ciągle szukam przyczyny zatwardzeń u mojego dziecka. dieta wydaje się w porządku (w miarę możliwości, bo nie zawsze Patryk ma ochotę na owoce czy warzywa). Lekarstwa nie skutkują.
Ostatnio usłyszałam od pediatry, że gdyby załatwiał się na nocnik nie byłoby tego problemu.
zapytałam się ironicznie – czy mam go przywiązać, skoro od początku, czyli od ok 14 miesiąca ucieka i nie siedział nigdy dłużej niż kilka sekund?
w odpowiedzi usłyszałam, ze edukację nocnikową nalezy zaczynać w wieku 8 miesięcy….
nie wchodziłam dalej w dyskusję, bo sama lekarka przyznała, ze wie, jakie są teraz poglądy na temat edukacji nocnikowej, sama ma wnuczkę pół roku starszą od mojego dziecka, która nadal chodzi w pieluchach i oczywiście usłyszałam po raz setny słynną opinię, ze keidyś była tetra i tak nie było.
zastanawiam się, czy unikanie histerii dziecka z powodu konieczności siedzenia na nocniku to moja wygoda i lenistwo?
wspomniałam też lekarce, że gdybym wiedziała, że wizyta u chirurga skończy się wyciąganiem kamieni kałowych, to bym nie poszła. uważam, ze lewatywa jest mniej stresującym zabiegiem dla dziecka. nie usłyszałam też, czy mam co dwa dni, zgodnie z zaleceniem chirurga robić lewatywy. nie zareagowała, gdy powiedziałam, ze dziecko wydala dużo śluzu i raz zauważyłam coś, co wyglądało na ropę. bez badań (Patryk miał robioną tylko morfologię z rozmazem) przepisała preparat z hormonami tarczycy – kreon. przeczytałam, ze skutkiem ubocznym tych leków mogą być zaparcia! a poza tym, co to za leczenie hormonami, zwłaszcza u takiego malucha bez wcześniejszych badań!
pożaliłam się trochę, ale dobijaja mnie ten problem. coraz bardziej przekonuję sie, ze czas zmienić lekarza. w przyszłym tygodniu chcę iść do gastrologa. może coś doradzi…
czy znacie zdanie waszych pediatrów na temat wysadzania na nocniku???
Beata&Patryk(03.03.03)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: jakie są opinie pediatrów na temat nocnika
Re: jakie są opinie pediatrów na temat nocnika
Ja mam kilka: “Jak żyć 150 lat i dłużej”, “Oczyszczanie organizmu”, “Głodówka oczyszczająca”. We wszystkich trzech powtarzają się podobne rzeczy, tylko rozbudowane są w różnym stopniu. Z tego, co pamiętam: chodzi przede wszystkim o dietę, ale nie skupialam sie na tym temacie, dlatego najlepiej będzie, jak poczytasz sama. Dorosłym robi się lewatywy. kamienie kalowe wtedy można stosunkowo łatwo wypłukać. Pomyślalam też teraz, że można by sie skontaktować z nim bezpośrednio i zapytac, co z dziećmi. Na pewno by pomógł. Może znajdziesz jakies namiary w internecie?
pozdrówka
Iwona i mała Matylda
Znasz odpowiedź na pytanie: jakie są opinie pediatrów na temat nocnika