Jestem już po……

No więc wczoraj mój doktorek krzyknął: pęcherzyk właśnie pęka!!!! Robimy….
A gdzie mąż??? W pracy…. Główny zainteresowany (oprócz mnie)
Jak dobrze ze są telefony komórkowe. Wyciągnęłam chłopa z pracy i za pół godziny już był.
Wiecie, te nerwy są najgorsze, to co trzeba przeżywać przez te 1,5 godziny przygotowywania nasionek. Pojechaliśmy na obiad, ale co to za obiad, gdy żołądek skurczony z nerwów.
Gdy wychodziłam z kliniki łzy lały mi sie same. Nie wiem czemu. Tak po prostu… Czekałam tyle na tą inseminację i się wreszcie doczekałam.
Szkoda tylko że plemniorków było tak mało. 3 razy mniej niż przy wcześniejszych badaniach. To mnie najbardziej marwi…. Ale w końcu potrzebny jest tylko jeden….

Proszę o kontynuowanie trzymania kciuków, może lepiej wirtualnych bo w końcu pracować musicie dziewczynki a to trudne z zaciśńiętymi pięściami.
Pozdrawiam i zaczynam liczyć
1dp iui

P. S. Od dzisiaj będę was zanudzać moimi pseudo-objawami….

Weteranka wojny w Wietnamie. 3 lata już za mną ale się nie dam!

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Jestem już po……

  1. Re: Jestem juz˙ po…

    No proszę a ja już zaczęłam się martwić dlaczego się nie odzywasz a Ty się szkoliłaś
    Pamiętaj, że brak objawów to też objaw, więc nie przekreślaj jeszcze wszystkiego.
    Doskonale wiem doskonale, przez co teraz przechodzisz – to samo miałam na początku sierpnia. Trzymam mocno kciuki aby u Ciebie finał był inny

    ps. robiąc betę w laboratorium w P. wynik będziesz miała za kilka godzin

    46 cykl walki………..

    • Re: Jestem juz˙ po…

      Aż z tego wszystkiego napisałam to samo dwa razy.
      Przypomniało mi się jeszcze jedno ( z płatków “kocha nie kocha” część “udalo się”). Miałam sen. Śniło mi się że idę na usg, nie wiem po co ale szłam. I pani w recepcji ni z gruszki ni z pietruszki do mnie: Który to tydzień ciąży?? Ja na nią patrzę i mówię, że nie wiem, nie mam stwierdzonej ciąży…. A ona na to” dobrze, piszemy że drugi.” Dopiero jak sie obudziłam zdałam sobie sprawę z bezsensowności tego tekstu. Ale w tym śnie wierzyłam że jak się nie ma stwierdzonej ciąży a ciąża jest, to się pisze drugi tydzień ciąży.

      Śniło mi się to w dzień gdy zaczął się drugi tydzień oczekiwania po inseminacji.

      Wypisała mi L4 na 9 dni od 1.09 – do 09.09, z kodem ciąży. 09.09 wypada mi dzień pójscia na betę.
      Strasznie dużo szczegółów w tym śnie. Ale co wy na to??

      P. S. W horoskopy nie wierzę ale w sny tak.
      Kocha nie kocha,udało się, nie udało się, udało się, nie udało sie……..

      Kciuki się przydadzą, nadal.

      Weteranka wojny w Wietnamie. 3 lata już za mną ale się nie dam!

      • Re: Jestem juz˙ po…

        no widzę że wracasz do formy he he

        • Re: Jestem juz˙ po…

          Oby… oby… należy Ci się…

          Michałek 14.08.2003

          • Re: Jestem juz˙ po…

            No coś Ty, ja nie miałam żadnych objawów i nic nie wskazywało na to że jestem w ciąży. Dopiero test mnie oświecił i uwierzyć nie mogłam.
            Taki sen musi oznaczać tylko jedno JEST DOBRZE!
            I ja w to wierze, a moja intuicja mi podpowiada że się udało, ale lepiej nie zapeszać
            Z niecierpliwością czekam na wynik bety a kciuki trzymam nadal…

            • Re: Jestem juz˙ po…

              Ja tez nie mialam zadnych objawow ciazy. ZADNYCH. Tylko troche piersi tak jakby kuly przed miesiaczka!!!

