do pracy nie ma. Jednak sprawy potoczyły się tak a nie inaczej i zostałam przyjęta i żeby nie było koleżanka po macieżyńskim również. A teraz moja szefowa po kontnie wypytuje się koleżanek czy nie planuje ponownie zaciążyć. Jak ostatnio poszłam na zwolnienie (bo pracować mi się nie chciało i potrzebowałam trochę odpoczynku a o urlopie mogłam zapomnieć) zdążyła obdzwonić wszystkich przełożonych że chyba jestem w ciąży, a jaka głupia była jej mina jak przyniosłam zwolnienie na grypę HIHIHI. A i jak byłam w ciąży pierwszy raz byłam na zwolnieniu to dwa dni po tym jak na nie poszłam została zatrudniona dziewczyna na moje miejsce.

      Monika

      • Re: Jakie podejscie maja do ciazy Wasi pracodawcy?

        hi hi, u mnie bedzie zupelnie odwrotnie;-)))) Moja szefowa zwariuje ze szczescia, kiedy zajde w ciaze, podobnie jak szef. Niemozliwe? A jednak. Wytlumaczenie jest proste – prowadze wlasna firme wspolnie z mezem, w zwiazku z czym dziecko szefostwa bedzie NASZYM dzieckiem 🙂 I juz sie nie mozemy doczekac, chociaz o urlopie nie moze byc mowy – mamy za duzo spraw na glowie i zbyt wiele pracy. Ale oczywiscie spodziewam sie chocby niewielkiej taryfy ulgowej od szefa-malzonka:)

        Sylvie

        • Re: Jakie podejscie maja do ciazy Wasi pracodawcy?

          Po pierwszej ciąży wróciłam, na pewno nie szaleją z radości z powodu ciąży, ale nie czuję też dyskryminacji. Ale… sprzedaję testy ciążowe i czasami doaradzam na gg i już 2 razy spotkałam się z przypadkiem kiedy zwolniono dziewczynę bo kupowała w aptece test ciążowy i ktoś uprzejmie doniósł (mimo, że te osoby w ciąży nie były).
          Na pewno lepiej mają pracownicy wykwalifikowani i wykształceni, ale nie łudźmy się słodko w naszym kraju nie ma.
          Ja niedługo będę idealną pracownicą z 2 dzieci hihi więcej nie chcemy 🙂

          testy owulacyjne (6 z), ciążowe (5 z) najczulsze ewa. [Zobacz stronę]

          • Re: Jakie podejscie maja do ciazy Wasi pracodawcy?

            Witam. Uważam, że duże znaczenie ma miejsce pracy i związany z nią powrót po urlopie macierzyńskim. Ja pracuję jako urzędnik państwowy i zajście w ciążę, bądź powrót po urodzeniu mam zagwarantowany. Inna sprawa, że moja szefowa, mimo, iż jest matką 2 dzieci na wiadomość o ciąży pracownicy rzuca uwagi pasujące do starego kawalera, ale cóż. Mam to w nosie. Poza tym u mnie w robocie rodzi się średnio 1 dziecko na 3 lata na 70 pracujących kobiet, więc myślę, że i tak są wstrzemięźliwie. Pozdrawiam.
            ines

            • Re: Jakie podejscie maja do ciazy Wasi pracodawcy?

              Przypadek1: szefowe ŚMIAŁY się z dziewczyny, bo miała zmienne nastroje i popłakiwała. Nabijały się z niej trochę za dużo. W końcu ona poszła na zwolnienie
              Przypadek 2: dziewczyna przyszła po 30-tce i jako jedyna nie dostała umowy na czas nieokreślony. Czały czas powtarzli jj żeby nie zachodział, ale ona jest właśnie w ciaży-umowa jej się kończy w tym miesiacu i zarząd nie ma obowiazku jej przedłuzyć – tak zreszta zpowiedział
              Więcej przypadków nie byo. Mnie non stop powtarzają, że to nie jest mile widziane, że teraz potrzeban jestem w firmie, że za rok to owszem mogłabym… Strasznie żenujące jest to i w sumie bardzo mało mnie to obchodzi…

              Ania – czecie podejście 🙂
              [Zobacz stronę]

              • Re: Jakie podejscie maja do ciazy Wasi pracodawcy?

                Fałsz i obłuda od samego poczatku. Najpier wszyscy się cieszyli, dopytywali o zdrowie, maluszka /w pracy były 2 ciężarne na 100 / a potem po powrocie zwolnili.

                • Re: Jakie podejscie maja do ciazy Wasi pracodawcy?

                  Wlasnie jestem ciekawa jak bedzie u mnie. Tym bardziej, ze dzisiaj przychodzi nowy szef.. Zwolnienia sie nie obawiam, jedno czego sie obawiam to ze nie pozwola mi skrocic etatu i bede musiala po urlopie wrocic na ten sam wymiar pracy, a ja chce zredukowac do 3 (max 4) dni w tygodniu.

                  Bramka

                  • Re: Jakie podejscie maja do ciazy Wasi pracodawcy?

                    Oj MKo….dobre pytanie…

                    Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jaka będzie reakcja zwrotna… U mnie w pracy przeważają single; jestem jedyną mężatką na 15 osób (przeważa płeć ładniejsza)

                    Szefowa również jest singielką, ma 36 lat, zatem nie mam pojęcia jak przyjmie nowinę i szczerze mówiąc mam pewne obawy.
                    Moja praca jest dość wyczerpująca (ciągłe delegacje) więc trudno jest w takich warunkach być w ciąży, a poza tym będę musiała mieć jakieś alter ego, które bedzie jeździło za mnie…

                    Oj… łatwo nie będzie… Choć w głowie od razu powstaje pytanie, kto do diabła ma te dzieci rodzić…

                    Orange i….

                    Znasz odpowiedź na pytanie: Jakie podejscie maja do ciazy Wasi pracodawcy?

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general