JESIENIĄ KILOGRAMY SPADAJĄ SZYBCIEJ OD LIŚCI :)

mamy jesień… więc dlaczego właśnie teraz nie wziąć się za siebie… Już nie po to by dobrze wyglądać w bikini, ale dla siebie samych :)

TABELKA PONIŻEJ:


III tydzien


jak zwykle podajemy: wagę,wzrost,

chciałam zaproponować ważnie w poniedziałki bo początek tygodnia motywuje do podjęcia walki od nowa (wiem że boicie się ważenia po weekendzie, ale nawet jeślibędzie więcej niż np. w piątek to ważny i tak jest ogólnyspadek, a może to będzie sposób by nie odpuszczać za bardzo w dni wolne??)

Myślałamby może każdy kolejny tydzień zaczynał się jak nowy temat wwątku??? może było by nam łatwiej się pilnować??? wpodsumowaniu tygodnia podawały byśmy też np. co robiłyśmy (np.30 km a rowerze, 2 godziny spaceru… tydzień z 3 kostkami czekoladytylko….)

Strona 6 odpowiedzi na pytanie: JESIENIĄ KILOGRAMY SPADAJĄ SZYBCIEJ OD LIŚCI :)

  1. U mnie 76,700 🙂

    • Mnie prosze wpisac to samo czyli 69. Nie wazylam sie ostatnio, bo bylam na wyjezdzie i jadlam bardzo zle. Tak ze zwaze sie dopiero w ten poniedzialek.

      • 11.11-17.11… heh widzę że w sen zimowy zapadamy…

        ja przynajmniej zapadam ale jak przynajmniej nie?ędę tu z Wami to się wiosną obudzę ze snu z wagą 80 kg pewnie… więc (choć dziś nie poniedziałek) muszę się za siebie wziąść… nawet nei wiem ile ważę ale pewnie 71… Najgorsze że zero motywacji ze strony mojego męża bo on lubi jak mam ciałko (bo jak mam kilogramy to mam odpowiednie cycki… ech te chłopy)…

        • [INDENT]11.11-17.11… heh widzę że w sen zimowy zapadamy…

          ja przynajmniej zapadam ale jak przynajmniej nie?ędę tu z Wami to się wiosną obudzę ze snu z wagą 80 kg pewnie… więc (choć dziś nie poniedziałek) muszę się za siebie wziąść… nawet nei wiem ile ważę ale pewnie 71… Najgorsze że zero motywacji ze strony mojego męża bo on lubi jak mam ciałko (bo jak mam kilogramy to mam odpowiednie cycki… ech te chłopy)…[/INDENT]

          • [INDENT]11.11-17.11

            widzę że w sen zimowy zapadamy…

            ja przynajmniej zapadam ale jak przynajmniej nie będę tu z Wami to się wiosną obudzę ze snu z wagą 80 kg pewnie… więc (choć dziś nie poniedziałek) muszę się za siebie wziąść… nawet nei wiem ile ważę ale pewnie 71… Najgorsze że zero motywacji ze strony mojego męża bo on lubi jak mam ciałko (bo jak mam kilogramy to mam odpowiednie cycki… ech te chłopy)…[/INDENT]

            • Moj mi mowi za to, ze mam sobie zrobic sztuczne i sie wylaszczyc 😉
              Ech… ja pracuje codziennie niemalze, po godzince. Kilogramy jak zaklete. Wiem, ze powinnam jakas konkretna diete wlaczyc, ale nie mam sil… Nie jem duzo, ale jem nie to, co trzeba niestety…
              Dzis mi bieznie przywioza 🙂

              • Zamieszczone przez Jane
                Moj mi mowi za to, ze mam sobie zrobic sztuczne i sie wylaszczyc 😉

                podobami się to określenie… ja nie mogę wejść w rytm ruchu, kilkak lat temu zaczęłam i przez 3 miesiące walczyłam.. kurcze kilogramy leciały, ale pal lichokilogramy ja się cudownie czułam!! i nie wyobrażałam sobie życiabez ruchu i ale zrobiłam przerwę i du… nie mogę wrócić… niepotrafię… buuuu

                co do mężów to tak jak jemu podobasię że ja mam to czy tamto tak mi nie podoba się jegobrzuch a jak sama nie zrzucę jego nie zmobilizuję…

                • Próbowałyście może zabiegów endermologi? Blisko mojego domu jest gdzie wykonywane są te zabiegi. Bardzo dużo pozytywnych rzeczy słyszałam o tym sprzęcie oczywiście same zabiegi pewnie dużo nie pomogą, trzeba się ruszać i zdrowo jeść 🙂 Za serię trzeba trochę zapłacić i wolałbym się wcześniej upewnić.