              Dalej trzymam kciuki!!!
              Powodzenia


              Ania i Bianca

              • Re: Jestem juz˙ po…

                Faktycznie sen był nie samowity i na dodatek ta zbieznosc cyfr i dat, nie no musi cos w tym byc, ja w sny takze wierze i dalej trzymam kciuki aby ten sen jak najbardziej sie spelnij a beta pokazala wynik wskazujacy na fasoleczke, Gablysiu wielki medal dla Ciebie za to pozytywne naladowanie energia i optymizmem, fajna babeczka z Ciebie tylko brac przyklad
                pozdrawiam cieplutko trzymaj sie
                Kasia i Ola i marzy mi sie znowu….

                • Re: Jestem juz˙ po…

                  Ale mi fajnie, jak mi tak piszecie.

                  Weteranka wojny w Wietnamie. 3 lata już za mną ale się nie dam!

                  • Re: Jestem juz˙ po…

                    Gablysia życzę Ci z całego serca aby Twój sen się spełnił
                    Może w końcu przełamiesz złą passę i podniesiesz statystyki kliniki

                    ps. a ja zastanawiam się nad wizytą u wróżki Koszt to tylko 30zł więc w porównaniu z kosztami leczenia to pikuś

                    *
                    46 cykl

                    • Re: Jestem juz˙ po…

                      Nie wiem czy mnie pamiętasz, kiedyś tu byłam z Wami. I ja Ci dopinguję strasznie strasznie mocno. Więc zaciskam kciukasy i mocno trzymam, żeby się udało 🙂

                      ania, filip, jaś

                      • Re: Jestem juz˙ po…

                        To ja tez, ja tez 🙂
                        Ja tez nie mialam objawow ciazy. Mdlosci mialam, owszem, na poczxatku 2. trymestru 😉
                        Bole, owszem, ale typowe na okres i to po jego terminie.
                        Piersi owszem, bolaly, ale tez po terminie m. i czy ja wiem, czy od razu rosly? Bolaly.
                        OM mialam 4 czerwca, a test zrobilam 13 lipca do tego stopnia nie spodziewalam sie ciazy (a cykle dlugie, wiec do konca nie bylam pewna…)

                        Mateuszek (2 lata)

                        • Re: Jestem juz˙ po…

                          Fajoski sen 🙂 Ja jakos wierze w sny. W okolicach implantacji mialam taki sen, ze przytula mnie ogromny (mniej wiecej wielkosci strusia!!!) bocian i sie do mnie lasi. A za kilka dni z objawow pojawilo sie takie leciutkie ‘pobekiwanie’, nie byla to czkawka nie odbijalo mi sie, ale jakos tak jakis gazik ze mnie uciekal 🙂 Test przes terminem @ wyszedl bladopozytywny…..:)
                          Bardzo mocno trzymam kciuki 🙂 Strasznie bym chciala, zeby i u ciebie zamieszkala fasolina 🙂

                          Pozdrawiam!

                          Alpaga

                          • Re: Jestem juz˙ po…

                            Cieszę się że tak mi dopingujecie. Cieszę się że nie miałyście objawów. To mi poprawia humor. Bo ja niby w sobie coś tam odnajduje, ale przecież to wszystko sa jakieś pseudo = objawy. Nieprawdziwe i wymyślone. Coś mnie tam zakłuje a ja już “ooochooo!” A po minucie sama sobie pukam po czole. Bo czego ja taka głupia nadal jestem????

