jakimi zonami jestesmy ???

1. ahimsa Dodane ponad rok temu,

   Re: jakimi zonami jestesmy???

   I ja Cię całkowicie rozumiem:) Mi też teraz zdarza się cześciej brać się za ciacho, ale chyba nie jestem w tym dobra;) I też to bardzo lubię,ale efekty są raczej marne, hihi. Mąż nic nie mówi ale… Nie za często się nimi raczy. I wcaaale mu się nie dziwię!:)

   
   i Mat 2,5l

   Odpowiedz
2. kokunia Dodane ponad rok temu,

   Re: jakimi zonami jestesmy???

   Ja uważam, że jestem najlepszą żoną- ale o to trzeba tak naprawdę zapytać mojego męża
   wiosennie!!!!!!!!

   Agata,Wiktorek(13.04.2003) i wrześniowy synuś
   

   

   Odpowiedz
3. aniuniaw Dodane ponad rok temu,

   Re: jakimi zonami jestesmy???

   Boże same idealne zony,hehe.
   To dlaczego moj tak ciągle na Mnie narzeka.Wraca z pracy,a na stole ciepły obiadek,posprzątane,dzieci dopilnowane,koszula do pracy naszytkowana,no nie.
   Rozpiesciłam gnojka i robi co chce.Kiedy poproszę go, zeby wanne i zlew wyszorował to pyta,… A dlacdzego Ty tego nie zrobisz…..
   No nie zaraz Mnie jakas nerwicatu złapie.
   Chyba jestem za dobra…. i naiwna.

   ania (Paula1994, Wercia2001, Patryk30kwitenia2005)

   Odpowiedz
4. beamama Dodane ponad rok temu,

   Re: jakimi zonami jestesmy???

   No sama powiedz, jak tu takiej nie kochać? 😉

   

   Odpowiedz
5. beamama Dodane ponad rok temu,

   Re: jakimi zonami jestesmy???

   Stringi z szelkami – brrrrrr, też bym nie założyła, ale wszelkie inne kobiece fatałaszki uwielbiam, im więcej kobiecości, tym lepiej 🙂 Nie lubię bojówek, najszczęśliwsza jestem latem, kiedy wreszcie można nosić zwiewne sukieneczki 🙂

   

   Odpowiedz
6. chilli Dodane ponad rok temu,

   Re: jakimi zonami jestesmy???

   mąz twierdzi, ze oidealną żoną jestem

   I nie dziwie mu sie 😀

   magda z mlodymi
   

   Odpowiedz
7. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: jakimi zonami jestesmy???

   a takie taaaak… wogole lubie kobiece ubrania, jakies wciecia, sukienki moglabym nosic caly czas…. tylko nei znosze takiej wampowo-xxx bielizny i koszulek..

   i wakacyjny Lu 🙂

   Odpowiedz
8. nusiak Dodane ponad rok temu,

   Re: jakimi zonami jestesmy???

   za dobrze ma 🙂 ja nie jestem zona idealna i pewnie nigdy nie bede, zreszta generalnie w idealy nie wierze 🙂 maz mojej kuzynki byl idealny, zapracowany, madry, dobry mniam mniam do momentu jak po kilku latach wyszlo ze jeszcze bardziej idealny byl dla swojej kochanki ktora zreszta traktowala go jak smiecia – w przeciwienstwie do kuzynki ( wozila mu obiadki do pracy itd ) a ten szuja pos…wal sobie inna a kuzynke mial jako cieple zaplecze 🙁

   Odpowiedz
9. nusiak Dodane ponad rok temu,

   Re: jakimi zonami jestesmy???

   ja tez nie :))

   Odpowiedz
10. oposek Dodane ponad rok temu,

    Re: jakimi zonami jestesmy???

    No to chyba rzeczywiście rozpieszczony ;)))

    

    Odpowiedz
11. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: jakimi zonami jestesmy???

    kiedyś powiedziałabym, że jestem dobrą żoną….teraz chyba tak nie jest…. wiele się pozmieniało w moim postrzeganiu małżeństwa i związku jako takiego w ostatnich 2 latach…. życie nam się pokomplikowało a zaakceptowanie niektórch sytuacji, na które nie mamy wpływu nie zawsze się udaje…. nie jestem dobrą (idealną) żoną dla mojego męża….on dla mnie też ideałem nie jest…. docieramy się ciągle…. to, że nadal jesteśmy ze sobą to duży sukces ( w większości mojego męża, ja chyba już bym się poddała)… podjętych decyzji nie żałuję i myslę, że jesteśmy na dobrej drodze do tego by stać się dobrym małżeństwem – obecnie wystawiłabym nam ocenę dostateczną

    W.

    Odpowiedz
12. kotus Dodane ponad rok temu,

    Re: jakimi zonami jestesmy???

    Do niedawna latem tez nosiłam zwiewne romantyczne kwiaciaste sukienki,ale cos z wiekiem gust mi sie wypacza

    

    Odpowiedz
13. tuya Dodane ponad rok temu,

    Re: jakimi zonami jestesmy???

    podobno im lepsza żona tym gorszy mąż, im większa ”suka” tym lepszy facet.
    😉 ja jestem każdą po trochu, ale zawsze mam wielki szacunek do swojego męża. Szacunek to podstawa i to musi działać w obie strony.
    I kto powiedział,że dobra żona to praczka, sprzątaczka i służąca- ten stereotyp czas wrzucić do lamusa.

    <img src=”https://www.szipszop.pl/tickers/17091.gif/image/obrazekgif”>

    Odpowiedz
14. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: jakimi zonami jestesmy???

    przyznam sie, ze dziwie sie ze moj malz jeszcze chce ze mna gadac 😉 musi mnie naprawde kochac 😉

    Ania i Oliwka
    

    Odpowiedz
15. catty Dodane ponad rok temu,

    Re: jakimi zonami jestesmy???

    Ze mną jest różnie – wierzę w mojego męza, podtrzymuję na duchu gdy ma jakiś problem, trzymam jego stronę. Gotuję obiadki, piekę ciasta, staram się dbać o porządek w domu. Z drugiej strony lubię trochę porządzić i podyrygować, i żeby było po mojemu. Nie unikam zwrotów typu “a nie mówiłam”, choć obiecywałam sobie ze taka nie będę. Bywam zrzędliwa, wywołuję czasem kłótnie o pierdoły, zwłaszcza przed okresem. Ale kocham i dlatego mam nadzieję że jestem dobrą żoną.

    Monika&Michaś 3,5 r

    Odpowiedz
16. kotus Dodane ponad rok temu,

    Re: jakimi zonami jestesmy???

    napewno bycie “suką” nie jest szacunkiem do męża…,ale zgadzam sie,że dobra zona to nie tylko praczka, sprzątaczka i służąca to coś więcej,duzo wiecej.Uważam,że miłośc powinna byc zdrowa nie nadopiekuńcza czy to do męza,czy do dzieci

    Mysia i Tusia

    Odpowiedz
17. beamama Dodane ponad rok temu,

    Re: jakimi zonami jestesmy???

    Dawaj Go tu 🙂 Będziemy miały relację z pierwszej ręki 🙂

    

    Odpowiedz
18. kama28 Dodane ponad rok temu,

    Re: jakimi zonami jestesmy???

    idealną, a co?

    Odpowiedz
19. tuya Dodane ponad rok temu,

    Re: jakimi zonami jestesmy???

    ”suka” było tu zdecydowanie w przenośni 😉

    Odpowiedz
20. mamamaksa Dodane ponad rok temu,

    Re: jakimi zonami jestesmy???

    wlasnie zapytalam meza:) bardzo dobra powiedzial i idealna dla niego ( czasami skrzecze,ale to nic:) )

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: jakimi zonami jestesmy ???