                  • Wracam z 8 dychami, no nic, biadolić nie będę, bo sama durna jestem i tyle.
                    Ciasta mi wyszły bokczkami.
                    Suwaka nie zmieniam, dogonię go!

                    A my mamy aktualną tabelkę?
                    Gdzie Hoholeczka? Dora?

                    • ja wazylam 65kg, wzrost 168cm
                      obecnie waze 56.5kg przy tym samym wzroście co wcześniej 🙂

                      swoj sukces zawdzieczam odpowiedniej diecie i cwiczeniom (codziennie bieganie i cwiczenia na miesnie brzucha)
                      jesli chodzi o diete -> codziennie na sniadanie owoce, potem lunch sushi ([edycja reklamy]maja bardzo swieze i dobre, ew. robione samemu -> wtedy juz w ogole sa pycha), w miedzyczasie hektolitry wody, no i obiad sushi albo jakas wypasiona salatka. kolacja – dwie kanapki ze szczypiorkiem albo jakas pasta. no i w sumie tak prawie ciagle. mysle, ze sukces twkwi w rybach, wodzie i cwiczeniach 🙂

                      • Jestem jestem.. podglądam czasem ale nic nie piszę bo mi poniedziałek się nie wpasował w życiorys. Łatwiej mi było w środę się ważyć. Grubnę nieco sobie ostatnio bo wskoczyłam spowrotem na 91 :(. Miałam kilka trudnych dni i zajadałam jak zwykle.

                        Plan jest taki żeby maksymalnie do końca roku zejść do 86! 🙂

                        • Ja też czasem podczytuję.
                          Wraz z początkiem października wróciłam do ćwiczeń, ale chodzę tylko dwa razy w tygodniu, bo więcej razy sprawiało, że traciłam kontrolę nad tym, co i jak odrabiały dziewczynki. 🙁 Wybrałam więc to, co wg mnie optymalne. Przy tak małej ilości ćwiczeń o utracie kilogramów raczej mogę pomarzyć. Za to ciało trochę mi się ujędrniło i to też jest sukces. 🙂
                          Vietka, Hoholeczka! Z całego serca życzę dogonienia suwaczków.

                          P. S. Wg mnie ważenie w środę jest sensowniejsze.

                          • Jestem i ja, wreszcie, bo mi się ładowarka rozwaliła 🙂 kurna jak mi forum brakowało. Mi tez jakos nie pasi to ważenie w poniedziałek, notorycznie o nim zapominam. Waga sie zdziebko obniżyła 76,4.
                            Vietka, Hoholeczka moim guru jesteście, wybaczam Wam te chwile słabości :):)

                            • Zamieszczone przez hoholeczka
                              Jestem jestem.. podglądam czasem ale nic nie piszę bo mi poniedziałek się nie wpasował w życiorys. Łatwiej mi było w środę się ważyć. Grubnę nieco sobie ostatnio bo wskoczyłam spowrotem na 91 :(. Miałam kilka trudnych dni i zajadałam jak zwykle.

                              Plan jest taki żeby maksymalnie do końca roku zejść do 86! 🙂

                              No wlasnie, ja tez postuluje za wprowadzeniem z powrotem srody. Poniedzialki sa koszmarne, ja nie potrafie w niedziele diety trzymac 🙁

                              • Czesc.. Chyba sie dopisze do Was..
                                Jak narazie to ograniczam slodkie, jedzenie po nocy i kolorowe napoje..
                                Cwiczenia zaczne za 2 tyg, bo na razie mam zakaz. 2 tyg temu zakladalam Mirene.

                                Waga 60kg, wzrost 158cm.
                                Fajnie byloby zgubic ze 2 rozmiary. Marze o wadze 52-54 kg..

                                • Zamieszczone przez hoholeczka
                                  Jestem jestem.. podglądam czasem ale nic nie piszę bo mi poniedziałek się nie wpasował w życiorys. Łatwiej mi było w środę się ważyć. Grubnę nieco sobie ostatnio bo wskoczyłam spowrotem na 91 :(. Miałam kilka trudnych dni i zajadałam jak zwykle.

                                  Plan jest taki żeby maksymalnie do końca roku zejść do 86! 🙂

                                  no i ja więcej ważę, no ale wkraczam powolutku na dobre tory!
                                  ja już soobie planu się wyznaczam, bo potem się dołuję!
                                  ale pisać Dziewczyny
                                  i
                                  motywować!

                                  Zamieszczone przez Dora
                                  Ja też czasem podczytuję.
                                  Wraz z początkiem października wróciłam do ćwiczeń, ale chodzę tylko dwa razy w tygodniu, bo więcej razy sprawiało, że traciłam kontrolę nad tym, co i jak odrabiały dziewczynki. 🙁 Wybrałam więc to, co wg mnie optymalne. Przy tak małej ilości ćwiczeń o utracie kilogramów raczej mogę pomarzyć. Za to ciało trochę mi się ujędrniło i to też jest sukces. 🙂
                                  Vietka, Hoholeczka! Z całego serca życzę dogonienia suwaczków.

                                  P. S. Wg mnie ważenie w środę jest sensowniejsze.

                                  Dzięki..to koszmar.. No ale cóż cierp ciało coś chciało;)
                                  Bierzemy się do roboty!!!
                                  Obie Dziewczynki masz w szkole? to hcyba niemożliwe..

                                  Zamieszczone przez agula31
                                  Jestem i ja, wreszcie, bo mi się ładowarka rozwaliła 🙂 kurna jak mi forum brakowało. Mi tez jakos nie pasi to ważenie w poniedziałek, notorycznie o nim zapominam. Waga sie zdziebko obniżyła 76,4.
                                  Vietka, Hoholeczka moim guru jesteście, wybaczam Wam te chwile słabości :):)

                                  Jak ja się cieszę, że ta wgaa brnie u CIebie do przodu!nalezy CI się!!!
                                  Ja – Guru? jaja sobie robisz? pewnie w ćwiczeniach;)

                                  • Dziewczyny, robcie tą tabelę!!!
                                    Jak z tym ważeniem?
                                    Za środami jets: Hoholeczka, Agula, Dora, Jane.
                                    Mi termin obojętny;)

                                    ReaWitaj, witaj! jak ja bym chciała zobaczyć 6 dych:)
                                    JaneJaką bieżnię sobie sprawiłaś?

                                    • Zamieszczone przez vieta

                                      Jak ja się cieszę, że ta wgaa brnie u CIebie do przodu!nalezy CI się!!!
                                      Ja – Guru? jaja sobie robisz? pewnie w ćwiczeniach;)

                                      Nie, nie żadnych jaj sobie nie robie. Mało schudłaś??? Więc jak chcesz to zawzięta jesteś 🙂 Ja też mam ostatnio ciężki czas, stresu co niemiara 🙁 szukanie pracy to masakra 🙁 Dzisiaj od rana na bułce jade, żołądek mam w supełek związany, bo kolejne cv porozwożone i ciągle nic 🙁

                                      • AgulaWylałaś miód na moje tłuste cielsko;) dzięki!
                                        Żebyś znalazła pracę!!!!!!!!!!!!!!!!!juz sama jestem przerażona jak o niej myślę, pewnie też będzie kiepsko ze znalezieniem..ehhhhhh

                                        • Zamieszczone przez vieta

                                          JaneJaką bieżnię sobie sprawiłaś?

                                          Kettler. Ale jeszcze nie wyprobowalam.

                                          Chyba cos u mnie ruszylo, bo zanotowalam dzis 68,6 kg…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: JESIENIĄ KILOGRAMY SPADAJĄ SZYBCIEJ OD LIŚCI :)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general