witajcie!
byłam u lekarza, wszystko jest ok, na twardnienie brzuszka mam brać scopolan 3 dziennie, na nerwy ginekolog proponował mi relanium!! ale łykam sobie kropelki ziołowe i przestałam wieczorami wariować z nerwów. teraz dopiero czuję, że mi naprawdę ulżyło. dzidzia rusza się nomalnie, znaczy mocno, na liczniku mam +8 (mogłoby być mniej), ale da się z tym żyć. przyzwyczaiłam sie do myśli, że to będzie dziewczynka, już mam nawet imie – Julka albo Magda. A jak chłopak, to znowu trzeba całą zabawę z negocjowaniem imion zacząć od nowa.
tak sobie chciałam pogadać, bo mi 1000 kg lżej na duszy.
pozdrawiam wszystkie mamy, a szczególnie styczniowe
Sylwia z 26 tyg brzuszkiem
sylwia
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: jest dobrze! (styczniówki)
Re: ktoś z Gdańska
Ile płacicie za szkołę rodzenia???? Czy w ogóle płacicie???? 🙂
Jak są rozłożone zajęcia, ile godzin i ile tygodni???
Pytam z ciekawości – mieszkamy w innych regionach i chcę porównać…….
Pozdrawiam
Martyna i 28 tyg. dzidziuś
Re: ktoś z Gdańska
Hej hej!
Jest to prywatna szkola rodzenia wiec za zajecia placimy 5zl od osoby. W szkole, ktora ma podpisana umowe z kasa chorych, placisz tyle samo. Bo mimo, ze Ty masz za darmo to meza kasuja na 10 zl. Wiec wychodzi na to samo:)
kosia
szkoły w Gdańsku
jest kilka szkół, płatne albo 150 zł za całość albo po 5 zł za godzinę (kurs 6-7 tygodni), poza tym są oczywiście bezpłatne na kontrakcie z Kasą i wtedy trzeba mieć skierowanie. Jestem właśnie świeżo po obdzwonieniu prawie wszystkich i w tym tygodniu wybiorę się do dwóch – jednej płatnej i jednej nie. zobaczę, gdzie fajniej.
Zajęcia tak 3 razy w tygodniu
wcale mi się nie chce, ale jak trzeba to się może przełamie
pozdrawiam,
Sylwia i 27 tyg (Julcia? Magda?)
sylwia
Re:do pani dr!
Karola, ta wentylacja to mi jakoś znajomo brzmi….. Czyżby inżynieria środowiska????
Mam nadzieję, że jestem normalna dla moich studentów, choć pewnie nie wszystkich (jak to zresztą zawsze bywa, że wszystkim sie nie dogodzi), ale jeżeli ci, którzy skończyli już nawet dawno studia ciągle przychodzą na kawę to chyba nie jest źle!
Pozdrawiam
Re:do pani dr!
ZGADŁAŚ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja jeżeli wpadam na kawę do jakichś chłopaków prowadzących zajęcia to raczej dlatego że poznałam ich z drugiej strony zupełnie przez przypadek. U nas nie nawiązuje sie za bardzo kontaktów student-ćwiczenioweic…. choć może gdyby się postarać?
Myśle ze jestes normalna a wnioskuje to z różnych Twoich wypowiedzi!
pozdrawiam serdecznie
karola
Re: jest dobrze! (styczniówki)
bądź dobrej myśli, napiszesz pracę i ją obronisz. Miałam podobną sytuację ze swoim pierwszym dzickiem, karmiąc piersią piałam jednocześnie pracę, a potem bez problemu ją obroniłam w czerwceu.
Uczę przedmiotów związanych z oczysczaiem ścieków, z wykształcenia jestem szczurek kanałowy.:))
Pozdrwiam
Re: jest dobrze! (styczniówki)
fajnie że wpierasz tutejsze studentki.
Postanowiłam dokończyć pisać pracę do końca października a na początku listopada ma być ten mój ostatni egzamin. No to może udałoby mi się obronić jeszcze nie jako matka Polka! Mam nadzieję że komisja postarałaby się wtedy nie zadawać mi pytań grożących kompromitacją…..
a ja bedę mucha z przewodów….went….
🙂
karola
Re:do pani dr!
Ja też uczę na inżynierii, tyle, że ścieków.
A z ta kawką to masz rację, tak bardziej zbliżają np. wycieczki i kilkudniowe wyjazdy lub wspóle przygotowywanie pracy magisterskiej
Pozdrwaiam 🙂
Re: jest dobrze! (styczniówki)
naprawdę najlepiej jest bronić się z brzuchem, np. w tym roku sama podkładałam mojej ‘brzuchatej ” dyplomantce pytania na egzaminie magister. w tejemnicy przed innymi z komisji. Brzuch to dobry element przetragowy, bo wtedy nikt nie będzie Cię męczył, bo nasraszysz, że urodziśz i tyle!
A z drugiej strony pomyśl. jaki dzidziuś będzie wykształcony, razem z Tobą zda najważniejsszy egzamin! :))
pozdrawiam
Re: jest dobrze! (styczniówki)
Dziękuję za pocieszenie 🙂 Cały czas jestem optymistycznie do tego nastawiona, choć czasami zastanawiam się czy oby napewno sobie poradzę??? Tyle obowiązków na raz!
Jakoś to będzie, prawda???
Jak robię magisterskie na kierynku Zarzadzanie i Marketing – ale pracę piszę z Ergonomii (środowiska pracy) a ponieważ pracuję w firie k. się tym zajmuje to pójdzie jak po maśle – mam taką nadzieję!!!! 🙂
Pozdrawiam
Martyna i 28 tyg. dzidziuś
Re: jest dobrze! (styczniówki)
Jakie pytania? u nas od 10 lat wszyscy się obronili… chyba nie jest to egzamin do uwalenia, a ponieważ w branży już troszeczke popracowałam to zawsze jakoś się moge wybronić. A praca? Ja naprawde wiem o co w niej chodzi….
Mam przedłużony termin złozenia pracy do 15 grudnia. Mam nadzieje że jednak termin będzie najdalej w grudniu bo termin porodu mam na 11 stycznia…. to styczeń może być za późno!
karola
Gdzie się podziała AnnaH?
Zauważyłyście że jakoś dawno nie było tu AnnyH?
Pewnie popędziła na zakupy…
pozdrawiam
karola
Znasz odpowiedź na pytanie: jest dobrze! (styczniówki)