                            Jutro niezaprzeczalnie idę na betę. Wynik na poniedziałek. Gdybym nie pracowała, poszłabym do labu rano i wieczór mogłabym ich molestowac o wynik.
                            Bosche jak ja przeżyję ten weekend. Trzeba by sie gdzieś zakopać na te dwa dni aż po samą szyję. Albo upić do upadłego, żeby leżeć nieprzytomnym przez cały weekend. Albo zapodać sobie środki nasenne i przespać. Albo złamać nogę, wtedy się zapomni o tym,bo myśli skupia sie na bolącej nodze. Albo kłócić się z mężem przez dwa dni, o wszystko żeby nie myśleć. Albo….
                            Nie wiem….
                            Pamiętam cię Gabaa,masz podobny nick do mojego. Tylko że ty jesteś Ania a ja naprawdę mam tak na imię.
                            Dziekuje za kciuki, bedą mi pomocne w wymyślaniu różnych ALBO….. na weekend.
                            E, no szybko zleciało te prawie 10 dni. Myślałam ze będzie gorzej.

                            P. S. A najlepsze jest to,że ja juz zaczełam liczyć kiedy będę mieć II inseminacje. Myślę cały czas co będzie dalej i dalej i dalej gdy wszystko zawiedzie. Myslę i myślę, planuje obmyślam. Kredyt w myślach już wzięłam na icsi. Już obmyśliłam kiedy, gdzie, jak.
                            Trzeba nie dać się złym emocjom i zawsze starać się mieć PLAN B, PLAN C, i PLAN D (do tego jeszcze nie doszłam)

                            Pozdro…..

                            Weteranka wojny w Wietnamie. 3 lata już za mną ale się nie dam!

                            • Re: Jestem juz˙ po…

                              Gablysiu a nie lepiej zrobic bete w poniedzialek, zeby nie wariowac tak? moze mniej bedziesz wariowala niz gdy zrobisz:) kurcze powiem Ci, ze czekam i ja z niecierpliwoscia na te Twoja bete:)
                              trzymaj sie, a ja trzymam kciuki
                              pozdrowionka

                              • Re: Jestem juz˙ po…

                                Wiesz co Alpaga ten bocian to mnie rozbawił. He he he. Matko nie przeżyłabym chyba takiej przytulanki BOCIANA – GIGANTA
                                Ale jak tu wierzyć w bociany skoro na stronie mojej kliniki pisze jak byk “BOCIANÓW NIE ZATRUDNIAMY” To do jasnej cholery kto ma mi to dziecko przynieść. Cyganka??

                                Mnie zaden gaz nie męczy, nic mnie nie męczy prócz oczekiwania…..

                                Weteranka wojny w Wietnamie. 3 lata już za mną ale się nie dam!

                                • Re: Jestem juz˙ po…

                                  OOOO co to to nie!!!! Do wtorku mam czekać na wynik???? O nie nie nie nie!!!!
                                  Ja już wole wiedzieć że nic się nie udało niz się katować do wtorku ooooo nie!!!

                                  Weteranka wojny w Wietnamie. 3 lata już za mną ale się nie dam!

                                  • Re: Jestem juz˙ po…

                                    oki oki, myslalam, ze gdybys zrobila w poniedzialek, to mialabys juz wieczorem. w takiej sytuacji na Twoim miejscu zrobilabym to samo:)
                                    sciskam

                                    • Re: Jestem juz˙ po…. – beta..

                                      Gablysiu, u mnie na wsi robią betę w trybie CITO z wynikiem za półtorej godziny, u Ciebie pewnie też? jak Tu wytrzymać do poniedziałku!!

                                      Anka, Przemek i Lenka

                                      • Re: Jestem juz˙ po…. – beta..

                                        no ty mnięęęę nie żartuj…. Jak się dzisiaj pytałam w labie w Provicie to mi powiedzieli że trzeba czekać jeden dzień. A to sa KATOWICE podobnoż nie wioska.
                                        Ja mam troche trudniejszą sytuację, bo większość laboratoriów pobiera krew rano, mało robi to po południu. A ja no cóż nie mogę się zwolnić z pracy, choć sprawdzę gdzie tę bete można zrobić szybko.
                                        Gdzie mieszkasz? Może na śląsku???

                                        Weteranka wojny w Wietnamie. 3 lata już za mną ale się nie dam!

                                        • Re: Jestem juz˙ po…

                                          Znajdziez w kapuscie!!, zjadaj salatki i surowki!! hi, hi


                                          Ania i Bianca

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Jestem już po……

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo