no i nastał ten dzień…
dziś o 17 mamy być w szpitalu. jutro z samego rana cięcie i będzie nas już troje. wrażenia mam mieszane. cieszę się, że już jutro zobaczę moje pierwsze dziecko. nie mogę sobie wyobrazić, kiedy chwyci mnie za palec swoją małą rączką, kiedy spojrzy na mnie swoimi opuchniętymi oczkami. cieszę się też, że to już koniec ciąży, bo bieganie po schodach i masa innych czynności stała się dla mnie ostatnio małym piekiełkiem. z drugiej strony mam masę obaw. poczynając od wątpliwości czy podołamy, etc. poprzez strach o doznania fizyczne (wenflony, kroplówki, cewnikowanie, znieczulenie, cięcie, krwawienie i wiele innych nie należących do przyjemności) do obaw o to czy mały będzie cały i zdrowy.
mąż ma głupawkę, taką jakiej dostał tuż przed ślubem. ja spałam dziś nadspodziewanie spokojnie i dobrze. ale czeka nas jeszcze noc w szpitalu…
jak tylko damy radę od razu napiszemy co i jak. a do tego momentu trzymajcie za nas kciuki…
pozdrawiamy cieplutko!!!
iza, paweł i kubuś
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: jedziemy do szpitala
Re: jedziemy do szpitala
Zaciskam kciukaski na szczescie :-)) Napewno wszystko pojdzie jak po maselku 🙂 Bede niecierpliwie czekala na wiesci od Was 🙂
buziaczki 🙂
Re: jedziemy do szpitala
Powodzenia, a właściwie może powinnam napisać już GRATULACJE bo mamy już 8 stycznia, kto wie może jesteście już w trójkę albo za chwilę będziecie!
Na pewno wszystko się uda a raptem za parę dni będziecie cieszyć się swoim szczęściem już w domku. Jak już ochłoniecie to szybciutko wklejcie zdjęcia i to co najmniej tak samo fajne jak to teraz, na którym prześlicznie pokazujesz brzuszek.
pozdrawiamy i ściskamy
ania i kubuś (wg OM 22.02.2004)
Re: jedziemy do szpitala
Trzymaj się, dobrze będzie!
Jejku, ja już się nie mogę doczekać kiedy moja kruszyna zdecyduje się na swoją wielką podróż… nawet tak sobie myślę, ze jak w poniedziałek zdejmą mi szew z szyjki, to w domciu od razu zabieram się za szorowanie podłóg albo coś w tym stylu… w wiadomym celu ;-)))
Koniecznie daj znać jak już będzie po wszystkim!!!!!!!!!!!!!!!!
Buziaki
Lena i Maleńka (26.01.2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: jedziemy do szpitala