JESIENIĄ KILOGRAMY SPADAJĄ SZYBCIEJ OD LIŚCI :)

mamy jesień… więc dlaczego właśnie teraz nie wziąć się za siebie… Już nie po to by dobrze wyglądać w bikini, ale dla siebie samych :)

TABELKA PONIŻEJ:


III tydzien


jak zwykle podajemy: wagę,wzrost,

chciałam zaproponować ważnie w poniedziałki bo początek tygodnia motywuje do podjęcia walki od nowa (wiem że boicie się ważenia po weekendzie, ale nawet jeślibędzie więcej niż np. w piątek to ważny i tak jest ogólnyspadek, a może to będzie sposób by nie odpuszczać za bardzo w dni wolne??)

Myślałamby może każdy kolejny tydzień zaczynał się jak nowy temat wwątku??? może było by nam łatwiej się pilnować??? wpodsumowaniu tygodnia podawały byśmy też np. co robiłyśmy (np.30 km a rowerze, 2 godziny spaceru… tydzień z 3 kostkami czekoladytylko….)

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: JESIENIĄ KILOGRAMY SPADAJĄ SZYBCIEJ OD LIŚCI :)

  1. Zamieszczone przez vieta
    A co chcesz samymi jablkami się żywić?

    nie samymi jabłkami ale teraz sezon i warto mieć ich w domu dużo…

    Zamieszczone przez vieta
    A Ty nie pracujesz?

    pracuję w domu () i przez to mam tzw. nienormowany czas pracy, jest ładna pogoda, odwiozę Dagnę do szkoły i pojadę na bazarek zaliczając dorazu 5 km na rowerze :)…

    • A ja mało ćwiczę teraz, bardzo mało, praktycznie 1-2 razy w tygodniu i przez 2,5 miesiąca schudłam 10 kilo, a jak ćwiczyłam jak szalona, od 45 minut do 90 dziennie to nic nie chudłam ciągle na wadze było prawie 87 kilo.

      • Zamieszczone przez awkaminska
        … na razie wpisałam się do wątku ale chyba czas konkretnie zadziałać… kurcze jak ja mam problem by zacząć po prostu, by zacząć a potem już jakoś leci (jeśli nie przerwę)… więc może od dziś???? śniadanie za mną, ale ono mus być i koniec… Może kupić jabek na bazarku i zacząć się nimi zajadać zamiast innymi rzeczami???? i reanimować steper w tarkcie oglądania flmów???

        to zalezy jak na Ciebie dzialaja jablka. Bo u mnie niestety napedzaja apetyt, a jak zjem po poludniu lub wieczorem, to mam koszmarne po nich wzdecia… Generalnie jablka uwielbiam, wlasnie upieklam placek dla dzieciakow i ich gosci i zezarlam 4 kawalki

        Nic to, grunt to zaczac porzadnie. W poniedzialek wazenie wiec jutro i pojutrze postaram sie byc grzeczna 😉

        • [QUOTE=Jane;4346085]to zalezy jak na Ciebie dzialaja jablka. Bo u mnie niestety napedzaja apetyt, a jak zjem po poludniu lub wieczorem, to mam koszmarne po nich wzdecia… Generalnie jablka uwielbiam, wlasnie upieklam placek dla dzieciakow i ich gosci i zezarlam 4 kawalki
          jabłka i inne owoce w każdej ilości…. nawet słodzycze mogę jeść byle bym się nie obrzerała (co mi się zdarza )

          • Witam.
            melduję wagę bez zmian, mam @. wyglądam jak w 6mcu ciąży.
            70

            • ja mam nadzieję że jak jutro skoro świt stanę na wagę to nie będzie więcej… brrrrr zimno się robi a ja jak jakiś gryzoń na zimę mam napady jedzeniowe jakbym tłuszcz gromadziła na trudne czasy :(…

              dzięki wpisaniu się tu mam nadzieję nie przytyć przynajmniej…

              • to dziś nie poniedziałek???
                zdecydowanie nie powinnam wstawać dziś z łóżka..

                • Zamieszczone przez Rafalica
                  to dziś nie poniedziałek???
                  zdecydowanie nie powinnam wstawać dziś z łóżka..

                  hehe, dobre 🙂

                  • Rafalica co Ci??? 🙂
                    Ja mam tak, że jak zrobie suwaczek albo sie dodam do tabelki to zaraz waga staje

                    • mamusiapaulinki Dodane ponad rok temu,

                      Dziś już chyba poniedzialek:)
                      No u mnie waga stoi, ale tłumaczę to sobie @ i “lekkim” obżarstwem w weekend…

                      No to dopiszę co robiłam, do czwartku szło pięknie a potem przyszedł weekend:(
                      No ok, mądrzejsze odżywianie tzn bez białego pieczywa, ziemniaków, słodyczy i alkoholu. Do tego ćwiczenia codzienne (oprócz środy) skalpel a w środy Zumba. Staram się również więcej spacerować i jak się uda jeździć na rowerze.

                      Od dzisiaj plan z ubiegłego tygodnia:)

                      • tydzieńII (30.09-06.10)

                        (wagęz tygodnia I wpisujemy w poprzednim)….

                        …może będzie łatwiej jeśli będziemy mogły się jakby na bieżąco chwalić?? nie ganić się że znowu brak spadków na wadze, ale byśmy na bieżąco się chwaliły, choćby drobiazgami np.: przejechałam dziś 5 km rowerem (to wtym tygdoniu….), przeszłam 3 km zamiast przejechaćsię autem, zamiast jechać windą weszłam po schodach, zjadłam tylko 1 kostkę czekolady, na obiad wzięłam pół porcji ziemniaków….. Może spróbujmy by każda miała codziennie choćby coś małego czym mogła by się pochwalić, jakiś mały sukces…

                        • tydzień II (30.IX-06.X)

                          (wagęz tygodnia I wpisujemy w poprzednim)….

                          …może będzie łatwiej jeśli będziemy mogły się na bieżąco chwalić?? Nie ganić że znowu brak spadków na wadze, ale byśmy się chwaliły małymi sukcesami (codziennie) np.przejechałam dziś 5 km rowerem, przeszłam 3 km zamiast przejechaćsię autem, zamiast jechać windą weszłam po schodach, zjadłam tylko 1 kostkę czekolady, na obiad wzięłam pół porcjiziemniaków…..

                          • nadal 70 kg…

                            wprowadziłam wątek kolejnego tygodnia i myślę że sorbujmy codziennie mieć czym się pochwalić :)… może zmobilizuje nas to do działania i pamiętajmy nawet małe sukcesy się liczą nie musi to być 30 km jedne raz na 10 dni, wystarczy 3 ale codziennie :), więc chwalmy się tyi 3 nawet :)..

                            • no więc skoro poniedziałek jest jednak dziś to 70kg-bez zmian

                              co robiłam w zeszłym tyg: 1,5h spacer szybkim tempem, 20min turbo(tyle mi młoda dała) i zestaw ćwiczeń Mel B +tiffoczki

                              w tym tyg-znaczy dziś -zaczynam Insanity.
                              (kolejny raz)
                              tym razem się uda. 9 cieżkich tygodni przede mną.

                              • U mnie maly plus: 68,7…

                                Nic dziwnego, skoro sie obzeralam w zeszlym tygodniu. Od dzis zaczynam dietke, tzn jem co trzy godziny, wiecej warzyw niz wegli, ograniczam bardzo mocno chleb i nie obzeram sie na wieczor (ciezko…) I zobaczymy. No i trenuje od dwoch tygodni 4 razy w tygodniu. Dzis zrobilam turbo.

                                Piszcie dziewczyny, o malych sukcesach, bo to naprawde mobilizuje.

                                • U mnie do niczego!
                                  78,3!!!!!!!!!

                                  weekend pełen obżarstwa
                                  nie będę pisać nic
                                  wwrócę jak sobie poukładam na nowo, bo na razie nie ejst dobrze..

                                  • Waga na dzis 77,7. W zeszłym tygodniu dietetycznie bez wpadek, poćwiczyłam ino 3 razy, tylko na nogi, ale ruchu mam całkiem sporo bo sezonowo dorabiam sobie zbieraniem jabłek więc 5 godzin dziennie ruchu jest.

                                    • waga z rana 76,1 🙂

                                      z sukcesów- to jedynie pohamowanie obżarstwa, ale co do ruchu- to jakoś nie mam ochoty do ćwiczeń 🙁
                                      w tym tyg spróbuję chociaż hh i twister

                                      • jutro będzie tabelka uaktualniona.
                                        zapomniałam o tej rubryczce końcowej-ile kto już ma na minusie

                                        i melduję Fit test-Insanity odpalone!

                                        • A ja zapomniałam się dzisiaj rano zważyć… 🙁 Muszę zakodować sobie, że teraz te poniedziałki.

                                          Z drugiej jednak strony ten tydzień ciężki i bez ćwiczeń i diety ponieważ ledwo zipię taka jestem chora…. więc może to i lepiej bo bym pewnie ze 2 kg na plusie zobaczyła.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: JESIENIĄ KILOGRAMY SPADAJĄ SZYBCIEJ OD LIŚCI :)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general