No właśnie, od wrzesnia miałam pracować dalej w szkole, znalazł sie jednak ktoś z pełnymi uprawnieniami, ja więc wypadam z gry, usłyszałam: bardzo nam przykro. Zostaje na zasiłku który wynosi 380 zł i ze studiami na karku które mnie kosztują 1000 zł, a które podjęłam dlatego że miałam miec nadal pracę od wrzesnia. Cholera. Finansowo leżę.
Te wakacje to pasmo okropnych wydarzeń w moim życiu, w mojej rodzinie, o ktorych nawet nie mam siły pisać. Jedyny pozytyw to ten że przynajmniej mój mąż stanął na wysokości zadania i wspiera mnie.
Jak znaleźć siły na to wszytko? Czy czasem macie wrażenie, że wali Wam się życie, że Was wszystko przerasta?
Dzisiaj jeszcze pewnie powyje, pouzalam sie nad sobą, a od jutra wezmę sie z powrotem do zycia.
Ech
Musiałam się wyżalić
26 odpowiedzi na pytanie: jestem bez pracy
Re: jestem bez pracy
oj oj, ale wiesz uloży się wszystko powolutku
co to przerastania to ten rok dobija mnie – to rok Zuzankowych chorób. Jak już jedno się w miarę naprostuje to wyłazi następne.
Izka i Zuzia 4 latka 🙂
Re: jestem bez pracy
jejku, strasznie mi przykro. To niesprawiedliwe! Miałam podobną sytuację rok temu, gd zwolnili mnei 1 dniaa po powrocie do pracy, bo… urodziłam dziecko! Smutne. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży, że znajdziesz sobie pracę – mi to zajęło miesiac. Trzymam kciuki. U mnie w życiu osobistym też jest desczowo, szaro i smutno. Ale musimy pamiętać, ze zawsze po burzy przychodzi słońce a czasem piękna ęcza obiecująca popawę!
Dawcio 15.10.04
Re: jestem bez pracy
Witaj:)
Bardzo mi przykro! Ja nigdy nie bylam bez pracy i tak sobie mysle, ze nie wiem jakbym sie odnalzla w tej sytuacji! Ale widze, ze Ty radzisz sobie super!! Dobrze, ze maz Cie wpiera i nie czujesz sie osamatniona!
Powodzenia!
Ola i Mati 19.04.2005 “M&M”
Re: jestem bez pracy
Ja jestem właśnie na etapie, że wszystko mi się wali, życie mnie przerasta i wogóle mam wrażenie, że już gorzej być nie może… Muszę nabrać dystansu do wszystkiego co się dzieje…
Trzymaj się kochana… Trzeba wierzyć, że będzie dobrze!
Wioletta i Tomek 2l. i 8 m-cy
Re: jestem bez pracy
przykro mi 🙁 dobrze ze maz jest z Toba, napewno wszystko sie ulozy
trzymam mocno kciuki 🙂
Aga, Szym i Jula
Re: jestem bez pracy
mocno trzymam kciuki żebyś jak najszybciej znalazła pracę i wyszła na prosta. dobrze wiem jakie to ważne i jak czuje się człowiek bez pracy.
dobrze, ze masz oparcie w mężu, to napewno pozwala jakś przetrwać takie wiadomości.
Paula, Borys i Maksiu
Re: jestem bez pracy
Wspolczuje 🙁
Ale może na dluzsza metę wyjdzie Ci ta historia na dobre? Znajdziesz lepszą pracę, spokojniejszą.
Trzymam kciuki, żeby tak wlasnie bylo 🙂
Re: jestem bez pracy
u mnie czarna seria trwala od jakiegos sierpnia zeszlego roku do czerwca tego roku – na wszystkich frontach: zawodowym, domowym, rodzinnym i finansowym.
Dopiero teraz wstaje powoli na nogi.
Re: jestem bez pracy
Nic się nie martw po chudych latach zawsze nastaja tłuste i uwierz ta strata może Ci nawet wyjść na dobre i dostaniesz lepszą oferte, czego Ci oczywiście serdecznie życzę.
Basia, Jagoda 3l i chybasynek (33 tydzien)
Re: jestem bez pracy
Oj !
Strasznie mi przykro! Ale ci sie nagmatwało!
Trzymam kciuki zeby w miare szybko zabłysło swiatełko w tunelu!
Ja mam tak ze albo wszystko mi sie wali po całosci albo nastaje błogi spokój na wszystkich frontach. Mam nadzieję że u ciebie tez zapanuje błogi spokój
Monika i Iza – 3 lata!
Re: jestem bez pracy
trzymam kciuki, zeby Ci sie ulozylo!! Wazne, ze masz wsparcie meza!
Re: jestem bez pracy
Mówi się, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło….
Albo: przyjdzie czas będzie rada…..
I z całego serca życzę Ci, żeby od teraz było już tylko lepiej 🙂
Powodzenia i postaraj się znaleźć jednak jakieś ciepłe światełko w swoim życiu 🙂
Ewa
Re: jestem bez pracy
dobrze wiem, jak to jest !!!!
sama w nieladny sposob stracilam prace. zarabialam 400 zl (staz), bo mialam byc przyjeta na umowe. ale zostala bezdzietna panna, bo “nie chodzi w kolko na zwolnienia”. a ja durna placilam niani 600 zl, czyli dokladalam do interesu przez pol roku….
zycze ci, abys tak jak ja, znalazla w koncu prace !!!! trzymam kciuki !!!!
maja i
Adaś
Re: jestem bez pracy
pouzalaj sie, pouzalaj, to potrzebne
a od jurta wez sie za siebie, moze jutro to wszystko nie bedzie az tak zle wygladalo
kiedy ja stracilam prce tez wylam caly dzien a potem okazalo sie ze to bylo najlepsze co mnie moglo wtdy spotkac
moze i to bie sie zycie z tego powodu odmieni na lepsze
trzymam kciuki
Re: jestem bez pracy
🙁
współczuję…
Ja tez mam kiepski okres, kiepski finansowo, nieciekawy tez pod względem domowo-rodzinnym.
Trzymam kciuki żebyśmy obie wyszły na prostą.
Nina (2l. i 9m.)
Re: jestem bez pracy
Trzymam kciukaski musi się ułozyć…….
Nati, Kamilka 05.04.04 i Kacper 25.05.06
Re: jestem bez pracy
Oj jedziemy na jednym wózeczku – od początku roku do dziś wszystko mi się wali i w przeciwieństwie do Ciebie mam wrażenie, że może być coraz gorzej, a nadzieja na lepsze jutro już u mnie umarła.
Gacka i Julka 01.03.2004
Re: jestem bez pracy
Wspolczuję 🙁
u nas nadal niewiadoma -ja sie raczej nie martwie, ale niektorzy dopiero sie dowiedza, rada za kilka dni 🙁
Moze zloz podania, nawet tam, gdzie nikogo niby nie potrzebuja… we wrzesniu czesto okazuje sie, ze kogos nie ma…
-18
Re: jestem bez pracy
Współczuję naprawdę. Wiem o czym piszesz, od początku tego roku u mnie też się wali i powoli brakuje mi już sił.
No nic trzeba się pozbierać i walczyć dalej.
Ania i Marta 2 latka
Re: jestem bez pracy
u mnie mesdka decyzja odmieniła wszystko.
Znasz odpowiedź na pytanie: jestem bez pracy